Prawo wolnego rynku działa wszędzie tak samo i tymi wywodami nic nie zmienisz, upieraj się ile chcesz..
Właśnie widać iż kompletnie nie łapiesz o czym ja nawijam bo nie o prawie rynku tylko o tym jak można ugrać swoje .........
Wykazujesz spore chęci do brania udziału w tej filozoficznej debacie ale jednak dysponujesz czymś co niestety bardzo cie w pojmowaniu pewnych spraw ogranicza -- PODEJŚCIE ETATOWCA
Przykład wody zrozumiałeś totalnie na opak .
Kilka wpisów dalej pisałeś - NIE DA SIE KONIEC I KROPKA - podałem przykład firmy ,która robi coś z ogromnym powodzeniem to skwitowałeś powyższe- nie będę komentował ....
Właśnie chodzi o przełamanie pewnej bariery myślowej tego NIE DA SIĘ , I TAK WYBIORĄ TANIEJ ...
Jakoś nikt nie boi się obok wody za 59 gr postawić takiej za 1,79 , za 2,19 ba nawet za 3,20 .
Postawić OBOK i sprzedać !
To nie czary, że tak się dzieje tylko mechanizmy docierania z produktem do klienta ..
Akurat na tematy budowlane, projektowe to mógłbym sporo podyskutować z racji posiadanego kierunkowego wykształcenia i dyplomu z ,,zakresu technologii posadowień budynków w warunkach szczególnych" i prowadzenia działalności której 70% stanowią właśnie prace fundamentowe w tym opracowania technologi wykonawczych dla prac fundamentowych w trudnych warunkach posadowienia ). A wspominam o tym dlatego, że piszesz znowu swoje ulubione: NIE DA SIĘ inaczej jak w projekcie --- Projekt obrazuje wykonywany przedmiot robót , sposób wykonania określa zaś opis technologiczny. Co to ma do rzeczy ?
A no czasami technologia ogranicza dobór sprzętu określając nawet wskazaniem na typy maszyn.
I to jest właśnie coś czego zrobić inaczej nie można . ( Dobrze opracowany projekt technologiczny uwzględnia nawet czy na miejsce budowy dojedzie koparka o masie 8 czy 15 ton )
Cała moja aktywność i zamieszanie we wspomnianym temacie wzięła się ze wpisu jednego z uczestników dyskusji który brzmiał :
,,Jak byś tak liczył to byś nie musiał się martwić o klientów bo byś ich nie miał " Przy danych zlecenia - 30 mb głębokość 80 cm w szczerym polu --- jeden krzykną 150 i tego broni - drugi liczy i wychodzi mu więcej. Potem się okazuje że ok w szczerym polu ale na ,,wyspie" i chuj , który miał rację ?
Masz ogromne przeświadczenie iż cena decyduje o wszystkim ( i mylne przeświadczenie )
To co napisałeś o piekarni - to całkiem nie do skumania bo napisane od dupy strony i nielogicznie . Nikt przy zdrowych zmysłach nie powie, że zapłaci 2,50 jak mu upieką chleb z większą ilością słonecznika i mąki tylko pójdzie szukać takiego chleba u konkurencji, która słonecznika i mąki NIE ŻAŁUJE - Tak się sprawy mają niestety .
I przypominam - bez napinki / nie chcesz nie łapiesz nie bawi cie to co tutaj .... Oczywiście każde zdanie , przykład , pomysł mile widziane .
Gadamy na luzie , nie po to by zmienić świat ale po to by ktoś kto już nie ma ochoty by ścigać się wyłącznie ceną mógł się dowiedzieć iż są sposoby by tak się stało, są firmy i ludzie co tego już dokonały , są produkty i usługi które sprzedają się bardzo dobrze nie będąc najtańszymi .