Gehl sl6620 słaba jazda, brak skrętu

Witam wszystkich serdecznie. To mój pierwszy post na forum.
Mam opisany w temacie problem z ładowarką (skid steer) Gehl 6620. Na wolnych obrotach silnika ładowarka praktycznie nie porusza się do przodu i do tyłu. Po zwiększeniu obrotów sytuacja nieco się poprawia. Prawie nie ma możliwości skręcania. Następuje tylko krótkie pociągnięcie w zadanym kierunku i maszyna zatrzymuje się. Przy jeździe na wprost na wyższych obrotach i lekkim wychyleniu dźwigni kierunku można jechać lekko po łuku.
Co zrobiłem do tej pory:
- wymiana oleju i filtrów
- wymiana manszet w siłownikach "boost control" (nr 13 na rysunku) (olej wyciekał z siłowników i ze znajdujących się w tej samej obudowie na górze rozdzielaczy, nie wymieniłem uszczelnienia tłoczków w siłownikach gdyż były niedostępne)
- sprawdzenie hydromotorów poprzez odkręcenie węży przelewów (z obu w zależności od obrotów kapie bądź lekko cieknie olej, z lewego hydromotoru lekko spieniony/zmieszany z powietrzem)
- maszyna bez obciążenia (postawiona na kołkach z kołami w powietrzu) wykonuje wszystkie funkcje jazdy (przód,tył. skręt, "pivot")
Czy ktoś z Was ma pomysł gdzie dalej szukać awarii? Czy możecie wskazać mi na rysunku jak rozwiązany jest system zasilania pomp jazdy? W którym miejscu znajduje się pompa "charge"?

Najczęściej spotykam się, że uszkodzona jest płytka sterująca przepływ w pompach głównych jeśli takie są objawy. Pompa charge jest zaraz za mocowaniem pompy, jest można powiedzieć zintegrowana z pompą. Na silniku jazdy powinna być zaślepka pomiarowa do wkręcenia króćca i pomiaru ciśnienia, od tego trzeba zacząć.

Dzięki za podpowiedź. Czy zaślepka, o której mówisz to śruba na górze silnika (na rysunku który załączyłem widać ją pomiędzy cyframi 3 a 5 w prawym dolnym rogu)?
Możesz powiedzieć coś dokładniej o położeniu pompy charge lub wskazać to miejsce na rysunku? Gdzie znajduje się zasilenie jej olejem?

Zrób zdjęcie tego silnika. Pompa charge jest zaraz za kołnierzem mocującym pompę. Tak to wygląda w bobcatach. Nie mam lepszych zdjęć.

Śruba o którą pytałem jest po lewej stronie. Naprzeciwko króćca z którego odkręcony jest wąż przelewu.
Wydaje mi się (choć oczywiście nie jestem pewny) że tutaj pompa charge nie jest rozwiązana jak w bobcacie.
Węże idące do hydromotorów wychodzą z elementu, który jest pomiędzy pompami jazdy. Z tego samego elementu wychodzą (z góry i z dołu) dwa cieńsze węże (zasilanie i powrót?)

Masz tabliczki pomp i silników?

Tabliczek jeszcze nie znalazłem. Maszyna cały czas jest zmontowana. Zabiorę się za wyczyszczenie i dam znać co udało mi się znaleźć.

[grzegorz200]

pompy i tak diagnozuje tylko pomiar cisnienia.mnie zastanawia to krótkie szarpniecie na początku..czy przypadkiem nie masz zbyt dużego luzu na mechanicznym sterowaniu samych pomp jazdy??

pompy i tak diagnozuje tylko pomiar cisnienia.mnie zastanawia to krótkie szarpniecie na początku..czy przypadkiem nie masz zbyt dużego luzu na mechanicznym sterowaniu samych pomp jazdy??

Prawda, ale niestety nie wiem w którym miejscu to ciśnienie zmierzyć (tzn. gdzie wkręcić króciec).
Też myślałem o sterowaniu (dźwignie sterowania są przykręcone do siłowników "boost control" nr 13 na rysunku, a siłowniki do dźwigni na pompach jazdy) ale dźwignie na pompach dochodzą do końca skoku. Odkręcenie ich od całego sterowania i przestawienie ręcznie w skrajną pozycję nie zmienia sytuacji (dźwignie wtedy lekko pulsują próbując wrócić do pozycji neutralnej).

Podaj dane z silnika i pompy tak jak pisałem, bo nie wiem jak twój silnik jest zbudowany dokładnie w środku, czy ta zaślepka jest połączona z linią ciśnieniową, czy z przeciekiem.

Silnik to Vickers są na nim wybite dwa numery 7B13 i 13527
Na pompach nie znalazłem jeszcze oznaczeń ale jutro od rana poodkręcam z nich osprzęt i poszukam dokładniej.

edit:
pompy to również Vickers nr na nich wybite to 422291

google wskazuje że to "19 Series HydrostaticVehicle Transmissions"

edit 2:
pompa TA1919R 475196
nie jest to więc żaden rzadki okaz

Znacie jakąś godną zaufania firmę z Poznania lub Wrocławia w której uczciwie zdiagnozują i ew. naprawią pompę?
Trochę straciłem zaufanie do fachowców po tym jak jeden przyjechał i bez żadnych pomiarów, bez sprawdzenia modelu, czy choćby marki pompy już wiedział, że potrzebny jest generalny remont a do gehla na części czeka się osiem tygodni i to będzie kosztowało min. 10tys. Po zadaniu kilku konkretnych pytań poinformował, że to on jest fachowcem i po prostu wie...

A może rozebrać pompę i sprawdzić co siedzi w środku?

Prawdopodobnie bez wyjęcia pompy się nie obejdzie, ale jednak warto by te ciśnienia zmierzyć.

Pompę już wyjąłem i rozebrałem. Faktycznie uszkodzenie jest w tarczy, w której mocowane są tłoczki. Przesunęły się trzy kołki ustalające i zmieniło się jej ustawienie. Muszę teraz dojść do tego jaki był mechanizm wystąpienia awarii żeby po wymianie części uniknąć kolejnej.
Czy ma ktoś rysunki/schematy pompy vickers ta19? Najlepiej dość dokładne, z momentami dokręcenia śrub itp.
W jakiej firmie najlepiej szukać części? A może ktoś z forumowiczów handluje częściami?

Czego dokładnie potrzebujesz do tej pompy? Jeśli będziesz potrzebował wyceny, to dzwoń.

Autor postu otrzymał pochwałę

http://www.numeralkod.com/cross/archivemanuals/eaton-vickers-charlynn/ta19%20single%20trans.%20pump%20overhaul%20manual%20m-2839-s.pdf

Autor postu otrzymał pochwałę

mumin700:
Dzięki odezwę się na pewno.

Jamar:
Dzięki za pdf

edit:
Obie pompy rozebrane i okazuje się, że wyglądają tak samo. Jedyne uszkodzenia, które widać to elementy przedstawione na zdjęciach. Podpowiedzcie proszę, czy jest to po prostu naturalne zużycie? Wymienić te części i jeździć dalej czy szukać jakiejś przyczyny awarii (zbyt niskie ciśnienie/wydajność pompy wstępnej?) ?

-- 15 Cze 2020 22:32 --

Czy ktoś z Was ma dostęp do informacji jakie powinno być ciśnienie charge w tej ładowarce?

Ta złota płytka zatarta, tłoczki wyglądają w porzadku. Pompa wygląda na zużytą, nie uszkodzoną. Charge będzie około 20 bar.

Autor postu otrzymał pochwałę

Mumin700 jeszcze raz dzięki za pomoc.
Tak mi to właśnie wyglądało na zużycie dlatego pozwoliłem sobie na mały weekendowy eksperyment. Mosiężne tarczki przeszlifowałem na szkle i poskładałem pompy. Zrobiłem to głownie, żeby zweryfikować czy będzie jakaś poprawa i czy moja diagnoza jest prawidłowa. Po tym zabiegu ładowarka jeździ i skręca więc trop był właściwy. Na wolnych obrotach jeździ raczej słabo, na wysokich jest znacznie lepiej. Oczywiście zdaję sobie sprawę z niedoskonałości tej metody i nie traktuję tego jak naprawy. Dlatego zamówię całe zestawy naprawcze do pomp i poskładam porządnie na nowych częściach.
Co do pompy charge to myślę, że jest to rozwiązane trochę inaczej niż np. w bobcat'cie. Wygląda na to że wejście oleju do pomp jazdy jest realizowane z obwodu napędzanego przez pompę zębatą osprzętu. Za rozdzielaczem, przy filtrze oleju, jest zawór upustowy i z niego odchodzą rurki, którymi zasilane są pompy jazdy i siłowniki zmiany kierunku. Ten zawór upustowy "fachowiec" przestawił mi na niższe ciśnienie (ok.12bar), spróbuję podnieść do właściwego i sprawdzę jaki będzie efekt.

Jak tam? Sprawdziłeś coś? Udało się rozwiązać problem?