brak mocy
Wysłany: 18 Mar 2012 22:24koledzy problem po prawie 5 latach rozwiązany 
Na początku po waszych radach pompa oddana do regeneracji do Poznania, po zamontowaniu zero efektu. Męczyłem się kolejne miesiące i kolejni fachowcy pomiary ciśnień i wszystko ok. Miałem już nawet opinie że skrzynia do remontu koszta od 12000zł w górę w zależności co się rozsypało, ale całe szczęście nie naprawiałem. W zeszłym roku miałem małe wycieki płynu pod uszczelką głowicy, a w dodatku wyrzucało olej silnikowy bagnetem. W tym roku padło na wyjęcie silnika. Do sprawdzenia poszła pompa i wtryski (ZANAP)-pompa do regeneracji, wtryski zapchane dawały tylko w 1 lub 2 punktach. Przy okazji do sprawdzenia poszło sprzęgło hydrokinetyczne (SAMKO)- do regeneracji. Przy remoncie silnika wyszło również ze wałek rozrządu do wymiany , 2 krzywki prawie płaskie. Wszystko złożone i maszynka śmiga aż miło , nawet przy nabieraniu urobku obroty wchodzą do 2500 a koła mielą.
Pozdrawiam
Na początku po waszych radach pompa oddana do regeneracji do Poznania, po zamontowaniu zero efektu. Męczyłem się kolejne miesiące i kolejni fachowcy pomiary ciśnień i wszystko ok. Miałem już nawet opinie że skrzynia do remontu koszta od 12000zł w górę w zależności co się rozsypało, ale całe szczęście nie naprawiałem. W zeszłym roku miałem małe wycieki płynu pod uszczelką głowicy, a w dodatku wyrzucało olej silnikowy bagnetem. W tym roku padło na wyjęcie silnika. Do sprawdzenia poszła pompa i wtryski (ZANAP)-pompa do regeneracji, wtryski zapchane dawały tylko w 1 lub 2 punktach. Przy okazji do sprawdzenia poszło sprzęgło hydrokinetyczne (SAMKO)- do regeneracji. Przy remoncie silnika wyszło również ze wałek rozrządu do wymiany , 2 krzywki prawie płaskie. Wszystko złożone i maszynka śmiga aż miło , nawet przy nabieraniu urobku obroty wchodzą do 2500 a koła mielą.
Pozdrawiam