nazwa

przez **marcin.jasinski** » 14 Sty 2011 10:41

No tak ramię bardzo szybko opada ,ale gdzie jest ten zawór dławiący? na rozdzielaczu bo to próbuje dojść

Reklama

przez **siekla1** » 14 Sty 2011 18:16

Opuszczanie wysięgnika jest zamienione na podnoszenie ramienia, a więc powinno opadać normalnie tak jak i powinien podnosić się wysięgnik.
W JCB z rozdzielaczem ISO nie występują praktycznie żadne przestoje.
Z rozdzielaczem JCB też nie jeżeli nic nie jest przerobione. :mrgreen:

taka jest cena

przez **marcin.jasinski** » 14 Sty 2011 21:26

No tak dobrze myślisz Siekla1
Opuszczanie wysięgnika jest zamienione na podnoszenie ramienia
a jak na sekcji opuszczania jest 100 bar więcej to przy niższym ciśnieniu będe czekał na reakcję siłownika. Tak myśle czy te zawory przeciążeniowe mają na to wpływ bo na rozdzielaczu tylko one są czy się mylę? a jeśli tak to może ktoś wie który za co odpowiada bo moze by pomogła tylko ich zamiana.Może w sobote mi się uda pogrzebać przy niej to się obaczy Jak by się udało to wielu kopaczy by było zadowolonych z takiej zamiany.

przez **siekla1** » 16 Sty 2011 11:51

Przypuszczam, że wysratrczyłaby zamiana 4 zaworów przeciążeniowych od ramienia i wysięgnika na właściwe miejsca albo ich regulacja.Przypuszczam, że zamiana powinna wystarczyć aby za dużo nie kombinować jeżeli zawory pasują w inne gniazda.Tak na upartego to powinno starczyć zamienienie tych 2 zaworów od opuszczania wysięgnika i podnoszenia ramienia.Marcin jak do czegoś dojdziesz to daj znać :mrgreen:

przez **honda** » 17 Sty 2011 12:48

Kolego mam znajomego z 4cx-em 'stary operator'i tez mial problemy z przyzwyczajeniem sie i przelozyl weze na rozdzielaczu i smiga juz 1,5 roku bez zadnych problemow.

przez **marcin.jasinski** » 17 Sty 2011 18:02

koledzy w jcb są dwa typy rozdzielaczy : iso i jcb tak pisze w katalogu części jcb ma tak jak powinno iso ma pozamieniane funkcję.
Wnioskuje że jcb można kombinować z iso są już problemy. Dlaczego tak uważam ?
W mojej jcb mam tak że zawory zwrotno dławiące są po skosie i np (siedząć w kabinie) w prawej gałce miałem na rozdzielaczu zawór w dolnym położeniu a w lewej gałce zawór w górnym położeniu i nie można przekombinować tego ale...
ale jest opcja (co prawda rzeźbienie) zrobić tak by suwaki od tych sekcji pracowały na odwrót (zamiast w duł miał by iść to w górę) i pozamieniać przewody , u mnie znaczna poprawa z tym ze dalej jest zjawisko opóźniania ale o połowę krócej . A tak swoją droga to mimo żę założyłem orginalnie wszystko tak jak było to też było opóżnianie,dziwne maszynę zaraz po zakupie przerobiłem więc nie moge powiedzieć jak to było przed przeróbką. :woot:

Myślę o tym co napisał krzysiek3cx być może- muszę to sprawdzić choć wiem ze występuje zawór zwrotny po za rozdzielaczem przy zbiorniku na wężu powrotnym (nowego założyłem) sam nie wiem już co za ciort
z tymi zaworami przeciązeniowymi kolego siekla kombinowałem ale po tych ostatnich lekkich poprawach nie więc muszę jeszcze raz przełożyć
koledzy jak by padły jeszcze jakieś pomysły to chętnie skorzystam i przetestuję
:mrgreen:

przez **siekla1** » 17 Sty 2011 19:29

Jeżeli na oryginalnym ustawieniu węzy też masz takie opóźnienie to powiedziałbym, że może masz zbyt gęsty olej w hydraulice.Mi się ten cyrk z opóźnieniem zrobił po przeróbce po zimie kiedy to maszyna stała 3 miesiące nie odpalana.Muszę kiedyś spróbować podłączyć to po staremu i zobaczę co się będzie działo. Teraz jak będę dolewał oleju to doleję rzadszego, bo słyszałem od znajomego jak u niego w firmie lali do hydrauliki olej hl-68 i po pewnym czasie proste funkcje pod lekkim obciążeniem gasiły maszynę.Spuścili połowę oleju i wlali dużo rzadszy, problem zniknął.U siebie wymieniłem filtr w hydraulice gdyż bardzo długo nie był wymieniany i nic to nie dało.

przez **marcin.jasinski** » 19 Sty 2011 18:38

Dziś zakończyłem walkę z tą maszyną i zrobiłem tak
,,zawory zwrotno dławiące są po skosie i np (siedząć w kabinie) w prawej gałce miałem na rozdzielaczu zawór w dolnym położeniu a w lewej gałce zawór w górnym położeniu i je zamieniłem(w sekcji od ramienia w zaworze dławiącym była zwężka założona to trzeba było na drugą stronę założyć)
następnie rzeźbienie zrobić tak by suwaki od tych sekcji pracowały na odwrót (zamiast w duł miał by iść to w górę) i pozamieniać przewody na rozdzielaczu"

porzeźbiłem i efekt jest całkiem dobry nie ma czegoś takiego , że jak podniosłem wysięg do końca i opuściłem to czekam 4-5 sekund teraz 1sek i w ziemię :faja:

kolego siekla 1 nie wlewaj innego gęściejszego oleju do tej maszyny jak hl32 ja myślałem wlać czerwony atf tylko nie wiem czy nie przy rzadki był by na pompę zębatą, jak masz tłoczkową to najlepszy olej i w lato i w zimę u nas w firmie używamy go do żurawi i jest rewelacyjny

przez **siekla1** » 19 Sty 2011 20:01

Miałem właśnie wlać hl32 bo mam 46.U mnie opóżnienie to ok.2 sek.Spróbuję przełożyć te dławiki jak znajdę chwilę.Miałbym jeszcze pytanie jak zrobić by suwaki pracowały na odwrót bo jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić. :wall:

przez **marcin.jasinski** » 19 Sty 2011 21:51

Przełóż przewody na odwrót będą odwrotne ruchy i zobacz czy będzie lepiej tylko zerknij na te dławiki bo z jednej strony jest zwężka tam gdzie był wysięgnik ,
ja zrobiłem to tak że po przeciwnej stronie dałem takie kolanko z blachy i zamontowałem pod skosem ten mały drążek i jest cacy

przez **Maciek** » 21 Mar 2011 18:19

Kolego tomaszkk20 jeśli chodzi o zmianę z x na + to bardzo łatwa sprawa, natomiast zamiana funkcji nie ma szansy są inne przepływy i inna siła. Piszę o 3CX z 2007r wim bo zamieniałem przewody i sprawdzałem. Jak będziesz chciał się dowiedzieć jak zmienić X na + napisz PW

przez **zimin** » 16 Maj 2013 23:27

Dziś zamieniłem w swojej JCB funcke z x na + . Nic własciwie trudnego. Wystarczyło sie troche pomęczyć z odkrecaniem plastików itd i później wystarczyło tylko śruby przy drążkach poluzować i przekrecić o 45stopni i dokręcić

problem teraz jest taki że nie mogę skręcić sobie tego plastiku ( osłony na drążki ) z tego względu że są skonstruowane pod X a nie pod PLUS. Macie panowie jakieś swoje patenty na to żeby jednak ta osłone założyć? nie bardzo widzi mi sie praca na rozebranym tyle

wygląda to conajmniej paskudnie

no ale najgorsze jest to że brudzi się do przewodów. Jeśli chodzi o te dwie dźwigienki - przewody które idą od drążków to nie regulowałem ale delikatnie pewnie trzeba. Proszę o odpowiedź.

przez **dawidk** » 17 Maj 2013 18:56

ja w 2cx mam na +, ale podnoszenie całości jest zamienione z przyciąganiem ramienia, tak samo jak w catach D :-)

Chciałbym miec tak samo jak w minikoparce, przekładałem węże i było OK ale do pierwszego utopienia się w błocie... Maszyna po zabiegu nie bardzo ma siłę podnieść się na łyżce... Możliwe że coś mają wspólnego z tym zamki na siłownikach... Jak zrobiłem tak jak było to opuszcza do ziemi i momentalnie się podnosi do góry wiec chyba jest ok. NAJCHĘTNIEJ chciałbym zeby zrobić na iksy tak jak w każdej JCB, jakiś pomysł koledzy ??

przez **zimin** » 17 Maj 2013 22:01

Nie wiem czy o to Ci chodzi ale jak cgcesz zmienić z PLUS na X jak w każdej JCB więc musisz odkręcić całe plastiki, pozdejmowac te kulki na drążkach i na łapach te "zaślepki" . następnie wziąć klucz 19 ( przynajmniej u mnie w 3cx taki potrzebny

no i przy drążkach masz dwie śruby, luzujesz tą od spodu i kręcisz całym "mechanizmem" przy drążkach o 45stopni aż bedzie w pozycji X a nie plus. Ja zaś przestawiałem z X na + i jestem zadowolony :p

przez **mechanior** » 20 Maj 2013 22:39

dawidk napisał(a):Maszyna po zabiegu nie bardzo ma siłę podnieść się na łyżce... Możliwe że coś mają wspólnego z tym zamki na siłownikach...

zmieniłeś przewody więc sekcje nie pracują na tych funkcjach do których są skonstruowane, inne przepływy i inne nastawy ciśnień granicznych
rozpisujemy się od 5 lat że to nie takie proste jak w URSUSie czy obudowie górniczej, w tych maszynach każdy szczegół jest ważny...

przez **dawidk** » 20 Maj 2013 23:01

Wróciłęm do tego jak powinno byc w + i mam tak samo jak obrotówki.I teraz jest wszystko ok. Ale jak zrobić żeby było w X tak jak powinno być w JCB... Wszyscy chcą mieć na PLUS a ja chcę z plusa przerobić na X :-)

przez **mechanior** » 21 Maj 2013 08:18

w większości maszyn jest to niemożliwe, jeżeli taka opcja nie została przewidziana konstrukcyjnie, wymaga to skomplikowanej przeróbki układu dźwigni sterujących

przez **dawidk** » 21 Maj 2013 18:28

W sumie chętnie bym się pobawił... Ale doszedłem do tego że mam sterowanie tak samo jak w obrotówce i kopanie idzie mi dobrze, ale niesmak pozostał, chcę mieć na X tak jak zostałem wychowany :-)

Może w wolnej chwili... Siadam na różne maszyny, moja prywatna JCB ma na X, firmowa na +, mini obie mają też na +, gdzie wsiadam tym kopie, ale jak mnie ktoś zapyta gdzie jaka funkcja jest to się muszę chwilkę zastanowić... po prostu ręce same działają :-)

przez **mechanior** » 21 Maj 2013 22:43

to normalne, ja jako mechanik nigdy nie pamiętam jakie funkcje gdzie są a jak siadam za stery to wystarczy kilka minut
czasem klienci źle na mnie patrzą bo jak to można się znać na maszynach nie wiedząc jak nimi sterować