Luzy na obrocie tylnego ramienia 3CX '91

Witam koledzy operatorzy .
czy któryś z kolegów mógłby mi wysłać rysunek tylnego obrotu w koparce jcb 3cx z 1991 roku ? mam duży luz na listwie czy istnieje możliwość regulacji listwy ?

nei istnieje zadna mozliwosc regulacji
przechodzilismy to w firmie i dlatego wiem ze obrot na tej listwie to niewydarzony pomysl - nieudany wynalazek
zeby porzadnie skasowac ten luz to przydalo by sie wymienic listwe, walek, i ta czesc ktora jest trzymana na hydroklapach (nie pamietam jak sie ona nazywa) bo ma ona w sobie wieloklin w ktory wchodzi walek i powstaje na tym luz
zeby delikatnie i bez kosztow poprawic sytuacje mozesz wybic walek, obrócić go o 180 stopni i wbic spowrotem - listwa wtedy bedzie chodzila po zebach ktore do tej pory nie pracowaly ale mysle ze to nie wiele pomoze

[ Dodano: Nie Lut 13, 2011 12:40 pm ]
dodam jeszcze ze ta czesc o ktorej mowilem w oryginale kosztuje kolo 8000zl
my kupilismy zamiennik za cos 2500zl ale okazalo sie to praktycznie wyrzuceniem pieniedzy w bloto bo jest kiepsko wykonany i luz jest dalej
jesli chodzi o walek i listwe to razem wyszlo chyba z 1500zl

wlasnie to robilem u siebie, czy ruszajac ramieniem obraca sie glowny sworzen obrotu (widac go od gory)? jesli tak (a napewno tak jest) to masz wyrobiony wielowypust w tzw karetce (koszt jak wczesniej kolega pisze co do jakosci to nie wiem bo nigdy nie kupowalem), mozesz to kupic albo sprobowac naprawic ale nie jest to latwe, listwa i zebatka sie nie wyrabia, sa bardzo dobrej jakosci, poza tym na glownym swozniu obrotu sa tam jeszcze 3 tulejki z brazu, jedna stalowa i jedna zeliwna ta od gory, tulejki moge ci je odsprzedac, jak masz jakies pytania to pisz póki pamietam co i jak

krzysiek3cx, sworzen i listwa moze i nie wyrabia sie tak szybo bo w koncu jest w kapieli olejowej ale mimo wszystko wieki sluzyc nie bedzie zwlaszcza ze koparka kolegi jest z 91r wiec swoje juz przezyla
co do naprawy to slyszalem ze niema sensu, probowali w moim regionie to zrobic czyli zawozili na WSK tam im to chyba napawali, szlifowali itd ale pozniej ten wieloklin pekal, obrywal sie czy cos takiego i nikt wiecej tego nie robi
swoja droga nie wiedzalem ze to jest "karetka" - czlowiek cale zycie sie uczy

a ja to sam robilem juz 2 razy, w maszynie 85r i teraz 93r zebatka i listwa w jednej i drugiej bardzo ladne a wielowypust w "kingpost "to jeszcze odrobine i by go zerwalo calkiem wiem ze tego nie chca robic ale mnie nie stac na nowe czesci, a zreszta sam nazekasz na ich jakosc

ale dajesz to komus do roboty? jak to naprawiaja i ile to kosztuje? napisalem tak bo u nas nikt nie chcial sie tego podjac i trzeba bylo kupic nowe
a o kiepskiej jakosci to napisalem innym na przestroge

Witam Koledzy, mam takie pytanko. Mianowicie dzisiaj wziąłem sie za rozbieranie mechanizmu obrotu w moim 3cx z 90r w celu wymiany tulejek i zatrzymałem sie na etapie wyciagania sworznia obrotu, ruszyl sie jakies 3mm i stoi. Czy ma on jakies dodatkowe zabezpieczenia przed wysunieciem, czy powinien wyjsc przy uzyciu duzego mlotka?

Z gory dzieki za odpowiedz.

Zluzuj tylne ramię to całkiem możliwe że sam wypadnie (w moim przypadku tak było), nie jest niczym zabezpieczony.
Oczywiście dekiel pod obrotem odkręciłeś

ramie jest już całkowicie zdjęte, dekielek odkręcony, a zębatka sama wypadła, został tylko sworzeń. Zostawiłem go na noc żeby odrdzewiacz troszkę podziałał.

Dzięki Kolego