Awaryjny 3CX '98

Witam. Od jakiegoś czasu jeżdżę jcb3cx 98r. Nia było tygodnia żeby nic się nie dzialo. Jak nie krzyżaki to jakiś przewód pęknie lub pasek klinowy ostatnio spadł wał od pompy i chlodnice rozwalil i wiele innych usterek, zawsze coś. Czy to wynika, że sprzet jest juz wyeksploatowany i to z mojej winy? Pozdrawiam i dziekuje

[Jooras]

a krzyżaki to się smarowało ? przewody pękają to rzecz normalna nic nie jest wieczne

ja ze swojej strony robie wszystko i jest smarowana,bo co jeszcze moge robic,ale takie awarie sa notoryczne .czsem nawet mam obawy zdzwonic do szefa i zglaszac awarie,bo mam wrazeni ze to moja wina

Ja mam 3cx z 98 i na 1500mtg wymieniam tylko czesci użytkowe oraz kilka węży. ta zima dała popalić maszynie i na raz trzy węże się rozszczelniły. Poza tym drobna awaria elektryczna ale to z winy poprzednika.

Jaki ma przebieg ta felerna JCB? Możliwe że trafił się jakiś model, który był składany jako ostatnia maszyna przed długim Weekendem .

ok.3500

[Jarewa]

Nie zapomniałeś jednego "0" ?

ok.3500

Taa, a licznik juz 3-razy sie obrócił:)
u mnie prawie 6000mt/h, Jak trzeba to i codziennie smarowana.
Poza wymianą węży nic innego sie nie psuje. Jedynie co to tylni most hałasuje, ale podobno co 3 maszyna tak ma

Za mały przebieg, licznik pewnie przez 10000 mth był odpięty.

[mechanior]

standard, przecież wszystkie maszyny kupione z importu mają po 3000-4000 mth i pracowały na farmie... ehhh...
maszyny z końca lat 90 tych mają po 15 i więcej tysięcy mth!

Reasumując: Albo zaponieałeś jedno "0" napisać, albo ktoś przez 10000mTh jeździł i pracował z uszkodzonym licznikiem, jest nowy licznik, licznik obraca się już 2-gi raz.

Chyba niestety na taki egzemplarz trafiłeś. Na firmie mamy 3CX z 88' z przebiegiem ponad 22000 mtg
I naprawdę nie pamiętam, żeby przez ostatnie 7-8 lat miała jakąś awarie, raz czy dwa chyba przewód pęk. Najlepsze jest to że ponad 70% przewodów nie były jeszcze wymieniane i są w oryginale ;]