Perkins AK odma

Marka i model maszyny: jcb 3cx
Rok produkcji: 2003

Czy ktoś ma podobny problem? w moim silniku czyli perkins AK wylot odmy jest puszczony w dół , i co za tym idzie jak maszyna się rozgrzeje czuć opary oleju, nie ma co prawda wielkich przedmuchów , oleju nie ubywa ciśnienie w cylindrach OK, ale denerwuje mnie ten smród oleju na zewnątrz. To rozwiązanie jest do d..y. Znalazłem pewnego rodzaju rozwiązanie które stosuje Case w ciągnikach rolniczych a mianowicie odma czyli odpowietrzenie klawiatury jest podłączone bezpośrednio do tłumika i z "bani"
myślałem wcześniej o zastosowaniu filtra odmy , następnie podłączeniu do kolektora ssącego co może syfić kolektor ale te rozwiązanie jest chyba najlepsze. Co o tym sądzicie?, biorąc pod uwagę że nie można tego dławic bo wywali olej miarką i czy można to zastosować w tych silnikach?

A to jak chciałbyś podłączyć ,jakoś za kolektorem, gdzieś krótko przed tłumikiem...?

Odprowadzenie odmy do tłumika trochę mnie dziwi, zasada odmy jest to łatwe odprowadzanie ciśnienia, czyli najmniejsze ciśnienie w odmie jest wtedy gdy jest odprowadzona do ciśnienia otoczenia czyli na zewnątrz. Po podłączeniu przed tłumik to chyba ciśnienie będzie powstawało w silniku. Przecież gdyby zmierzyć ciśnienie między kolektorem, a tłumikiem to jakieś będzie które jest spowodowane oporem tłumika i turbiny. Teraz jest pytanie jak duże będzie tam ciśnienie, jak małe to za dużej zmiany nie będzie w porównaniu do otoczenia.

Jeżeli by go podłączyć ,gdzieś w dalszej części tłumika , to być może, jest możliwe to że pęd spalin by bardziej zasysał opary z odmy.

[Jarewa]

Odprowadzenie odmy do tłumika trochę mnie dziwi

I prawidłowo pewnie kolega pomylił z EGR.

Jesli juz chcesz odme gdziekolwiek podlaczyc to do weza doprowadzajacego powietrze do turbiny. Rozwiazanie stosowane w samochodach.

To nie jest najlepszy pomysł z tą turbiną, jak się tam podłączy to zasyfi całe turbo oparami z oleju...

[mechanior]

dokładnie tak jak napisał Pixel , Intramex przecież masz VW to powinieneś coś wiedzieć na temat cieknącej turbiny, czyli oleju na połączeniach przewodów ciśnieniowych powietrza...
rozwiązanie z wyprowadzeniem odmy do tłumika jest stosowane w silniku Perkinsa w koparkach kołowych VOLVO
skopiowałem je już do kołówki M312 wywalając odmę z przewodu ssącego przed turbiną
w końcówkę tłumika wspawałem rurkę 20mm pod kątem 45st co powoduje powstanie lekkiego efektu inżektorowego
rurka jest dosyć długa (400-500mm) by uniknąć nagrzewania gumowego przewodu idącego z odolejacza
te silniki posiadają tzw canister czyli odolejacz/filtr oparów, ale nie widzę przeszkód by zastosować takie rozwiązania w otwartej odmie (atmosferycznej)
należy tylko pamiętać o grawitacji, w układzie z odolejaczem olej spływa z powrotem do miski
bez canistra olej pozostanie w przewodzie w jego najniższym punkcie, należy go poprowadzić tak by po zatrzymaniu silnika spływał z powrotem do pokrywy zaworów albo na zewnątrz bo po odpaleniu wydech "wypluje kleksa"...
na budowach w mieście może być problem...
najnowsze silniki maszyn posiadają już wymienne filtry odmy wzorem samochodowych, wkład wymienia się co 1000-2000 mth
btw tzw canister też powinno się wymieniać co ok 5000 mth a kosztuje on ponad 1000 pln (nie wiem dlaczego, nic w nim nie ma oprócz gąbki stalowej i membrany