Rok produkcji: 1988r
Witam .
Niestety i moją starą kopaczkę JCB 3CX z 1988 roku dopadła wczoraj czarna zmora , nie wróciła o własnych siłach z roboty
.Objawy były następujące :
- stopniowe zmniejszanie się max obrotów silnika pomimo wciśniętego gazu na max
- później brak praktycznie jakiejkolwiek reakcji na pedał gazu .
- po zgaszeniu silnika i ponownym odpaleniu na chwilę wracała reakcja na pedał gazu
- później po zgaszeniu już nie odpaliła
Pierwsza diagnoza :
- zanieczyszczony układ paliwowy ( filtry )
Wyczyściłem odstojnik , wymieniłem filtr paliwowy , chciałem też wyczyścić sitko w pompie wtryskowej ale niestety go tam nie ma .
Niestety po wymianie filtra itp maszyna nie odpaliła . Pompa odpowietrzona , paliwo do pompy dochodzi , w przewodach do wtrysków sucho .
W ruch poszła sprężarka i przedmuchiwanie pompy i przewodów , niestety bez rezultatów .
W ruch poszedł młotek . Popuściłem na śrubach głowicę pompy wtryskowej i po uderzałem w nią młotkiem - rezultat był taki że w przewodach do wtrysków pojawiła się ropa . Maszyna odpaliła .
Niestety pompa zacina się wracają objawy z dnia poprzedniego i po zgaszeniu nie odpala . Ponowny rozruch możliwy jest dopiero po potraktowaniu pompy młotkiem .
Druga diagnoza :
- padnięta pompa wtryskowa
Czy da się jeszcze jakoś wzbudzić tą pompę bez demontażu i skorzystania z usług pompiarza ?
Macie jakieś sprawdzone sposoby reanimacji takich zabytków ?
Gdzie w okolicach Bydgoszczy znajdę dobrego pompiarza który ze mnie nie zedrze a naprawi pompę marki CAV ? Możecie kogoś polecić ?
A może gdzieś w okolicach Bydgoszczy można kupić używaną pompę , pompę po regeneracji za małe pieniążki ?
Czy ktoś z Was regenerował pompę u tego gościa ? :
http://allegro.pl/show_user.php?uid=20392197
http://allegro.pl/pompa-wtryskowa-cav-d ... 05015.html
Na jakie problemy mogę napotkać podczas demontażu pompy wtryskowej ? Jak się do tego zabrać aby czegoś przy okazji nie popsuć . Silnik Perkins , pompa CAV
Pozdrawiam
Wiesiek
