sochpol napisał(a):Coś mi się wydaje że masz namieszane z górą tu pod kondonkiem , przez niego nie widać za bardzo . Sam z ciekawości zaraz pójdę zobaczyć jak ma być.
U mnie ten płaskownik z twoim oznaczeniem 1 jest obrócony do tyłu, można zeszlifować spaw, obrócić i przyspawać. Znowu ten element co u ciebie jest z tyłu to u mnie jest z przodu. Tak jakby lustrzane odbicie. Też to można w miarę prosty sposób przerobić bo całość się demontuje. Tylko jak to Jarewa napisał po jakiego groma tak jest? Podejrzewam uszkodzony rozdzielacz i wyjście awaryjne z kosztów związanych z wymianą rozdzielacza. Ale to tylko moje przypuszczenia. Może ktoś ma wiedzę i podpowie co to za rozwiązanie. A jak nie,to przeróbka i wyjdzie szydło z worka.
Autor postu otrzymał pochwałę