Marka i model maszyny: JCB 3CX
Rok produkcji: 1988r
Witam serdecznie szanownych kolegów kopaczy.
W mojej babci padł mi orbitrol i mam dylemat... gdyż nowego nie kupię bo zaśpiewano mi za niego 2200 zł netto. Zaproponowano mi zakup uszczelnień za 130zł ale obawiam się że wymiana ich na długo nie wystarczy. Kolejne rozwiązanie to zakup używanego orbitrola - tylko kto mi zagwarantuje że jest w 100% sprawny. Ostatnie rozważanie to zakup jakiegoś zamiennika np w Agromie od bizona czy innego sprzętu rolniczego, (koszt ok 400-500zł).
Możecie z doświadczenia doradzić która opcja będzie najlepsza oprócz zakupu nowego orbitrola za 2200 zł netto?
Czy może ktoś z Was wymieniał, przerabiał, naprawiał, regenerował, taki zawór w takiej samej maszynie?
Czy jest sens kupować używkę ? Jak tak to czy możecie polecić od kogo?
Czy jest sens szukania i zastosowania zamiennika?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam
Wiesiek