Problem z siłownikiem

Marka i model maszyny: jcb 3cx

Witam wszystkich kopaczy mam problem z siłownikiem w koparce otóż jak pracuje tyłem przy większych obciążeniach (kładę kręgle) to pierwszy teleskop od koparki ten najgrubszy nie trzyma tyle obciążenia co ten cięższy u góry , który prostuje ramię.
Ten gruby teleskop był regenerowany i nic się nie zmieniło. Czy to może być wina zaworu czy też sekcja w rozdzielaczu.
Z Góry Dziękuje za odpowiedz

Po prostu maszyna nie daje rady przekraczasz normy, bo myślę o kręgach fi1000 ?

Te metrowe to nawet trochę większa minikoparka bez problemu wstawi wiec coś musi być nie tak... Pewnie zawór przeciążeniowy za szybko puszcza...

Dawid dno studni 1000 może ważyć nawet 2 tony, a to dużo dla kopład nie mówiąc już o mini koparce. Ja myślę, że autor tematu przeciąża maszynę.

A nikt nie pisał o studni z dnem :-)

Jeśli o taką chodzi to jest to normalne zachowanie, puszcza zawór bezpieczeństwa bo jest przeciążona ponad dwukrotnie maszyna :-)

Pewnie podnosisz całość na maksa do góry i wtedy dajesz od siebie i w pewnym momencie całe ramie zaczyna opadać... Strasznie przy tym piszczy ten zawór :-)

u mnie przynajmniej...

Krąg kręgowi nie równy nie znając jego specyfikacji można gdybać w ciemno a wagi od najgorszych kręgów zależny od wysokości zaczynają się od 250kg do 2T bez dna oczywiście. Jak by dodać jeszcze studnie szczelne to już całkiem nie te wagi.

I taki zwykły DIN 4034- 1200/1000 waży 1,2T

Problem z siłownikiem