Spadek mocy po wymianie popychaczy

Marka i model maszyny: JCB 3CX Super
Rok produkcji: 2001

Witam

Mam problem ze spadkiem mocy w maszynie, przekopałem forum i natrafiam na połowicznie pasujące rozwiązania, dlatego postanowiłem napisać nowy post.

Maszyna stanęła na warsztat ponieważ na budowie pękł jeden z prętów popychaczy, okazało się że połowa drążka się wydostała a druga część zaklinowała się w kanaliku olejowym tuż nad wałkiem.
Udało nam się jakoś to wydobyć, głowica poszła do sprawdzenia, planowania i wymienione zostały prowadnice zaworowe ponieważ część drążka dostając się pod krzywki narobiła prawdopodobnie szkód (pieczątki na każdym z tłoków).
Pompa wtryskowa nie była ruszana, odkręciliśmy pompę wody i osłonę od frontu żeby zobaczyć czy przestawiony rozrząd nie był przyczyną kolizji z tłokami ale wszystko było ok, kliny całe luzów brak nastawa na znakach.
W między czasie wymieniliśmy filtry, przewody paliwowe, oleje itp.
Po złożeniu wszystkiego silnik pracuje ok, równo i bez zarzutów ale podczas pracy mocy brak...(spadek około 25-30%, kołami w skarpie nie zakręci na 1-2 biegu)
Spadek mocy jest odczuwalny i uciążliwy, dodatkowo podczas trzymania na obrotach widać spaliny w wyraźnie ciemnym kolorze (nie było tego prędzej).
Szukamy przyczyny, wymieniliśmy końcówki wtrysków (stare trochę lały) problem nie ustał, dwie końcówki były mokre od ropy, proszę o pomoc i wskazówki, pracujemy dalej ale to nie to co z pełną mocą.

Zmierz ciśnienie w cylindrach czegoś się dowiesz... I my też.

Witam

Pomiary dały wynik 31/28/29/30
Poradziliśmy sobie z kopcenie na czarno, okazało się że pompa wtryskowa przestawiła się na stożku (nie do końca wiem o co chodzi powtarzam co powiedział mechanik)
Generalnie walczymy dalej ponieważ, silnikowi nie brak mocy teraz, nie da się go zdławić przed skarpą natomiast na 2 biegu koła nie zakręcą w miejscu a jeszcze niedawno maszyna kopała dziury przepychając przeszkody. Teraz da się takie coś zaobserwować jeżeli odłączymy przedni napęd i pozostawimy tylko tył.
Skupiliśmy się teraz na układzie jazdy, jutro zmierzymy ciśnienie w skrzyni. Drogą dedukcji zastanawiamy się czy jakieś uszkodzenie nie powstało podczas wciągania maszyny na lawetę przy poprzedniej usterce...

[mechanior]

doprowadziłeś do stanu idealnego silnik a nie sprawdziłeś pompy i wtrysków...
nowe ze starym nie będzie nigdy działać dobrze
swoją drogą ciekawe że na 2gim biegu buksowała, ja nie spotkałem się z takim zachowaniem

doprowadziłeś do stanu idealnego silnik a nie sprawdziłeś pompy i wtrysków...
nowe ze starym nie będzie nigdy działać dobrze
swoją drogą ciekawe że na 2gim biegu buksowała, ja nie spotkałem się z takim zachowaniem

No cóż człowiek uczy się całe życie... (polegałem na wiedzy bardziej doświadczonych w tej materii)
Odnośnie buksowania na 2 biegu, co masz na myśli że się nie spotkałeś z takim zachowaniem, czyli że nie powinna ?
Ta buksowała aż miło a teraz nie bardzo, fachura zmierzył ciśnienie w skrzyni biegów i wyszło w szczytowym momencie przy obciążeniu roboczym 11 Bar stwierdził że powinno być około 16 i polecił na początek wymianę filtra.
Borykałem się również z problemem zapowietrzania, po wyeliminowaniu wszystkiego co się dało padło na zbiornik...
Wypłukaliśmy go, wyczyściliśmy i problem zniknął (zapchany kruciec zaraz przed pompką).