Strona 1 z 1

Uczący się operator (Na ile trzymać obroty podczas kopania?)

PostWysłany: 19 Wrz 2013 20:30
przez silent663
Marka i model maszyny: JCB 3cx
Rok produkcji: 2005

witam

jestem uczącym się operatorem i nie wiem na ile trzymać obroty podczas kopania, tak by koparka jak najmniej spalała ropy?

Uczący się operator (Na ile trzymać obroty podczas kopania?)

PostWysłany: 19 Wrz 2013 20:42
przez bastekwa
gaz na full i do przodu nie patrz na spalanie, ważne żeby robota była zrobiona.

Uczący się operator (Na ile trzymać obroty podczas kopania?)

PostWysłany: 19 Wrz 2013 20:57
przez korba71
Ale mu doradziłeś. Obroty ustawia się pod konkretną osobę, tak ustaw żeby ci było wygodnie pracować, przy kopaniu tylnym osprzętem maszyna nie pali dużo, zbyt duże obroty maszyna jest nerwowa, zbyt małe pracuje się niekomfortowo maszyna się dusi ustawisz jak pasuje tobie, tematów o spalaniu lepiej nie podejmować, domyślam się czemu tak cię to interesuje.

Re: Uczący się operator (Na ile trzymać obroty podczas kopan

PostWysłany: 19 Wrz 2013 21:11
przez Jarewa
Teoretycznie zakres 1200-1400 zależne jeszcze od łyżki. Spalanie 4-4,5Litra

Re: Uczący się operator (Na ile trzymać obroty podczas kopan

PostWysłany: 19 Wrz 2013 22:24
przez silent663
Mam napisane w instrukcji obsługi maszyny by kopać na obrotach w zielonym polu i to jest od 15 tyś. Tylko wydaje mi się że są to za wysokie obroty bo przyjemnie się nie pracuje.

Re: Uczący się operator (Na ile trzymać obroty podczas kopan

PostWysłany: 20 Wrz 2013 06:02
przez Jarewa
Zielone pole jest jak wszędzie to są obroty najbardziej opłacalne ale przy pracy przodem lub przejeździe tak bynajmniej jak wyczytałem w DTR ale mogę się mylić, nie przypominam sobie by pisało o obrotach na tylnym osprzęcie.

Re: Uczący się operator (Na ile trzymać obroty podczas kopan

PostWysłany: 20 Wrz 2013 19:06
przez dawidk
To moim zdaniem zależy od konkretnej roboty i od maszyny oczywiście.

Do normalnego kopania np pod kabel wystarcza mi 1200-1300, jak jakiś wielki wykop to daję co chwila to więcej, bo mi za wolno, ale max tak koło 1800, kiedyś się spieszyłem strasznie jak korytowalem na odkład skarpówką - 2500 rpm... Spalanie o ja cie pierdole...

Na dłuższych przejazdach ustawiam tempomat :-) na 1800 i se jadę < powyżej zaczyna"kłusować" :-) A poza tym mam na godzinę to się nie śpieszę :-)

Uczący się operator (Na ile trzymać obroty podczas kopania?)

PostWysłany: 20 Wrz 2013 20:52
przez Hipo
Ja kopie w normalnych warunkach na 1050-1100 obr/min. Wyższe używam jak trzeba dźwignąć coś ciężkiego albo kopie się w wyjątkowo twardym gruncie. Zwiększanie obrotów nie przyspiesza zbytnio pracy maszyny wiec po co wyrzucać złotówki przez komin.

Moja maszyna jest na silniku JCB i on nie potrzebuje wyższych obrotów, natomiast Perkins lubi troszkę szybsza prace, niestety nie pamiętam już na jakich obrotach tam kopalem.

Uczący się operator (Na ile trzymać obroty podczas kopania?)

PostWysłany: 21 Wrz 2013 07:38
przez dawidk
Właśnie w mojej przyśpiesza i to znacznie, siła jest już praktycznie na minimalnych, jak coś nie podniesie na minimum to na dużych też nie :-) Ale generalnie im więcej gazu tym szybciej zasuwa i to znacznie, silnik perkins, jest to 2cx

Re: Uczący się operator (Na ile trzymać obroty podczas kopan

PostWysłany: 21 Wrz 2013 15:00
przez Jarewa
Często zauważyłem że operatorzy gazują mocno a ruchy rozdzielaczem (wajchą) minimalne.Ale jak się spytałem jednego dlaczego tak robi to odpowiedział prosto "Jak szef nie słyszy gwizd turbiny to oznacza że operator się opierdziela"

Uczący się operator (Na ile trzymać obroty podczas kopania?)

PostWysłany: 21 Wrz 2013 21:05
przez scuaz
ja kopie od 1000 do 1200
pojechałem do firmy co ich koparki pracowały na 1800
ale za 6 godzin wykopałem 200 metrów pod wode a ich deko mniej
jak ruchy są płynne to i wychodzi wydajność