nazwa

przez **ronin** » 19 Maj 2006 20:30

mam problem z hydrauliką , tzn. niemogę zgarniac ramieniem łyzki (silnik się dusi) tak samo przy podnoszeniu podpór opuszczanie idzie bez problemu . Serwis sprawdził cisnienie w hydraulice (twierdzą ze ok) silnik daje sobie rade z wszystkim tylko nie z tym co pisałem na początku i jeszcze dusi się przy otwieraniu przedniej łyzki jezdrze na jcb 4cx z 1992 roku

Reklama

przez **SITEMASTER** » 19 Maj 2006 21:23

Sprawdzili Ci ciśnienie na wyjściu z pompy czy z rozdzielacza na poszczególne sekcje?
Może zacięły się zawory na rozdzielaczu.
Nie wiem jak to jest w JCB, ale ja w Atlasie oprócz dużego filtra hydraulicznego mam jeszcze mniejszy do filtracji oleju płynącego do sterowania. I czasami jak ten filtr mam brudny to nie które ruchy są oporne.
Jest u Ciebie taki filtr?

przez **ronin** » 20 Maj 2006 21:19

sa filtry tylko na zbiorniku powrotu i ssania serwis sprawdził cisnienie na rozdzielaczach . co najdziwniejsze szwankuje otwieranie łyzki ładowarkowej na przodzie, i podpory z tyłu ale tylko chowanie ,wysuwanie jest ok, i ściąganie do siebie ramienia łyzki do kopania

przez **SITEMASTER** » 20 Maj 2006 22:09

Może to po prostu wina silnika. Brudny filtr paliwa jest często przyczyną wolnych ruchów. Wtedy maszyna się dusi jak chcesz wykonać jakiś manewr wymagający większej ilości paliwa. W gąsienicówkach jest tak, że przy jeżdzie koparką jak się silnik dusi to na 100% jest to wina filtra paliwa.

przez **Bartek** » 21 Maj 2006 09:28

Zgadzam się z Tobą Sitemaster. Filterek do wymiany :wink:

przez **ronin** » 21 Maj 2006 11:29

filtry są zmienione wtryski dwa dni temu dałem do regeneracji jeszcze pozostała do sprawdzenia pompa wtryskowa jak to niepomorze to ja juz niewiem co

przez **Sylwek.** » 16 Lis 2006 00:08

a moim zdaniem to nie jest filtr paliwa, bardziej spadek ciśnienia na poszczególnych sekcjach na rodzielaczu od hydrauliki, równie dobrze nie mógł bym podnieść łyżki przedniej z ziemią ani tylnej pełnej na teleskopie gdyby byłby to ten filter

przez **agil** » 16 Lis 2006 18:00

a ja bym proponowal sprawdzic zbiornik oleju hydraulicznego a wlasciwie go wyczyscic bo jak wiecie filtr oleju jest na powrocie wiec caly syf jaki zassie z baku w zasadzie idzie na hydraulike ten filtr co niby jest w baku to dziala tak samo jakby go nie bylo. A druga sprawa nie pieni ci sie olej hydrauliczny tak przypadkiem ?? bo to dosc istotne i pasuje do problemow o ktorych mowisz.

przez **Sylwek.** » 16 Lis 2006 18:51

masz racje agil, ale szczerze mówiac to chyba ten ronin napewno już sie uporał z tym problemem patrząc na date postu, wiec nie ma co gdybać :mrgreen:

przez **wezeer** » 02 Gru 2006 19:34

Moim skromym zdaniem skoro ciśnienia się ok na rozdzielaczach poprostu leża hydroakumulatory
lub należy sprawdzić pompe na stanowisku próbniczym na ciepłym\zimnym oleju opraz nie tylko cisnienia ale i przepływ.

ale ja stawiałbym na hydroakumulatory

Pozdrawiam

przez **patryk77** » 20 Kwi 2007 18:42

witam.a ja mam z hydraulika jeszcze inny problem tzn. wymienilem w pompie glownej oring po zamontowaniu i wlaniu oleju(polowa starego a polowa nowego gesciejszego) uruchomilem maszyne i nagle odjelo jej mocy wogole nie ma sily.Newiem czy wina tkwi w tym ze pomieszalem olej,czy moze pompa sie skonczyla,a moze wina jakiegos filtra.Jak narazie to juz mam dosc tych awari LUDZIE POMOCY!!!

przez **Grześ** » 20 Kwi 2007 19:04

Możesz mieć zużyty oring na zaworze regulacyjnym . Znajduje się on przy przednim rozdzielaczu

przez **Bartek** » 20 Kwi 2007 19:33

Czy dolałeś olej tej smej marki i gęśtosci i lepkońci?

problem z hydrauliką

problem z hydrauliką

Reklama

Kto jest na forum

nazwa