2CX - Niskie ciśnienie oleju, nie zawsze

[dawidk]

Marka i model maszyny: jcb 2CX
Rok produkcji: 2003

Witam. Problem jak w temacie.

Maszyna pracowała OK. Po wymianie oleju i filtra, pracowała 10 godzin, powrót na baze, wszystko OK.
Następnego dnia pojechałem na robotę, pierwsze skrzyżowanie zatrzymuję się i wrzeszczy alarm.
Ciśnienie oleju silnikowego. Po dodaniu gazu powyżej 1100 obrotów alarm przestaje piszczeć.
Zjeżdżam w bezpieczne miejsce, dojeżdża mechanik z manometrem, faktycznie na biegu jałowym zero, na obrotach 2,5
Wracam, szybka zmiana oleju na 20W50 i do roboty, zegar cały czas podłączony, ciśnienie jest, godzina jazdy ciśnienie ok 1 na wolnych, maszyna cały dzień działa i kopie OK. Kolejny dzień. Odpalam, idę na kawę, wracam i już piszczy. I tak cały dzień, jeśli tylko obroty spadły poniżej 1100. Dzisiaj rano odpalam, ciśnienia brak, już miałem dzwonić po ciągnik z niskopodwoziem, ale co tam, tak remont i tak, przegazowałem, alarm się zamknął i co ?? Cały dzień ciężkiej pracy w trudnych warunkach terenowych i cisza...

i teraz najlepsze.

CO SIE DZIEJE ?? Bo mechanik obstawia śmierć silnika... A mnie sie wydaje ze jesli wytarta lub obrócona panewka, to już by dawno umarł całkowicie....

[MARIO/MECALAC]

Zacznij od pompy oleju i smogu bo może sitko zatkane

Autor postu otrzymał pochwałę

Wymień czujnik ciśnienia oleju silnikowego na początek bo od niego się zaczyna. Rozwalają mnie fachowcy, którzy od razu zakładają śmierć silnika. Zazwyczaj większość awarii to pierdoły jak się okazuje, a takich mechaników co od razu by rozbierali sinik albo skrzynię bez przeprowadzenia diagnostyki w odpowiedniej kolejności to tylko rozstrzelać

[bastekwa]

czujnik nic nie da, skoro jak widać ciśnienie badane było ruskim manometrem.

Autor postu otrzymał pochwałę

[dawidk]

Zegar faktycznie jest ruski i oczywiście cieknie wężyk, pochodzi z koparko - spycharki Białoruś, wracając do tematu obrazek pokazuje cisnienie na wolnych obrotach, bywają momenty że wszystko jest ok i na wolnych ma 1-1,5... i tak cały dzień...

Mechanik każe wyjmować silnik i do remontu, ja się nie zgadzam z tym i będziemy zrzucać michę w poniedziałek...

Zmierz ciśnienie innym manometerm

[dawidk]

Awarię czujnika i zegara wykluczyliśmy na samym początku. Oba są sprawne.

EDIT:

Kiepski filtr może mieć tu coś do rzeczy?? Bo zamontowany jest aktualnie zamiennik za 30 zł, przed wymianą był oryg JCB.

[peckiel]

Ja bym poddał wątpliwości działanie ruskiego manometru.

[dawidg2]

Filtr też może mieć znaczenie.

może zawór przelewowy ?
mieliśmy podobny przypadek w silniku mwm ale zawór się sam odblokował i ciśnienie nie wariuje

[bastekwa]

tak czy siak miskę trzeba zwalić

Gdzie jest zawór przelewowy w silniku?
Kurde nie doczytałem o tym manometrze W takim razie koledzy dobrze radzą sprawdzić smok i pompę oleju w misce. Mi się kiedyś pompa urwała i wisiała na samym koniuszku, ale akurat 2 razy pod rząd padło turbo i silnik brał olej ok. 3 litry dziennie więc zapadła decyzja o remoncie. Po rozebraniu okazało się, że na 2 cylindrach popękały już pierścienie i ta pompa naderwana.

[Hipo]

Gdzie jest zawór przelewowy w silniku?

Przy filtrze oleju, to takie ustrojstwo proste, zwykle śrut ze sprężyną, ma to na celu puszczenie oleju omijając filtr oleju w drastycznym przypadku jego zatkania. Jak bedzie zawór otwarty i filtr drożny to pompa nie bedzię w stanie utrzymać ciśnienia.

[dawidk]

Koledzy, dzięki za pomoc, maszyna póki co jest na robocie, pracuje na samym czujniku, awaria się nie pojawiła od piątku, dzisiaj silnik pracował może z godzinę i narazie OK, jednak będę próbował wrócić na kołach, na bazę, myślę że w piątek wszystko się wyjasni, będziemy rozbierać, obstawiam zacinający się zawór regulujący ciśnienie oleju....

[dawidk]

Odświeżam temat, cały czas było dobrze, pracowałem i jeździłem dalej, niestety problem jest dalej, brak ciśnienia powrócił, dodatkowo na wysokich obrotach też nie ma,<wcześniej było> wystarczy zgasić i po minucie odpalić, potrafi być ok kilka minut lub cały dzień, maszyna odstawiona do mechanika, zobaczymy co się okaże No i kto trafił w 10

[dawidk]

No i jest. Silnik wyjęty, rozebrany i jest w Głogowie poszedł wał do szlifu, blok do osiowania, głowica do sprawdzenia, robimy kapitalkę :( Panewki i wał amen, zdjęcie jest w galerii. Prawdopodobna przyczyna awaria pompy oleju, oczywiście będzie ona zamontowana nowa

Mam nadzieje, że będę miał znów pełne stado koników pod maską Koszt około 10 tys

[peckiel]

Jeszcze tylko wyłącz PTTM i będzie gitara

[MARIO/MECALAC]

A trza było zdjąć miskę i wymienić pompę oleju? Było by parę stówek a nie 10 tys.

Jak przeczytałem że wlaliście 20W50, nie chciałem tego komentować. Bo to już była szybka śmierć silnika.

Oj dawidk, tak pszczółkę załatwić chyba że chciałeś remont silnika jakoś przyśpieszyć to ok

[Jarewa]

A kto ci to w Głogowie robi? jakoś nie znam tu speców od silnika.

[dawidk]

A co ja mogę... Dbam jak umiem, ale pewnych rzeczy nie przeskoczę...