Jazda po drodze publicznej

1) kategorii B, C1, C, D1 i D uprawnia do kierowania ciągnikiem rolniczym, pojazdem wolnobieżnym oraz zespołem złożonym z tego pojazdu i przyczepy lekkiej;"

"Przyczepa" 750kg może jeden balot :P

wojtas4327 - tak jak piszesz - samo C nie uprawnia. Ale C+E/D+E uprawnia do kierowania pojazdami na kategorie B+E (T) - taki gratis (jak to określał mój wykładowca).

tak ale to jest chore, zrobienie C+E to jest koszmar teraz B+E może troche łatwiej ale i tak ciężko, natomiast T to prawie jak karta motorowerowa... Wyobraźcie sobie teraz 16-latka w fastracu (o prędkościach nawet nie pisze) z tandemem chociaż 20 ton. Nie mówię że każdy taki chłopak to idiota, bo pewnie nie jeden jeździ lepiej niż "zawodowy", ale dostęp do "prawek" jest co najmniej dziwny.

Są dwa rodzaje możliwości poruszania po drogach, bez rejestracji, jako poj wolnobieżny, trzeba zamontować trójkąt oznaczający pojazd wolnobieżny i opłacić oc na nr vin maszyny, ale wtedy nie możemy przekraczać szybkości dozwolonych dla poj wolnobieżnych, lub można zarejestrować, jako poj specjalny, dostaje się wtedy tablice rej i można jeździć trochę szybciej, ale prawdopodobnie potrzebne jest prawko kat C.

Pojazd wolnobieżny to pojęcie względne nie upoważnia do tego by można było jeździć po drogach publicznych. To znaczy zwykły kowalski nie może sobie wystrugać maszyny pojazdu dać znaczek i sobie jeździć. Po zrobieniu musi przejść wszystkie papierkowe roboty by uzyskać to co pisałem wyżej.

A jeżeli zacytowałeś prawo:

3- odpada bo taki pojazd by nie dostał certyfikatu i "koło się zamyka"

Ja mam cat 428c, ubezpieczony jako pojazd wolnobieżny i nie mam problemów z poruszaniem się po drogach, sąsiad ma jcb teleskopowy i też nie ma żadnych problemów, kombajny zbożowe też nie są rejestrowane i jeżdżą, kolega jeździ w wodociągach kop-ład jcb zarejestrowanym, ma tablice rejestracyjne i nie słyszałem żeby ktoś jakieś certyfikaty musiał wozić. Myślałem, że rozmawiacie tutaj o oryginalnych maszynach a nie ”wystruganych”, ale przepraszam, widocznie się pomyliłem.

[Jarewa]

Mówimy ogólnie. Bo na jakiej podstawie autora tematu maszyna porusza się po drogach publicznych. W przypadku samochodów ciągników problemu nie ma bo mają dowody rejestracyjne. W przypadku maszyn jest problem bo nic nie posiadasz a powinieneś mieć jakiś dowód na to że możesz, oczywiście tego nikt nie respektuje ale cień prawdy w tym jest.

Zatrzymują Policjanci co jakiś czas moją koparkę i za każdym razem mają uwagi do jazdy po drodze publicznej wg nich wcale nie powinienem się poruszać koparką po drodze publicznej do tego służą lawety Proszę o konkretne podanie paragrafów które mógłbym sobie wydrukować z np kodeksu drogowego aby ich uświadomić

Jak zauważyłeś nie wiedział co odpowiedzieć, a wystarczy kopia homologacji czyli papieru który umożliwia mu poruszanie się po drogach publicznych.