Plusik plusikiem ale ten schemat jest nieprawidłowy. Powinien wyglądać tak:
.
Zaznaczyłem prawidłowy układ oraz dla ułatwienie punkt odniesienie co do numeracji cylindrów- skrót went. ozancza wentylator. Wartości luzów zaworowych, kolejność pracy silnika oraz procedura ich ustawiania (po korekcie ich kolejności) są prawidłowe. Luzy ogólnie miałem powiększone: do 0,40-0,55 na ssących i do 0,80-0,85 na wydechowych (2 i 3 cylinder).
U mnie po 2500 mtg (Pierwsza regulacja) na ciepłym pali lepiej- nie ma sytuacji kiedy rozrusznik się blokuje i nie może przełamać oporu wału (wcześniej tak się zdarzało). Na zimnym bez większych zmian- starter nie blokuje się ale zbyt wolno kręci. Po podpięciu drugiego aku na kable pali bez problemu. Akumulator 2-letni, rozrusznik wyciągany, myty i smarowany przy okazji wymiany bedniksa, na stole kręcił dobrze, w środku jak nowy. Wszystkie połączenia rozkręcane, czyszczone i skręcone na smar miedziany. Jak dla mnie brakuje amperów żeby pokonać opór silnika, zmiennika, pompy i gęstych olei przy tych temperaturach. Jeśli ktoś ma pomysł co można z tym jeszcze zrobić to proszę o wskazówki. Ciekawe jak inni użytkownicy tych maszyn odpalają je w zimie?
Wracając do użytecznych informacji- na str 111 "Podręcznika Operatora" podana jest pojemność Syncro Shuttle 17,5 l. Faktycznie oleju do zmiennika wchodzi 12,5 l. Lepiej nie przelać bo później ciężko odessać