Posiadam 5 maszyn, z czego najstarsza ma 15 lat i nigdy do tej pory w żadnej nie przeprowadzałem tak gruntownego remontu. Wszystkie są odpowiednio użytkowane i serwisowane na czas, na co osobiście zwracam uwagę. Raczej nie sugerowałbym się w takim przypadku, o jakim mówisz przebiegiem motogodzin tylko ogólnie sprawdzeniem w jakiej silnik jest kondycji. Jeśli mówimy o sprawdzeniu i ewentualnym remoncie tzw "góry silnika" skupiłbym się na sprawdzeniu stopnia sprężania, kompresji itp. w jakich warunkach maszyna pracowała, pod jakim obciążeniem i jak długo. Jak zachowuje się na zimnym a jak na ciepłym motorze itd itd...
Podsumowując, nie dowiesz się ile maszyna "cierpiała" i ile dzieli Cie od jej gruntownego remontu dopóki dokładnie nie zbadasz tematu. Może być tak, że ta która ma 15 tyś mth będzie w lepszym stanie niż ta która ma 10. Tym bardziej jeśli myślisz o zakupie maszyny.
Rok temu potrzebowałem na szybko maszyny do zabezpieczenia budowy, znalazłem pierwszą lepszą i pojechałem zaliczkować. Kiedy zacząłem sprawdzac silnik i układ hydrauliczny sprzedajacy zaczął skakać do mnie mówiąc coś w stylu " czego oczekuje od 12 letniej maszyny", jak widać oczekiwałem zbyt wiele