Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

Marka i model maszyny: JCB 3cx
Rok produkcji: 1991

Maszyna kopci a jest po kompletnym remoncie silnika i pompy wtryski nowe?
Mechanik coś zwędził? Np wtryski bo kupowałem wszystko.

Na jaki kolor kopci? W jakiej sytuacji (stale, czy np. pod obciążeniem)?

Czarno jak to z diesla. Kopci lekko na jałowym a jak daje gazu to leci czarny dym.

Czarny dym świadczy o złym spalaniu paliwa - np. mało powietrza (ale domyślam się, że filtr jest ok, skoro był remont silnika), możliwe, że kąt wyprzedzenia wtrysku jest niewłaściwy... Przed demontażem pompy/remontem silnika też tak kopcił?

Mnie uczyli to ze diesel to nie znaczy ze będzie kopcił tylko na czarno . Biały dym - woda lub płyn chłodzący dostaje się do komory spalania . Niebieskawy - olej w komorze spalania . Czarny - zła proporcja paliwa do ilości powietrza np. lejące się wtryski lub coś podobnego i to co napisał "Brandix" o kącie .

Moze Ci pompe rozwiercili i dlatego tak dymi

Gdy zły jest kąt wyprzedzenia wtrysku to zazwyczaj jest problem z reakcja na pedal gazu, jest spore opóźnienie i nie równo chodzi silnik. Ile silnik przepracowal na dotarciu? Bo skoro ma być po generalnym to rozumiem nowe tuleje tłoki pierścienie korbowody wszystko wszystko.. Musi się wszystko ułożyć ale mimo wszystko silnik na jalowym na małych obrotach kopci ale praktycznie nie zauważalnie. Często nawet nowe wtryski potrafią lać.. Spotkałem się z czymś takim jak robiliśmy remont ale to ruski sprzęt był także nie ma co się dziwić.

Ehh Panowie...
Biały dym - za wczesny wtrysk, niebieski dym - za późny.
Czarny dym - za mało powietrza do ilości paliwa lub złe rozpylanie.
Za mało powietrza to nie tylko turbo czy filtr ale np przestawiony rozrząd lub źle ustawione zawory ssące.
Nie zawsze przestawienie zapłonu powoduje zauważalny spadek mocy...

Wcześniej spalał 5 l oleju sil. dziennie teraz nie ani kropli a kopci w sumie tak samo. Jeszcze raz pisze że wymieniłem wszystko,wszystko!
Po remoncie już ponad rok na dotarciu do 50 mtg bez ciśnięcia na pedał gazu. Skoro to pompa to czy naprawiać to czy zostawić? A jeśli naprawiać to jak??

Ostatnio taki jeden filozof co ma contractora 08' mówi sprzedaj ta ciarupe kup coś nowszego a ja mowie teraz jak porobiłem wszystko po co, skoro robi robotę tak samo jak ten twój contraktor.. :lol:

Co prawda jak jest nowa maszyna to wszyscy cie wtedy chcą do roboty ale wg mnie to umiejętności się liczą i sprawna maszyna.

Pompę i wtryski oddać do solidnego serwisu.
Wymiana wszystkiego to nie naprawa tylko dalej jedynie wymiana części.
Zawory nowe? Gniazda zaworowe? Podocierane? Jakie luzy na zaworach? Ustawienie rozrządu? Stan koła pośredniego, jego piasty i łożysk?
Wałek rozrządu nowy? Na pewno od takiego samego silnika (nr seryjny, prefiks, typ)?
STALL TEST jak wychodzi? Na zimno na ciepło?

Wydałem ponad 7 tysięcy na ten remont. I jak czytam że znowu musiał bym drzeć pompę wtryski to otwieram piwo :piwo:

siadam wygodnie przed tv i zapominam o tym temacie.

Dziękuję wszystkim za swoje opinie może jak zarobię to podłubie jeszcze z tą pompą. :ok:

7 tysięcy to nie jest jakoś specjalnie wiele jak na generalny remont silnika...

Ja wydałem 15000

Sama pompa to czasem koszt 3000 netto, a gdzie reszta...

Sama pompa to czasem koszt 12000...

Panowie wyobrażacie sobie że ktoś wkłada prawie 30 tys w silnik przy cx z 91 roku :crazy:

??? Bez jaj. Ponad siódemka i śmiga .

mechanior napisał(a):Sama pompa to czasem koszt 12000...

Nie popadajmy w skrajności

No właśnie chyba nie śmiga skoro założyłeś temat z takim problemem :lol:

Jaki remont takie śmiganie...

Dobra widzę że zaczynacie się wyśmiewać. Jak mówię że śmiga to śmiga tylko zastanawia mnie czarny dym qurwa czy to tak trudno zrozumieć?? :bangin:

Ci którzy się tak hucznie wypowadają na temat remontu pewnie was strzela to że tanio można porobić silnik żeby maszyna mogła bez problemu jeździć, kopać, spychać.

Wy pewnie za swoje usługi bierzecie dwa razy więcej,ale skoro chłopaki się na to godzą to czemu nie.. :lol: