przez DZIUNEK » 13 Sie 2018 22:34
Proste, maszyna na podporach do góry, odkręcasz tylne koła, spuszczasz olej, demontujesz zacisk ręcznego, wał napędowy, przewody hamulcowe, wyjmujesz plastikowy odpowietrznik żeby go nie połamać (po prawej stronie mostu), luzujesz cztery śruby mocujące most do ramy, podkładasz palety lub kobyłki pod most opuszczasz maszynę z mostem na podkład, odkręcasz śruby mocujące most, maszyna na podporach do góry. Jak nie dysponujesz paleciakiem możesz maszynę przestawić tylną łyżką tak żeby most był dostępny ze wszystkich stron. Wykręcasz śruby z prawej i lewej strony mostu, żeby rozdzielić most od obudowy dyferencjału trzeba delikatnie użyć młota (są takie nadlewki w które można uderzyć, może trzymać bo są uszczelnione pastą klejową) Po oddzieleniu obudowy zobaczysz półoś a na niej tarczki i przekładki zabezpieczone pierścieniem segera. Zdejmujesz stare zakładasz nowe. Przy składaniu mostu (kolejność odwrotna) nie żałować na dobrą pastę uszczelniającą (50-70zl) - silikon nie zdaje egzaminu.