Strona 1 z 1

Mniej siły po wymianie rozdzielacza

PostWysłany: 13 Wrz 2018 08:37
przez DaDasQuu
Panowie, w koparce na której pracuję wymieniany był ostatnio rozdzielacz tylni, bo w naszym wyrobione były suwaki i uszczelnienia. Firma którą szef znalazł która zajmuje się też i regeneracją zaproponowała za 3 tys rozdzielacz w lepszym stanie i szef wziął bo taniej niż regeneracja naszego i coś tam coś tam sobie burkał pod nosem. Problem jest taki, że teraz nie mogę maszyny na tylnej łyżce podnieść bo ma mniej siły. Na starym rozdzielaczu może nie robiło się dobrze bo a to różną siłą działała sekcja a to raz szybciej ramie się obracało raz wolniej ale przynajmniej siły miała trochę .. Dlatego chce podkręcić ciśnienie na zaworze przelewowym..

W załączniku dodałem zdjęcie rozdzielacza. I mam podstawowe pytania, bo lepiej za wczasu się dopytać. Dużą elipsą z nr 1 zaznaczyłem zawór który wydaje mi się że jest albo od ciśnienia głównego, albo od ciśnienia sterowania.
Strzałeczka z nr 2 oznaczyłem zawór którego nie widać na zdjęciu ale jest, schowany ale jest jak by nie było. I chodzi mi własnie czy od ciśnienia sterowania jest ten co oznaczyłem nr 1 czy właśnie nr 2. I cyferką 3 zaznaczyłem kolejny zawór np sekcji których jest tyle (?). Chyba że mi się coś pokićkało i to wcale nie są zawory, lecz jakieś naciągi ciengien od drążków sterowania (tak, koparka jest na wajchach). NO i ważne pytanie, czy aby zwiększyć ciśnienie należy wykręcać tą śrubę czy wkręcać? Chciałbym to zrobić swoimi siłami, bo szef i tak płacze że tyle pieniędzy musiał wywalić a sknerus z niego że nie wiem.

-- 13 Wrz 2018 07:37 --

Nikt nie będzie w stanie mi pomóc?

Mniej siły po wymianie rozdzielacza

PostWysłany: 13 Wrz 2018 12:46
przez dawidg2
Na oko kręcenie nie jest dobre, trzeba wpiąć manometr i wtedy kręcić.

Poza tym skąd 100% pewność że jest lepszy ten rozdzielacz? mogli równie dobrze bubel wcisnąć.

Re: Mniej siły po wymianie rozdzielacza

PostWysłany: 13 Wrz 2018 13:14
przez DaDasQuu
Oczywiście że mogli. Ale dopiero tydzień minął. A szef jest zdzierca, i nie zapłaci im żeby znów przyjechali i majstrowali. Dlatego muszę sam bo się tylna łyżka pracować nie da. Manometr będę mieć, bo mam końcówkę która pasuje do tej złączki jedynie muszę dać do zaprawienia. Ale muszę to sprawdzić póki co sam czy zwyczajnie jest przykrecony na tych zaworach czy faktycznie jest coś nie tak z rozdzielaczem.. Jak coś jest nie tak, im szybciej to zdiagnozuje tym szybciej będą musieli dać drugi rozdzielacz. Wiec jak zwiększyć sile, poprzez wkrecenie czy wykrecenie? I ile faktycznie ma być ciśnienia?

Re: Mniej siły po wymianie rozdzielacza

PostWysłany: 13 Wrz 2018 14:43
przez dawidg2
Reklamować, dali coś gwarancji chociaz?

Pewnie od innego modelu rozdzielacz i kicha.

Masz stary rozdzielacz? Jest taki sam? Można zawory przełożyć i zobaczyć co wtedy.

Re: Mniej siły po wymianie rozdzielacza

PostWysłany: 13 Wrz 2018 15:19
przez DaDasQuu
Stary zabrali a rozdzielacz jest taki sam. Gwarancji nie dali. Jedynie powiedzieli że jak coś nie tak to dzwonić. Tylko że to taka firma co serwis robi za pieniążki... Czyli choćby coś nawalilo z ich winy za wizytę i robotę i tak policzą. Szef powiedział że trzeba się przemeczyc do czerwca bo ta się spłaci i weźmie nową na dofinansowanie.. Tylko że do czerwca ja mam do wykopania w tym roku ponad kilometr wodociągu a w przyszłym roku 3 kilometry.. A jak to zrobić jak koparka nie ma siły łyżki z wykopu podni.. Najgorsze ze szef to taki sknerus, i jemu nie będzie przeszkadzać że faktycznie się nie da pracować tak, tylko powie kop tak jak się da.

Mniej siły po wymianie rozdzielacza

PostWysłany: 13 Wrz 2018 17:56
przez dawidg2
Wsadź go na maszynę na dzień i tyle, niech sam się pomęczy.

Albo zmień sam robotę.

Re: Mniej siły po wymianie rozdzielacza

PostWysłany: 13 Wrz 2018 17:59
przez DaDasQuu
No to znajdź mi drugą tak dobrze płatna prace i chętnie wtedy zmienię pracę.. Potrzebuję konkretnie określonej pomocy. Nie pomysłu jak sobie życie utrudnić

Mniej siły po wymianie rozdzielacza

PostWysłany: 13 Wrz 2018 18:07
przez dawidg2
A co to mało ogłoszeń że szukają operatora?

Zmierz ciśnienia na każdej sekcji i wtedy się pomyśli. Tak apropo nawet nie uzupełniłeś podstawowych wymaganych danych odnośnie maszyny.

Re: Mniej siły po wymianie rozdzielacza

PostWysłany: 20 Wrz 2018 06:16
przez gruszon18
W układzie ma być ciśnienie od 180 do 250 barów. Ten większy zawór u dołu wydaje mi się że służy do ustawienia ciśnienia sterowania, ale ręki sobie uciąć nie dam.


Co do zmiany pracy, to sam pracuje na wysłużonym sprzęcie ale mam do pracy 5 minut. I gdybym miał zmieniać pracę tylko dlatego że ktoś mi rzucił taki pomysł bo nie mogę nic zrobić by poprawić pracę maszyny to raczej bym jej nie zmienił, ba nawet na pewno bo mi za
dobrze płacą.. Po za tym powinno się chyba pomóc za wszelką cenę a nie szukać wymowek aby nie pomagać na tym forum. Ale co ja tam wiem.

Mniej siły po wymianie rozdzielacza

PostWysłany: 24 Wrz 2018 16:47
przez mechanior
Nie wszystko da się naprawić przez forum, telefon czy internet... czasem trzeba zaprosić fachowca i zapłacić.
Podstawą jakichkolwiek porad jest precyzyjne określenie zachowania maszyny a najlepiej odczyty ciśnień na poszczególnych funkcjach.
Rozdzielacz wydaje mi się znajomy, czy to maszyna z pompą zębatą czy tłoczkową? Sterowanie LS?

Re: Mniej siły po wymianie rozdzielacza

PostWysłany: 24 Wrz 2018 17:29
przez DaDasQuu
Maszyna to 4cx z 2002 roku. Pompa wielotloczkowa montowana z przodu przed silnikiem. Nie mam pojęcia co znaczy sterowanie ls ale sterowany jest dzwigniami na "iksie". Co do tych fachowców. Sam osobiście bym wezwał serwis czy coś ale szef niestety nie chce dokładać. W zeszłym tygodniu pracowałem przy wykopie liniowym pod wodociąg. Kopalem na gruncie lekkim a nie mogłem wynieść łyżki z wykopu. Inne funkcje działają dobrze, jest siła by zerwać twarda cześć gruntu czy coś ale koparki do góry podnieść na łyżce nie mogę.. Na starym rozdzielaczu był problem ze nie moglem dociągnąć ramienia by nabrać coś do łyżki, musiałem to robić sekcja zamykania łyżki. A najgorsze w tym wszystkim ze boicie się zwyczajnie coś powiedzieć żeby mi pomóc chociażby metoda prób i błędów. Sam na mój pusty łeb sobie roztlumaczylem zasadę zaworu że należy go wkręcić aby zwiększyć ciśnienie, ale nie robiłem z tym nic by nic nie pochrzanic bo chce jedynie odrobinę sile zwiększyć. Dodatkowo nie wiem który zawór jest od czego.

Re: Mniej siły po wymianie rozdzielacza

PostWysłany: 24 Wrz 2018 22:21
przez Jarewa
Chłopie nie znasz podstawowych zasad działania pomp hydraulicznych, i chcesz żeby ci pomóc?? tu nie ma co pomagać albo wzywasz serwis albo lepiej nie tykać pompy wielotłoczkowej o zmiennej wydajności.

LS-Load Sensing

Re: Mniej siły po wymianie rozdzielacza

PostWysłany: 24 Wrz 2018 22:37
przez DaDasQuu
A kto powiedział że zamierzam grzebać przy pompie skoro jest dobra? Chodzi o pieprzona sekcje rozdzielacza ale najwyraźniej nikt nie ma wiedzy w tym temacie dlatego każdy się powołuje na serwis. Zakładam że tacy "fachowcy" jak Ty klucza w ręce nie mieli bo przecież serwis trzeba wzywać. Podziękuję takiemu fachowcowi i za "pomoc" . Po co nabijac post, nie dość że nikt nie wspominał nic o pompie to na dodatek czytać najwyraźniej nie umiesz. Ale po większości tematów widać że prościej szukać wymówki aby nie pomoc a o faktycznym doświadczeniu na maszynie mało kto może się wypowiedzieć.

Mniej siły po wymianie rozdzielacza

PostWysłany: 25 Wrz 2018 12:04
przez dawidg2
Zdalnie maszyny nie naprawimy. A Ty nawet ciśnień nie pomierzyłeś na każdej sekcji byśmy mieli jakieś odniesienie.

Mniej siły po wymianie rozdzielacza

PostWysłany: 25 Wrz 2018 18:56
przez andrew8
Pierwsza sprawa jest taka, że nie zastosowałeś się do regulaminu i nie podałeś numeru VIN a to by ułatwiło sprawę.
Druga sprawa nie zrobiłeś niczego co miałeś już zaproponowane a domagasz się od nas pomocy która ma wyglądać jak wróżenie z czarodziejskiej kuli bo powodów, że maszyna źle działa może być mnóstwo.
Trzecia sprawa jest taka, że trzeba się pogodzić czasem z tym, że nie wszystko można zrobić bez wzywania serwisu, szczególnie jeśli chodzi o hydraulikę.
A kto Ci powiedział, że pompa jest dobra? Ktoś robił jakąkolwiek diagnostykę na starym rozdzielaczu?

Pomierz ciśnienia i wtedy możemy myśleć nad pomocą

Mniej siły po wymianie rozdzielacza

PostWysłany: 26 Wrz 2018 00:44
przez mechanior
DaDasQuu napisał(a):Chodzi o pieprzona sekcje rozdzielacza ale najwyraźniej nikt nie ma wiedzy w tym temacie dlatego każdy się powołuje na serwis. Zakładam że tacy "fachowcy" jak Ty klucza w ręce nie mieli bo przecież serwis trzeba wzywać. Podziękuję takiemu fachowcowi i za "pomoc" . Po co nabijac post, nie dość że nikt nie wspominał nic o pompie to na dodatek czytać najwyraźniej nie umiesz. Ale po większości tematów widać że prościej szukać wymówki aby nie pomoc a o faktycznym doświadczeniu na maszynie mało kto może się wypowiedzieć.


Zanim zaczniesz kogoś oceniać i obrażać zastanów się czy masz na tyle wiedzy by to co napisałeś choć OTARŁO się o prawdę. Za przeproszeniem nie masz zielonego pojęcia o systemie w którym próbujesz grzebać skoro twierdzisz że trzeba "podkręcić (?) zawór przelewowy" którego po prostu na tym rozdzielaczu NIE MA, elementy które zakreśliłeś to zawory liniowe odpowiedzialne za zabezpieczenie linii poszczególnych KONKRETNYCH i pojedynczych funkcji - są odpowiedzialne za wybrane kierunki tych funkcji, za prędkość i siłę całego układu odpowiada WYŁĄCZNIE system LS i pompa... z takim nastawieniem radze przypomnieć sobie obsługę łopaty bo bez skutecznego serwisu KTÓRY WIE co zrobić niebawem szef odstawi maszynę w krzaki, a w przypadku JCB będzie trudno o kogoś zorientowanego bo to układ hydrauliczny zerżnięty żywcem z CATa i to bardzo dokładnie wraz z pompa i rozdzielaczami... dlatego polecam schować dumę do kieszeni i skoro już szczęście przyprowadziło cie na to forum to ukłonić się grzecznie kolegom, którzy wiedzą na temat jak widać ZNACZNIE więcej niż ty, przestać pyszczyć i biegusiem udać się do działu CAT w celu odszukania haseł: LOW SENSING, UKŁAD LOGICZNY czy RESOLWER, jak już to przeczytasz to reszta będzie dla tak zdolnego operatora/mechanika banalnie prosta :mrgreen: POWODZENIA!!

Nie zapomnij się pochwalić swoimi sukcesami w naprawie tej maszyny, najlepiej zweryfikowanymi zdjęciami elementów które regulowałeś i wymieniłeś z opisem skutków jakie te operacje przyniosły... koniecznie pochwal się też premią od szefa za zastąpienie kosztownego mechanika serwisu...
Pozdrawiam!
:ok: