Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

Marka i model maszyny: jcb3cmkiii
Rok produkcji: 1980

Witam wszystkich. Mam starą koparke, zaczołem robić tylne ramie. Poległem na kilku sworzniach dawno nie ruszane strasznie zapieczone. Stosowałem różne swoje patenty ale nie moge ich wybić. Nawet nie drgną. Ramie muszę zrobić. Nawet tragedia jest z wybiciem srub zabezpieczających sworznie nie chcą iść przy traktowaniu dużym młotem. Może wyspawać mocowanie dla siłownika hydraulicznego do każdego sworznia dużo roboty, ale na tą chwile nie mam innego pomysłu.
Co o tym sądzicie, jakie patenty macie?

Palnik, prasa.

palnik stosowałem i duży młot. Prasy nie posiadam a ramie nie da się zdemontować przez te sworznie. Jak bym miał zdemontowane to mógłbym zawieść na prasę.

W pionie sworzen?

W poziomie

my zapieczone elementy kiedyś lewarkami naprężaliśmy by puściły.

Tez o tym myślałem, muszę wyspawac jakieś mocowanie i spróbuje z siłownikiem.

Jak masz ogarniętego spawacza to możesz jeszcze spróbować wypalić te sworznie. Najpierw wypal w sworzniu mniejsze otwory z obu stron i spróbuj młotem.

Jak nie wybijesz tak będziesz się bawił z tym nie wiadomo ile czasu.. Najbardziej pomaga grzanie i raptowne schłodzenie. Jeszcze dużo zależy od stopnia zużycia materiału. Jak się jaja zrobiły z otworów to się wszystko klinuje i dlatego nie możesz wybić. Po za tym wszystko zależy jak sie sworzeń ustawił względem otworów

powiedzcie mi najlepiej grzać ramie i na gorąco wybijać, czy grzać sworzeń i studzić i na zimno wybijać

-- 17 Kwi 2019 07:59 --

Kolejna sprawa mam JCB 3C MKIII przeżytek nie ma już sworzni i tulej dostępnych.
Gdzie dorabiacie sworznie i tuleje?

Grzać ramie.

Ja dorabiam sworznie i tuleje w zakładzie ślusarskim, ale takim gdzie mi te sworznie dobrze zahartują i wyszlifują.

Spróbuj nagrzac w obrębie sworznia a nie sam sworzen.Material nagrzany się rozszerza wiec nie grzej sworznia


Druga sprawa młot konkretny minimum 5 kg.Powtarzaj czynosc do skutku.Warto rownież spryskać na noc dobrym penetrantem.
dzierzan, sprawdzałeś że tak dobrze zahartowane czy tylko tak powiedzieli

No wiesz, konik w poprzedniej maszynie tulejowałem jakieś 5-6 lat temu, jak ją sprzedawałem prawie 2 lata temu luzów nie było, z resztą praktycznie nie ma do dziś (coś tam się luzuje, ale bez dramatu) bo mam kontakt z obecnym właścicielem.

Polecam siłownik przelotowy 700bar (jakiś lucas lub enerpac - byle nie chinol), i pręt gwintowany ze stali hartowanej fi24 lub więcej. Nacisk siłownika przynajmniej 20ton i jeszcze żaden mnie nie zaskoczył...