hydraulika dusi silnik

Marka i model maszyny: jcb 4cx
Rok produkcji: 2001

witam mam nastepujacy problem.przy pracy hydraulika spadaja mi obroty silnika nawet o 250.np. kopiac przy obciazeniu lyzki z 1300obr. wskazowka spadnie nawet do 1050obr.dodam ze mam pompe tloczkowa o zmiennej wydajnosci.silnik wykluczam poniewaz z jazda nie ma problemow.filtry i oleje wymieniane zgodnie z zaleceniami.cos blokuje przeplyw oleju,nawet machajac lyzka w powietrzu,bez zadnego obciazenia, obroty spadaja o ok 150.czy ktos ma jcb z pompa tloczkowa w starej kabinie(do 2002r)??

Zmierz ciśnienie maksymalne w momencie duszenia.

ok jutro sprawdze, ale cisnienie mam obnizone do ok 230atm

No ja mam 4cxa w kabinie p12 ( to chyba ta stara) z roku 2002. Pompa wielotloczkowa z low sensingiem. też często mam takie sytuacje że hydraulika zadusi silnik, np funkcją krokodyla. Ale kolejna sprawą jest to że jak dla mnie pracujesz na zbyt małych obrotach. minimalne obroty to raczej 1500.. U mnie ta sytuacja miała miejsce często gęsto przed regeneracja pompy wtryskowej. Teraz dzieje się to tak sporadycznie że nie potrafię określić jak rzadko. I również przed regeneracja nie było kłopotu z jazda, siła była ale hydraulika mi dusila silnik.

Autor postu otrzymał pochwałę

Ja pracuję jcb 4cx z 2004 r i silnik i układ paliwowy został zrobiony i dopiero problem ustał bo po wjechaniu nowej pompy problem był nadal. I faktem jest to że praca w zielonym polu obrotomierza dopiero gwarantuje płynną i komfortową pracę. Niskie obroty może i oszczędzą paliwa ale na pewno nie maszynę. Do tej pory jeśli obroty są niskie i używa się szczęki to obroty troszkę spadają ale widocznie one tak mają. Przypadek przypadkowi nierówny najpierw diagnostyka hydrauliki a później sprawdzenie ciśnienia na tłokach i sprawdzenie układu paliwowego. U mnie gdy koparka jechała i użyło się hydrauliki potrafiła stanąć w miejscu i dość kopciła.

witam w koncu tu jestem.mierzylem to cisnienie w hydraulice przy jakim spadaja mi obroty silnika,oscyluje kolo 160atm a obroty spadaja o 200.kolego gruszon widze ze masz taka sama jcb jak ja.i chyba masz racje z tymi obrotami.1500 trzeba jej dac...

No oczywiście że tak. Można pracować w niższym zakresie obrotów silnika ale tylko delikatnymi ruchami. Moja maszyna do nowych nie należy i ma masę godzin wypracowanych i u mnie hydraulika nie była winna tylko pompa paliwa. Na wolnych obrotach ruch krokodyla i maszyna gasla a potrafiła gasnac jak dodałem obrotów.. Jest diametralna różnica po wymianie pompy. Większa siła rwania hydrauliką i przy nabieraniu urobku jest o wiele lepiej.. I jeśli chcesz wyciągać pompę paliwową nie popełniaj błędu jaki u mnie w firmie był podjęty. Jak wyciągana jest pompa to od razu wtryski. U mnie zrobiony remont po kosztach bo serwis strasznie zdarł kasy a i tak musiałem jeszcze po nich sam pewne rzeczy poprawiać. Teraz jak już wiem co i jak sam bym pompę wyjął.