Sterowanie zwykłe czy na joystikach ?

Cześć Koledzy ,
gryzie mnie które z wymienionych sterowań w maszynie 3-5 letniej będzie mniej awaryjne. Bo że joystiki są wygodniejsze to wiem ale jak w praniu to wygląda. Powiedzcie proszę jakie macie doświadczenia w temacie. z góry dzięki za informację.

Witam.


Odpuść sobie joye.

Pozdrawiam

PS. Wredna maszyna na joy-ach do naprawy itp...

wydaje mi sie ze na zwyklym sterowaniu jest lepsze wyczucie ruchow.

[WojtekP]

Jeżeli chodzi o koparko - ładowarki to nie wypowiadam się bo nie robiłem na takiej z joy'ami ale odnośnie koparek to 100% joy'e tylko i wyłącznie.

bartifeeli, dokładnie na Servo ruchy są troszkę opóźnione i jeżlei chodzi o ceny cześci to też na Servo control są wyższe.

W koparkach gąsiennicowych są od kilkunastu lat i nikt nie robi problemu chyba że lubi fortepian, w koparko-ładowarkach zastosowano jostiki, poszła opinia od pseudo operatorów z białoruśki , tępych jak przecinak , i dalej tak pokutuje. Pracuje się wygodniej ruchy są precyzyjne i nie ma się co popsuć, no ale jak ktoś pracował na wajchach i jest tępy to się nie przestawi ,, sef " musi kupić na wajchach.

[dawidg2]

miałem Mecalaca 87 rok na hydraulicznych dżojach i 1 klasa dobrze się robiło. teram mam w ładowarce 2 gałki i jak się ładuje czy robi na widłach to nie widać różnicy. tylko jak się robi z dzieloną łyżką to trzeba dwoma rękami

[Jarewa]

wydaje mi sie ze na zwyklym sterowaniu jest lepsze wyczucie ruchow.

A ja dodam że nie tylko wyczucie w sterowaniu a także wieksze wyczucie na jakis kabelek kamyczek.

Ja tam wole dzoje i jak narazie nic nie jeszcze niezepsuło w sumie to niezabawrdzo ma tam się cos psuć.
Oczywiście mowa o dzojach sterowanych hydraulicznie nie elektrycznie!!
Od elektryki z daleka!!

robiłem na dzojach i wajchach ,dzoje są lepsze łatwiej wkonywać precyzyjne ruchy i jest wygodnie a przez 2,5tysmth nic sie z nimi nie działo

oczywisice dzoje sa wygodniejsze szczegolnie dla osoby ktora pracuje takze na obrotówkach, ale na dluzsza mete uwazam ze sa niepraktyczne. By pracowac tylnym osprzetem w maszynie z dzojami nalezy obrocic fotel co niekiedy jest kłopotliwe. Np niwelujac teren przy budynku z dlugim i niskim okapem czesto trzeba odchylic lub nawet opuscic nieco tylna wieze. Na maszynie ze zwykłym sterowaniem sprawny operator jest w stanie to zrobic nie przerywajac pracy przednia łyzka a w maszynie na dzojach.... zatrzymac maszyne, obrucic fotel, wcisnac przycisk itd itd. Lub gdy kopiemy pod jakis kabelek by podjechac maszyna na dzwigienkach podnosimy podpory, obracamy sie nieco nie przekrecajac fotela jedna reka podnismy przednia lyzke druga wlaczamy przelacznik jazdy. I jest wiele takich sytuacji. Osobisice pracowałem na jednej i na drugiej. Na dzojach wiadomo bajer i jest troche wygodniej ale roznica jest naprawde symboliczna i majac takze powyzsze na uwadze wybrałbym standardowe sterowanie.

[mechanior]

Na maszynie ze zwykłym sterowaniem sprawny operator jest w stanie to zrobic nie przerywajac pracy przednia łyzka a w maszynie na dzojach.... zatrzymac maszyne, obrucic fotel, wcisnac przycisk itd itd. Lub gdy kopiemy pod jakis kabelek by podjechac maszyna na dzwigienkach podnosimy podpory, obracamy sie nieco nie przekrecajac fotela jedna reka podnismy przednia lyzke druga wlaczamy przelacznik jazdy. I jest wiele takich sytuacji.

kolego wszystko zależy od tego na jakiej maszynie pracujesz, niektóre nie wymagają wciskania jakichś przełaczników w celu pracy tylnym czy przednim osprzętem, oczujnikowany fotel to też fanaberia (acz spotykana), poza tym wszystkie wymienione rozwiązania mają podnieść BEZPIECZEŃSTWO pracy, a nie ją utrudniać i spotyka się je również w maszynach ze sterowaniem cięgnowym, opisane przez ciebie sytuacje nie dotyczą wprost różnic między sterowaniem na JOYach a cięgnowym, wszystkie te czynności które opisujesz jestem w stanie zrobić maszyną na JOYach (CAT 428D )

joystick z założenia jest bardziej awaryjny niż kawałek drutu z dwoma przegubami na końcach (czyli cięgno) bo po prostu jest bardziej skomplikowany, w praktyce hydrauliczne psują sie rzadko, co innego elektryczne (elektroniczne/proporcjonalne - np.: BOBCAT lub magnetyczne/proporcjonalne sterowanie otwieraniem przedniej łyżki w CAT428D), te wysiadają znacznie częściej.

dzoje są lepsze
Robilem na VOLVO EC230B i CASE CX210. To jest jak zabawa.
Teraz jestem "na swoim" Mam niestety w CATcie nieszczesne wajchy

[mechanior]

w maszynach o masie ponad 10 Ton sterowanie cięgnami jest rzadkością już od dobrych 20 lat albo lepiej... tematem jest raczej wybór między koparko-ładowarką na cięgnach lub joyach, nie ma co porównywać dużych kołówek czy gąsek bo tam już cięgien nie ma, jak pisałem, od dawna

A prawda jest taka że przeciwnicy joystick-ów muszą dać za wygraną bo producenci zastępuja przestarzałą technologię wajch na elektrnikę.
Porównując najnowszego 3cx na joystick do modelu na mechanicznych rozdzielaczach to dzięki elektronice praca jest dużo przyjemniejsza.

[mechanior]

no nie wiem kolego czy możemy mówić o elektronicznych układach proporcjonalnych, czy o hydraulice sterującej czyli pośredniej czyli PILOCIE...
bo moim zdaniem tam nie ma joysticków elektronicznych... przynajmniej tak wynika z tego co piszą i pokazują na stronie JCB:
[glow=darkred]kliknij=>[/glow] System EasyControl Advanced

Mi tez to nie wyglada na pelna elektronike. Tak na chlopski rozum pewnie ciezko byloby zrobic taki dzoj zeby byl trwaly ale to tylko domysly. Ja robie na rozdzielaczu i dobrze mi to idzie i jak bym robil z tydzien dwa na dzojach to tez bym potrafil

Wszystko sie zmienia w technologii, moze za 10 lat bedziemy sterowac myslami albo same beda kopac

witam ja mam joyjstiki hydrauliczne w koparko ładowarce tylko komatsu i super sprawa:) przepracowałem 2 tys h i jak narazie spoko:) tylko nie wiem czy jcb ma elektroniczne czy hydrauliczne a case z jojstikami słeszałem ze nawet sam kopie

[mechanior]

systemy automatyczne w koparkach gąsienicowych były wprowadzane już w latach 70`, można było zaprogramować nieskomplikowane powtarzalne ruchy typu: nabierz-podnieś-obróć-wysyp-przejedź dalej-nabierz-podnieś itd itd... zespół takich maszyn podobno Caterpillar, pracował w kopalniach piasku na śląsku, nie udało mi się tego potwierdzić, sprawę znam z opowiadań starych operatorów...

Witam, Panowie po czym na pierwszy rzut oka można poznać czy JCB 3CX ma sterowanie joystickami hydrauliczne czy elektroniczne? Roczniki jakie biorę pod uwagę to 2005-2010.