Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

Marka i model maszyny: JCB 3CX
Rok produkcji: 1989 r
Numer seryjny: 354165

Witam , z tego co wiem Tacho dostaje sygnał z alternatora (wyjście W ) . Czy ktoś orientuje się na jakiej zasadzie to działa. Czy może wraz z obrotami silnika/alternatora wzrastają wolty i to jest odczytywane przez zegary? . Czy może ktoś wie który to kabel z tyłu zegarów by sprawdzić czy sygnał dochodzi ? ( bo podobno z wiekiem kabel może przstać przesyłać sygnał ). Byłbym wdzięczny a jakąś odpowiedż. Dzięki . Tomek

Na wyjściu W w alternatorze jest prąd zmienny, układy cyfrowe odczytują to jako dwa stany 0,1 jeden obrót to 6 zmian a znając przełożenie alternatora łatwo obliczyć...

Wsumie powiedziałem też jak łatwo emulować ten sygnał i jak sprawdzić ale do tego potrzebny oscyloskop

A diody są a alternatorze po co skoro uważasz że wychodzi prąd zmienny. Ciekawa teoria ale może się nie znam.

No ja bym się nie znał to bym się nie udzielał bo tylko wstydu bym sobie narobił...

Diody w alternatorze właśnie masz po to by z prądu zmiennego przekształci na prąd stały do ładowania akumulatora jak i instalacji ale to wyjście B+

Jarewa napisał(a):No ja bym się nie znał to bym się nie udzielał bo tylko wstydu bym sobie narobił...

Diody w alternatorze właśnie masz po to by z prądu zmiennego przekształci na prąd stały do ładowania akumulatora jak i instalacji ale to wyjście B+

Dobra widzę że przeczytałeś o diodach prostowniczych szacun. A na drugim wyjściu jakie diody są. Druga sprawa jeśli już tak się unosisz alternator produkuje prąd zmienny czy przemienny. Po trzecie podjedz do dobrego elektryka i zweryfikuj. Łatwiej będzie

W przypadku alternatora jest to pojęcie względne, bo zależy jaki przyjmiemy punkt odniesienia. I w tym przypadku kiedy uwzględnimy mostek prostowniczy i nasz punkt "0 MASA" za mostkiem czyli minus na akumulatorze i "rama maszyny" na wyjściu W będzie prąd zmienny.

O przemiennym mogli byśmy mówić gdyby nie było w alternatorze mostka prostowniczego ale niestety jest on integralną częścią. Bo same uzwojenie trój fazowe to przemienny.

Nie chce mi się brnąć dalej. Bo to do niczego nie prowadzi widzę. I nie chodziło mi o diody prostownicze a np diody wzbudzenia. I tak alternator jest prądnica pradu przemiennego ale nigdzie on na zewnątrz z niego nie wychodzi. Na żadnym wyjściu.

Witam i dzięki wszystkim i jeszcze jedno pytanie. Sprawdziłem kabel i jest ok, jednym słowem coś z elektroniką w zegarach . Czy jest ktoś w Polsce kto to naprawia? T

Doktor jcb ależ oczywiście, że wychodzi! Ale tak, dla ścisłości, polecimy od początku. Mowa o alternatorach "klasycznych", a nie tych, które mają regulator gdzieś w komputerze i gadają sobie ze sterownikiem po sieci. Alternator jest prądnicą prądu przemiennego, czy to obcowzbudną, czy samowzbudną. Najczęściej trójfazową. W związku z tym posiada sześć diod prostowniczych dużego prądu. Alternatory samowzbudne posiadają dodatkowo trzy diody małego prądu, tak zwane diody wzbudzenia. Pomagają one w samodzielnej aktywacji. Wyjście prądowe alternatora oznaczone jest literą B+, wyjście wzbudzenia/kontrolki ładowania, to D+ lub DF. Jest jeszcze trzecie wyjście, oznaczone literą W i jest to wyjście z jednej fazy alternatora SPRZED prostownika. Czyli wyjście prądu przemiennego. Służy do podawania sygnału do np. obrotomierza. I nie jest tutaj ważne napięcie, a częstotliwość przebiegu, bo w alternatorze częstotliwość generowanego prądu jest zależna od obrotów.
Więc twoje twierdzenie

Doktor jcb napisał(a):I tak alternator jest prądnica pradu przemiennego ale nigdzie on na zewnątrz z niego nie wychodzi. Na żadnym wyjściu.

jest wierutną bzdurą!

A skąd ty tomtom61 jesteś? I to, że "sprawdziłeś kabel" jeszcze o niczym nie świadczy. Tutaj potrzebny jest oscyloskop i najlepiej generator sygnału.

Nie będę brną w to dalej bo terminologicznie można się przepychać do nieskończoności. Tłumaczyć o tętnieniu prądu i zastosowaniu kondensatora czy diody w alternatorze. Lub częstotliwości i przeliczaniu jej na ilos tętnień. Wy sobie wykladajcie na tematy teoretyczne i podpinajcie diagnoskopy i oscyloskopy żeby wyłapać te tętnienia i nazywać je prądem przemiennym. Ja w tym czasie wolę skutecznie naprawiać maszyny niz rozwodzić się nad "fizyka kwantową" nazewnictwa. Jak już uporacie się z prądem zapraszam do rzeczowych rozwiązań w sprawach problemów maszyn bo teoretyków nie brakuje a praktyków kilku oscyloskopem można wylapac.

Doktor jcb wiem, po co które diody w alternatorze. Z kondensatorem spotkasz się w regulatorze, by ten się nie wzbudzał i na wyjściu prądowym, jako dokręcany klocek. Jednak z alternatora wychodzi przemienne z jednej fazy, które jest wykorzystywane tylko do celów pomiarowych. Warto to wiedzieć, bo z reguły przewód prądowy, przewód wzbudzenia i przewód z sygnałem idącym do obrotomierza idą w jednej wiązce. A zwarcie przewodu D+/DF z przewodem W powoduje natychmiastowe spalenie diod wzbudzenia. Miałem maszynę z taką właśnie usterką, gdzie postanowili sami naprawiać i spalili dwa alternatory. A przewody popękały i się zwarły. Dwa odgałęzienia wiązki wcześniej. Trochę się naszukałem muszę przyznać.
Zawsze można zamontować sobie tachoprądnicę trójfazową (albo wyciągnąć fazy sprzed prostownika)i obrotomierz z kamaza, w którym był mały trójfazowy silnik synchroniczny. To panie była technika

Dlatego warto sprawdzić czy na przewodzie obrotomierza wychodzi w jcb ok7.5v. Gdy tak jest mi to podpowiada że jeśli obrotomierz nie chodzi to nie jest to problem alternatora. Często użytkownicy kombinują starają się uruchomić licznik mth na zgaszonym silniku żeby nabijał pracę maszyny. Co jesli jest robione bez pojęcia potrafi ubić licznik lub alternator

Tylko amatorzy z reguły nie rozpoznają prądu stałego od zmiennego, od przemiennego. I próbują dokonywać jakiś pomiarów i mają później dziwaczne odczyty. O zrobieniu sobie kontrolki odpowiednio obciążającej obwód nie wspominając. W tym przypadku sprawdziłaby się kontrolka z dwóch ledów połączonych przeciwnie. Ale profesjonalista podejdzie z małym oscyloskopem. Przydaje się, bo można sprawdzić sterowania proporcjonalne, czy coś się dzieje na sieciach, etc... Pod warunkiem, że umie się go używać.

No tak. Tylko zanim jeszcze się w koparce ekg podłączy. To będzie już zarabiała pieniądze dawno. Tu się liczy szybki i skuteczny serwis dziś jedziesz do maszyny a jak odchodzisz ona zarabia pieniądze. Teoretyzowaniem właściciel kasy nie zarobi. Szybka i skuteczna diagnoza z naprawa koszt alternatora czy zegaru będzie zn8komy przy tym co maszyna zarobi zanim ekg pokaże ze coś źle chodzi i trzeba rozebrać i dokonać głębszych analuz technicznych i pobrać próbki do analizy w celu wymiany opornika na płytce. 200zl za godzinę pracy koparki. Tu jest ma mowy o przestojach i grzebaniu łupą w wyświetlaczu. Jedziesz dotykasz mówisz co jest zepsute i po sprawie. Jeszcze nigdy nie użyłem oscyloskopu choć mnie korciło i jeszcze się nie zdążyło żebym nie naprawil maszyny. Więc można prowadzić wykłady o prądach a ja idę działać.

Teraz oscyloskop jest wielkości niedużego tableta i do tak banalnych sprawdzeń wystarczy. Przyzwoitego chińczyka już też niedrogo kupisz. Choć, jak napisałem, można sobie coś sklecić z podstawowych podzespołów, jeśli się co i jak mierzyć.

Tu spokojnie wystarczy nawet miernik czestotliwosci, nie wierzę że serwisy oszczędzają na byle czym i nie stać wydać 40zl na miernik który przyda się nie tylko do tego a do sprawdzenia napięcia, i prądu..


W zasadzie to każdy prawie multimetr to posiada, w dzisiejszych czasach wystarczy tylko posiadać wiedzę..

A odnoście oscyloskopu w dzisiejszych czasach biorąc pod uwagę silniki CR jak i czujniki to ten przyrząd powinien już być standardowym wyposażeniem serwisu/mechanika.

A skąd ty tomtom61 jesteś? I to, że "sprawdziłeś kabel" jeszcze o niczym nie świadczy. Tutaj potrzebny jest oscyloskop i najlepiej generator sygnału.

Cześć , jestem z Górnego Śląska z okolic Wodzisławia śl. a Ty? I dzięki za info co do oscyloskopu, sprawdzę sygnał , a jeżeli dochodzi to czy byłbyś w stanie naprawić zegary? Tomek

Wyjście W to sygnał sinus. Do poprawnego sprawdzenia potrzebny oscyloskop lub jakaś sonda logiczna też da radę.