Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

Witam.
Problem dotyczy raczej całego osprzetu koparkowego ale na pewno obrotu i boomu. Obrót obraca b. powoli i nie ma siły oraz nie mogę podnieść pełnej łyżki przy rozłożonym ramieniu i wysięgniku. Jak złoże tak do połowy wysięgnik wtedy dopiero zaczyna podnosić. Gdy jest całkowicie rozłożone ramię i wysięgnik to podnieść ramię można tylko i wyłącznie otwierając do końca wysięgnik i tak trzymając przy jednoczesnym podnoszeniu. Podpory też są jakby słabe i przy zamknięciu i dalszym zamykaniu jest charakterystyczne piszczenie chyba z siłownika lub rozdzielacza. Wymieniałem ponad rok temu pompę i sprawdzany przedni rozdzielacz i jak dobrze pamiętam to przód był wolniejszy jak teraz a tył jakby szybszy.

Pytanie trzeba wyregulować przedni rozdzielacz i jak samodzielnie to zrobić czy tylny coś szwankuje czy co innego?

A jaki Olech hydrauliczny lejesz?

Orlen hydrol hv 46 tylko taki.

No to mamy bardzo podobny problem tylko w twoim przypadku jest olej hv46 a umnie OP46 i też przy rozgrzanym oleju nie podniesie ramienia strasznie słaba hydraulika a olej strasznie szybko się brudzi i od ponad roku naprawia serwis JCB tą maszynę i dalej nie wiedzą co tak naprawdę jest grane a maszyną już niada się pracować. Po niżej twojego tematu jest więcej opisane (panowie uwaga przy kupnie nowej maszyny z JCB)

Dawid13 napisał(a):No to mamy bardzo podobny problem tylko w twoim przypadku jest olej hv46 a umnie OP46 i też przy rozgrzanym oleju nie podniesie ramienia strasznie słaba hydraulika a olej strasznie szybko się brudzi i od ponad roku naprawia serwis JCB tą maszynę i dalej nie wiedzą co tak naprawdę jest grane a maszyną już niada się pracować. Po niżej twojego tematu jest więcej opisane (panowie uwaga przy kupnie nowej maszyny z JCB)

Niestety ale bazując na opiniach klientów muszę stwierdzić że autoryzowany serwis JCB w naszym kraju ma najgorsze opinie ze wszystkich marek z którymi mam doczynienia. Zakładam że jak płacą tak mają. Jeśli chodzi o twoją maszynę to problem raczej nie tkwi w oleju, po prostu masz awarię którą trzeba zlokalizować i usunąć.

Ciekawe kto sprząta po nieautoryzowanych. Polskie drzewko szczęścia.... Naprawiam sam ...naprawia kolega..... Naprawia znajomy kolegi bo ma konto na forum.... Naprawia firma która naprawia.... Naprawia kolejna po poprzedniej..... Huk wzywamy serwis. Serwis żeby posprzątać ma najwięcej roboty.

Doktor, jeśli chodzi akurat o tą maszyne co opisałem ten problem to tylko i wyłącznie serwis JCB naprawia maszynę bo zepsuła się w czasie gwarancji

-- 23 Lut 2024 05:29 --

Jamar jeśli chodzi o moją opinię tej marki to naprawdę maszyny pracowały na cały zegar i nie było z nimi takich problemów ale niestety od 6 lat borykamy się z problemem który do tej pory nie został rozwiązany

Nie rozwlekać mi tego gównianego tematu bez pokrycia o maszynach Dawida na całe forum

Wątek tyczy się 4CX '02 Słaba i wolna hydraulika osprzętu kopiącego -

Kolega Zib823 pyta:

Pytanie trzeba wyregulować przedni rozdzielacz i jak samodzielnie to zrobić czy tylny coś szwankuje czy co innego?

Odpowiedzi nie w temacie kasuje

Na podstawie 4cx,02 to można rozwikłać głównie kolor maszyyny

Doktor jcb napisał(a):Na podstawie 4cx,02 to można rozwikłać głównie kolor maszyyny

No tak

Zibi823 zakładając wątek zawsze podawaj pełne dane maszyny: model, rok, VIN

Także jak widzisz są osoby chętne Ci pomóc, ale nie mają jak...

Na foto VIN i nr seryjny maszyny. Maszyną cały czas pracuje. Nic jeszcze przy niej nie grzebałem ale po lekturze systemu logicznego itp na tym forum planuje przejrzeć oringi na suwakach tylnego rozdzielacza odpodzielne za niewypełni sprawne funkcje.

Na suwakach masz tylko uszczelniacze zewnętrze, nie mające wpływu na pracę rozdzielacza jedynie na wyciek zewnętrzny. Co innego gdy już są mocno wytarte suwaki, ale to raczej tylko regeneracja rozdzielacza bo tam nie ma żadnych uszczelek a suwak-korpus jest na spasowanie.


Po pierwsze to pomiar ciśnień wskazany.

Jarewa mam takie pytanko bo wspomniałeś o suwakach że mogą być wytarte więc chciałbym się dowiedzieć od czego się one wycierają?

Jarewa napisał(a):Na suwakach masz tylko uszczelniacze zewnętrze, nie mające wpływu na pracę rozdzielacza jedynie na wyciek zewnętrzny. Co innego gdy już są mocno wytarte suwaki, ale to raczej tylko regeneracja rozdzielacza bo tam nie ma żadnych uszczelek a suwak-korpus jest na spasowanie.


Po pierwsze to pomiar ciśnień wskazany.

W takim razie w przednim rozdzielaczu jest priorytet i zawór od regulacji ciśnienia z tego co wyczytałem a rozdzielacz miałem w zakladzie sprawdzany po wymianie pompy i być może oddali mi go rozregulowany....

Dodam że jeśli dany siłownik ma max obciążenie np podczas wygrywania korzeni wtedy słychać charakterystyczne jakby piszczenie dochodzące chyba z rozdzielacza.
Po wymianie pompy miałem mierzone ciśnienia i na linii głównej było w okolicach 240 na nyplu przy wejściu do rozdzielacza przedniego podobnie ok 230.

To zostaje jeszcze pomiar ciśnień na sekcjach, są zawory przeciążeniowe może one są rozregulowane.

Dawid13 napisał(a):Jarewa mam takie pytanko bo wspomniałeś o suwakach że mogą być wytarte więc chciałbym się dowiedzieć od czego się one wycierają?

Bez przyczyny nie wymieniał pompy hudraulicznej. Pewnie opiłkowała i zawaliła cały układ hydrauliczny opiłkami.

Jarewa napisał(a):To zostaje jeszcze pomiar ciśnień na sekcjach, są zawory przeciążeniowe może one są rozregulowane.

Dawid13 napisał(a):Jarewa mam takie pytanko bo wspomniałeś o suwakach że mogą być wytarte więc chciałbym się dowiedzieć od czego się one wycierają?

Bez przyczyny nie wymieniał pompy hudraulicznej. Pewnie opiłkowała i zawaliła cały układ hydrauliczny opiłkami.

Ta pompa się rozleciała pękła płytka przy której poruszają się tłoczki. Znalazłem tylko 1 opiłek na zaworze przy zbiorniku oleju a we filtrze 2. Olej był wymieniony po instalacji nowej pompy i zrobione pomiary ciśnienia.


Jak pomierzyć te ciśnienia na sekcjach i ile powinny wynosić ok 230 po zadaniu funkcji?
Nie mam manometru ale go kupię ale najpierw myślałem może pokręcić np o pół obrotu zawór na przednim rozdzielaczu i zobaczyć co się dzieje.