Problem z przełącznikiem przód- tył

Kleczy doradźcie co może być przyczyną tego iż czasem w 4CX podczas przłączenia drążka do jazdy w pozycję "luz" koparka włącza sobie jazdę do tyłu?????

Problem wygąda tak Jedziemy do przodu włanczamy luz za 10 sec. słychać jak stycznik pod kierownicą się styka i koparka jedzie do tyłu????

Może ktos miał już taki problem, czy to wina przełącznika,albo stycznika, czy może elektrozawór ????

spróbuj wd 40 prysnąć w styki od manetki.może pomoże.umie było podobnie tyle ze nie łapało luzy tylko przód i tył.czasem wd pomógł . ale wkoncu skończyło się na wymianie styków w manetce i teraz jest git

Zmień styki w przełączniku lub cały przełącznik.
Możesz kupić używany do skrzyni PS.
A co do WD40 to moim zdaniem nic to nie daje. No ale próbować możesz.

Witam.
Mam podobny problem od dziś rana. W ogole nie kreci rozrusznikiem tzn zawiesil sie bieg do tylu. Maszyna "myśli", ze jest caly czas na biegu do tylu (przekażnik zwarty) ale na krótko odpala normalnie tylko z manetka w polozeniu N i R caly czas jest bieg wsteczny. Do przodu normalnie dziala i rozłącza. To bedzie tez manetka?

Juz doszedłem. Zawiesił się mikrostyk manetki na jazde do tyłu. "pogrzebałem" wkrętakiem i wszystko dziala ale chcialem wyjąc cala manetke i tu pytanie - czy rzeczywiscie musze zdjąc koło kierownicy zeby sie dostac do manetki?

Tak, bo bez tego nie zdemontujesz tych plastikowych osłon przełącznika.

A jak zdjąc kiere. Szczerze, to jeszcze nie zaglądałem ale pewnie jest na wieloklinie lub na klinie. Zejdzie bez młotka? Ściągacza pewnie tam nie założy.

[mechanior]

na wieloklinie, ściągacz jak trzeba założysz (być może są nagwintowane otwory do ściągacza), a zawsze można próbować "odbić"
kolanami naciskasz na koło kierownicy do góry, luzujesz nakrętkę mocującą do momentu zrównania jej z wałkiem lub wyżej i walisz ciężkim młotkiem (warto zmienić nakrętkę na inną by nie uszkodzić blokującej wkładki plastikowej albo przynajmniej obrócić i nakręcić ją odwrotnie)
nie uderzamy wałka bezpośrednio aby go nie zdeformować, gwint przyjmie "ciosy" bez większej szkody byle nakrętka była nakręcona co najmniej w 2/3 długości
powodzenia

Danke

mialem kiedys taka awarie trzeba zdjac kierownice aby sie dostac dalej inaczej nie da rady

Barti.. jak zdejmiesz zaślepkę to pod nią jest nakrętka,odkręć psiknij na wieloklin WD40,zapal fajke jak skończysz szarpnij energicznie czy od dołu walnij rekami w kiere i musi puscić,potem tylko te śruby od osłon i jesteś na miejscu.