wibako

Pływająca łyżka z ładunkiem

Pływająca łyżka z ładunkiem

Postprzez ralfik » 06 Cze 2010 23:00

Czy można cofać z załadowaną łyzką położoną na gruncie z włączonym pływaniem? zauważyłem że zdecydowanie lepiej wyrównuje niż pusta ale zastanawiam się czy to nie szkodzi SRS-owi.

ralfik
Fizol

  • Posty: 46
  • Rejestracja: 15 Maj 2007 23:41
  • Miejscowość: płn

Reklama

simmet

Postprzez pablito_esp » 07 Cze 2010 19:16

spokojnie nic sie nie stanie smialo mozna w ten sposob pracowac
PABLO

pablito_esp
Fizol

  • Posty: 26
  • Rejestracja: 28 Paź 2009 20:44
  • Miejscowość: ŚWIĘTOKRZYSKIE

Postprzez dawidcat » 07 Cze 2010 20:25

Jak sam zauważyłeś lepiej wyrównuje

dawidcat
Nowicjusz

  • Posty: 5
  • Rejestracja: 13 Sty 2010 18:19
  • Miejscowość: tarnów

Postprzez nowaczek » 07 Cze 2010 21:24

srs to system jazdy bezwstrzasowej , a plywanie to gdy lyzka lezy swobodnie na ziemi i podczas jazdy dostosowuje sie do uksztaltowania terenu :roll:

nowaczek
Fizol

  • Posty: 40
  • Rejestracja: 29 Cze 2009 18:29
  • Miejscowość: poland

Postprzez maxi127 » 08 Cze 2010 21:43

tak sie sklada ze mi srs odmówłi posłuszeństwa,wiecie gdzie moge to naprawic?wysłac czy cos?jakie to mogą byc koszta?

maxi127
Pomocnik operatora

  • Posty: 59
  • Rejestracja: 26 Paź 2008 19:08
  • Miejscowość: podlaskie

Postprzez dawidg2 » 08 Cze 2010 22:08

pewnie azot Ci uciekł i trzeba napompać jeśli to się działo stopniowo a jeśli nie to to trzeba szukać dalej.

dawidg2
Fachoperator

  • Posty: 6204
  • Rejestracja: 14 Kwi 2008 20:47
  • Miejscowość: Krzemieniewo
  • Pochwały: 134

Maszyna: JCB, Schaeff

Firma: Szukam


Postprzez maxi127 » 11 Cze 2010 08:02

a gdzie to mozna nabic bo rozmawialem z jednym gostkiem to on tylko nabije do 10 atmosfer a z tego co wiem to tam ma byc duzo wiecej??

maxi127
Pomocnik operatora

  • Posty: 59
  • Rejestracja: 26 Paź 2008 19:08
  • Miejscowość: podlaskie

Postprzez Maciek K. » 11 Cze 2010 23:32

Witam-Mi przetarł się kabel pod kabinom(pod ręcznym) i też brakło pływania.Zobacz na bezpiecznik?Jak walnięty to może być to.Powodzenia

Maciek K.
Fizol

  • Posty: 23
  • Rejestracja: 28 Lut 2009 11:45
  • Miejscowość: Wyszków

Postprzez maxi127 » 12 Cze 2010 08:50

u mnie to nie jest wina kabli lub bezpiecznika bo włącznik dziala i ona cos tam troche sie rusza ale bez efektu,wiec gdzie ten akumulator mozna zawiesc lub wysłac ratunkuu!!!!!!!!!!!!

maxi127
Pomocnik operatora

  • Posty: 59
  • Rejestracja: 26 Paź 2008 19:08
  • Miejscowość: podlaskie

Postprzez manius » 12 Cze 2010 11:31

a mi sie przyttrafilo ostatnio tak ,ze kiedy chcialem otworzyc lyzke( pusta w gorze) to stzrelil mi waż od jej otwierania, po krotkich przemysleniach, doszedlem do wniosku ze wczesniej byl uszkodzony i zbrojenie poprostu prezerdzewialo,ale wczesniej duzo pracowalem wlasnie na wyrownywaniu terenu jadac w tyl, i tak mysle czy to nie pompglo duzo temu wezowi, teraz kiedy waz nowy, to sie zastanawiam czy takie wyrownywanie nie skzodzi silownikom od otwierania??
"A teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu."
Król Julian

manius
Fachoperator

  • Posty: 1025
  • Rejestracja: 16 Maj 2010 12:18
  • Miejscowość: brzesko
  • Pochwały: 17

Maszyna: cat 442d ;)


Postprzez Łukaszenkolbn » 12 Cze 2010 16:46

jak Ty sie chłopie zastanawiasz dlaczego wąż pekł Ci raz na jakiś czas to lepiej sprzedaj koparkę ja pracuje teraz z 15 koparko ładowarkami rycie tylną łyżką i cały czas czy to w nowej czy starej przewody sie sypią czy roczne komatsu czy 2 letni case niestety przeciażenia są duze a teraz temperatura wzrosła i wszystko ciepłe i strzela

Łukaszenkolbn
Młodszy operator

  • Posty: 159
  • Rejestracja: 15 Lut 2010 00:25
  • Miejscowość: lublin
  • Pochwały: 1

Maszyna: 3cx liebherr312

Firma: spółka bez zadnej odpowiedzialnosci :)sieci wod-kan


Postprzez manius » 12 Cze 2010 20:52

no dobrze zgadzam sie ze tez od goraca itp, ale chodzilo mi o to czy przy rownianiu przednia lyzka do tylu, nie cierpia silowniki,od klamry lyzki??
"A teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu."
Król Julian

manius
Fachoperator

  • Posty: 1025
  • Rejestracja: 16 Maj 2010 12:18
  • Miejscowość: brzesko
  • Pochwały: 17

Maszyna: cat 442d ;)


Postprzez Jarewa » 12 Cze 2010 21:21

manius napisał(a):no dobrze zgadzam sie ze tez od goraca itp, ale chodzilo mi o to czy przy rownianiu przednia lyzka do tylu, nie cierpia silowniki,od klamry lyzki??


A niby dlaczego?

Prawidłowa pozycja łyżki do tej funkcji powina być ukośnie. /

Dlatego dziwi mnie pytanie czy można wyrównywać z ładunkiem. Przy takiej pozycji ładunek wyleci.

Jarewa
Fachoperator

  • Posty: 2808
  • Rejestracja: 09 Sie 2006 22:04
  • Miejscowość: DOLNOSLASKIE
  • Pochwały: 56

Postprzez pablito_esp » 12 Cze 2010 22:02

wydaje mi sie ze lepiej sie wyrownuje jezeli lyzka wzgledem plaszczyzny jest ustawiona poziomo jezeli jeszcze dodamy do tego ciezar w postaci urobku to z pewnoscia mniej bedzie ja podnosic
PABLO

pablito_esp
Fizol

  • Posty: 26
  • Rejestracja: 28 Paź 2009 20:44
  • Miejscowość: ŚWIĘTOKRZYSKIE

Postprzez Łukaszenkolbn » 12 Cze 2010 22:02

Jarewa bo w takie upały wszystko płonie :d i wszystko wylewa poty nawet koparki :d

ja tam równam ciagnąc do tyłu i zeby uszkodzić te siłowniki trzeba być albo geniuszem albo mieć talent i w coś ładnego przyj.. dostają głownie kalamitki czy kalamidki nie wiem jak to sie pisze i dolne sworznie no chyba ze równasz tak ze urobek aż dotyka Ci gładzie na siłowniku :d

Łukaszenkolbn
Młodszy operator

  • Posty: 159
  • Rejestracja: 15 Lut 2010 00:25
  • Miejscowość: lublin
  • Pochwały: 1

Maszyna: 3cx liebherr312

Firma: spółka bez zadnej odpowiedzialnosci :)sieci wod-kan


Postprzez manius » 13 Cze 2010 13:21

no to jak masz ukosnie, to ciagnac w tyl, sila tarciaciagnie klamre lyzki w kierunku otwarcia.

manius
Fachoperator

  • Posty: 1025
  • Rejestracja: 16 Maj 2010 12:18
  • Miejscowość: brzesko
  • Pochwały: 17

Maszyna: cat 442d ;)


Postprzez Jarewa » 13 Cze 2010 23:06

pablito_esp napisał(a):wydaje mi sie ze lepiej sie wyrownuje jezeli lyzka wzgledem plaszczyzny jest ustawiona poziomo jezeli jeszcze dodamy do tego ciezar w postaci urobku to z pewnoscia mniej bedzie ja podnosic


No nie zabradzo przecież lemiesz jakąś role musi spełniać. A przecież to jest taki system jak nie za pierwszym razem to za drugim itd.

A jak tak mówisz to po co w ogóle to włączać?
Ostatnio edytowany przez Jarewa, 14 Cze 2010 19:28, edytowano w sumie 1 raz

Jarewa
Fachoperator

  • Posty: 2808
  • Rejestracja: 09 Sie 2006 22:04
  • Miejscowość: DOLNOSLASKIE
  • Pochwały: 56

Postprzez bartifeeli » 14 Cze 2010 08:33

Jarewa napisał(a):A niby dlaczego?

Prawidłowa pozycja łyżki do tej funkcji powina być ukośnie. /

Dlatego dziwi mnie pytanie czy można wyrównywać z ładunkiem. Przy takiej pozycji ładunek wyleci.
dokladnie! łyżką z urobkiem w pozycji pionowej mozna tylko pogłaskać glebe a wyrownac ciezko no chyba, ze to sam piasek.
Ja to jeszcze inaczej czasem robie ze wzgledu na zęby z przodu, ktore czasem przeszkadzają. otwieram szczęke do polowy, ustawiam łyzke tak aby lemiesz pługu i szczęka leżaly na ziemi i daje pływanie a wtedy bardzo ladnie zagarnia do tylu jednoczesnie niewiele skrobiąc :D


manius napisał(a):no to jak masz ukosnie, to ciagnac w tyl, sila tarciaciagnie klamre lyzki w kierunku otwarcia.
duzo wieksze przeciazenia mają silowniki w czasie pracy, wiec przestan sie nad tym zastanawiac bo to nie ma sensu :wink:
JCB w maszynach, to jak BMW w samochodach :)

bartifeeli
Fachoperator

Maszyna: Nie istnieje

Firma: W chmurach


Postprzez Jarewa » 14 Cze 2010 16:29

bartifeeli napisał(a):
Jarewa napisał(a):A niby dlaczego?

Prawidłowa pozycja łyżki do tej funkcji powina być ukośnie. /

Dlatego dziwi mnie pytanie czy można wyrównywać z ładunkiem. Przy takiej pozycji ładunek wyleci.
dokladnie! łyżką z urobkiem w pozycji pionowej mozna tylko pogłaskać glebe a wyrownac ciezko no chyba, ze to sam piasek.
Ja to jeszcze inaczej czasem robie ze wzgledu na zęby z przodu, ktore czasem przeszkadzają. otwieram szczęke do polowy, ustawiam łyzke tak aby lemiesz pługu i szczęka leżaly na ziemi i daje pływanie a wtedy bardzo ladnie zagarnia do tylu jednoczesnie niewiele skrobiąc :D



Też dobre ale przy znanym terenie. Gorzej jak na coś trafisz. U nas jednemu na kumatsu powiginało szczęnke i ramię i siłownik. Trafił na korzeń.

Jarewa
Fachoperator

  • Posty: 2808
  • Rejestracja: 09 Sie 2006 22:04
  • Miejscowość: DOLNOSLASKIE
  • Pochwały: 56

Postprzez pablito_esp » 14 Cze 2010 19:18

chodzilo mi tu panowie o wykonczenie czyli doglaskanie na perfect. logiczne ze z lyzka polozona pozioma nie przeciagniemy duzej ilosci urobku lub tez nie wyrownamy wstepnie ale w pozniejszej koncowej fazie o niebo lepszy efekt robi lyzka pozioma
PABLO

pablito_esp
Fizol

  • Posty: 26
  • Rejestracja: 28 Paź 2009 20:44
  • Miejscowość: ŚWIĘTOKRZYSKIE

Wyświetl posty z poprzednich: Sortuj według

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 16 gości

nazwa

tekst alternatywny × Nie pokazuj więcej