Witam wszystkich forumowiczów.
Jestem świeżym właścicielem 4cx więc na wstępie Wszystkich gorąco Pozdrawiam.
Mam taki mały problem.
Po pracy przez jakieś dwie godziny lub więcej przekręcając kluczyk żeby zgasic maszynę, wszystko gaśnie ale silnik chodzi dalej jakies parę minut.
I jak zgasnie i chce zapalic to kręci ale nie pali, trzeba odczekac chwilke.
Czy ktoś może wie co to może być?
Dziękuję za odpowiedzi i Pozdrawiam.