Widzę, że się trochę podnieciłeś
Ja nigdzie nie napisałem, że stary ostrówek dorównuje współczesnym kop-ład, bo to rzecz jasna jest niemożliwe. Moja maszyna ma już ponad 30 lat i z chęcią zobaczę jak za 30 lat te współczesne wyrafinowane i nafaszerowane elektroniką konstrukcje będą się sprawować na budowach w wieku właśnie 30 lat. W swoich czasach polski ostrówek był w pełni wartościowym i konkurencyjnym sprzętem nawet w stosunku do zachodniej konkurencji. Tylko jak dzisiaj przejrzysz sobie aukcje z maszynami z lat 80 to zobacz jakie maszyny są nadal w sprzedaży i które w dalszym ciągu wykonują robotę do której zostały stworzone.
Co do podobieństw koparek i traktorów to chodziło mi o to, iż firmy stosują te same podzespoły i w jednych i w drugich, jak np. silniki czy skrzynie biegów. Ja nie powiedziałem nigdzie, że biorą ciągnik i go przerabiają na koparki to ty tak mówisz w stosunku do ostrówka co jest nie prawdą jak już pisałem wyżej.
Mówisz, że PRL-owska konstrukcja jest prosta wręcz prymitywna, i w zupełności się z tobą tutaj zgodzę. Nie zawaham się nawet porównać ostrówka do kałasznikowa. Obie konstrukcje są proste, prymitywne, tanie (bardzo tanie) w eksploatacji ale co najważniejsze wykonują swoje zadania i są niezawodne.
Tak samo jak nowym 3cx można wykopać rów lub staw to tak samo można zrobić ostrówkiem, z tą jednak różnicą, że jak coś padnie w ostrym to ja to sam naprawię na polu ewentualnie skoczę do najbliższego sklepu z częściami rolniczymi i po zakupie sam wymienię tą część. Natomiast do 3cx będę musiał wezwać serwis który przyjedzie za 1-2 dni, naprawi i skasuje parę tyś.
Podsumowując myśl to ja zdaję sobie sprawę z tego, że konstrukcja typu ostrówek najlepsze lata ma już za sobą i ja nie jestem jakim maniakiem który po za tą maszyną nie widzi świata, chcę tylko abyś przyznał, że ostrówek mimo tego, iż ma wiele wspólnego z traktorem c360 to jest to maszyna budowlane a nie rolnicza (do orania się nie nadaje)i jest to w pełni prawna koparko-ładowarka.
Ps. Czy zastanawiałeś się o ile wydajniejsza od ostrówka jest 3cx. Porównuję te dwie maszyny bo na nich robiłem i ja wiem. I ta różnica nie jest większa niż ok. 10%. Za to różnica w cenie to jakieś 1000%.
A temat zaczął się od opon i nadal twierdzę, że zmiana szerokości opon nie ma większego wpływu na żywotność układu kierowniczego w ostrówku.