Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

Witam.
Niedawno zakupiłem Ostrówka na własne potrzeby i mam z nim problem, a mianowicie lał się olej z obrotu więc wymieniłem uszczelniacze, ale po krótkim czasie pracy olej znów się leje, fakt trochę mniej, ale ogólnie to i tak dużo go ucieka. Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi co jeszcze można z tym zrobić. Pozdrawim

podejrzewam uszkodzone gładzie cylindrów.... :(

Piszesz bardzo oszczędnie. Co to jest krótki czas? Kilka godzin czy kilkadziesiąt?

nie znam się na tym ale przed założeniem uszczelniaczy wymyłem ten cylinder i jakiś rys tam nie było chyba że chodzi o jakieś inne uszkodzenia a lać się zaczeło po ok.dwóch godzinach pracy

Musiałbyś dorobić pakiety uszczelniające nad wymiar i po kłopocie. Są firmy co dorabiają uszczelniacze, te co wkładałeś to pewnie dość lekko włożyłeś w tłoczysko co?

Niby jakiegoś problemu nie miałem z ich włożeniem, bo palcami je upchnąłem.

to faktycznie wyglada na zużyte już cylindry silowników obrotu. jedynie nadwymiarowe pakiety uszczelniające zamontować i po sprawie

dzięki za podpowiedz muszę namierzyć taką firmę co dorabiają uszczelniacze i zobaczymy co z tego wyjdzie

Ja dorabiałem już dwa razy nietypowe uszczelniacze w firmie ROCH z Tarnowskich Gór i jestem zadowolony z ich usług,a tu masz ich strone http://www.roch.pl/

z Sulęcina trafiłeś do ROCHA ??? jakim sposobem ?
nietypowe uszczelnienia to jedno a nadwymiary to inny temat
niektóre firmy produkujące maszyny posiadały w ofercie nadwymiary do siłowników
ale problem polega na tym że cylinder NIGDY nie zużywa się równo na całej długości więc nadwymiar był dobry tylko w tym miejscu gdzie doszło do wytarcia (najczęściej na środku długości skoku) natomiast w położeniach skrajnych te uszczelnienia były zbyt ciasne i o ile udało się je w ogóle zamontować to bardzo szybko się "kończyły"
stosowanie nadwymiaru ma sens wtedy gdy średnicę i powierzchnię doprowadzimy do jednakowego stanu na całej długości pracy... a to już kosztuje prawie tyle co regeneracja do wymiaru oryginalnego...

z Sulęcina trafiłeś do ROCHA ??? jakim sposobem ?

no mam trochę daleko
szukałem firmy co dorobiłaby mi uszczelniacze do siłownika nurnikowego do przyczepy i znalazłem w Tarnowskich Górach, a że mam rodzinę w Gliwicach, Pyskowicach i okolicach to wysłałem do Wuja stare uszczelniacze z dokładnymi wymiarami cylindrów a że wujek pracuje w Bumarze Łabędy to jest kumaty gość to mi już wszystko załatwił

aaaaaa... to z ciebie pół Ślązaka jest!

dokładnie. moja mama jest rodowitą Ślązaczką czyli jestem półślązak