Wspomaganie w ostrówku
Wysłany: 09 Wrz 2013 17:58
Marka i model maszyny: ostrówek
Rok produkcji: ???
Numer seryjny: ???
Witam.
Zakupiłem Ostróweczka do własnych potrzeb budowlano-rolniczych i prawie wszystko jest ok poza wspomaganiem.
Szukałem już na forum, ale 3 znalezione tematy niestety mi nie pomogły więc założyłem ten wątek.
Dokładnie chodzi o to, że wspomaganie w zasadzie działa tzn. kierownica kręci się lekko tyle, że żeby skręcić kola na maxa w którakolwiek stronę trzeba zrobić chyba z 10 obrotów kierownicą ;-(. Jeżeli jeździ się bardzo wolno to można to znieść, ale w trakcie szybszej jazdy to się robi niebezpieczne. Maszyną wozi po całej drodze ;-(.
Druga sprawa jest taka, że jak przednie koła wpadną w np. miękkie podłoże to można sobie kręcić kierownicą do woli, a koła stoją ;-(.
Ponoć gdzieś jest jakaś regulacja ciśnienia we wspomaganiu, ale nie wiem gdzie tego szukać.
Czy od razu wymieniać orbitrol? Czy może pompę?
Prosze o radę
Pozdrawiam
Paweł
Rok produkcji: ???
Numer seryjny: ???
Witam.
Zakupiłem Ostróweczka do własnych potrzeb budowlano-rolniczych i prawie wszystko jest ok poza wspomaganiem.
Szukałem już na forum, ale 3 znalezione tematy niestety mi nie pomogły więc założyłem ten wątek.
Dokładnie chodzi o to, że wspomaganie w zasadzie działa tzn. kierownica kręci się lekko tyle, że żeby skręcić kola na maxa w którakolwiek stronę trzeba zrobić chyba z 10 obrotów kierownicą ;-(. Jeżeli jeździ się bardzo wolno to można to znieść, ale w trakcie szybszej jazdy to się robi niebezpieczne. Maszyną wozi po całej drodze ;-(.
Druga sprawa jest taka, że jak przednie koła wpadną w np. miękkie podłoże to można sobie kręcić kierownicą do woli, a koła stoją ;-(.
Ponoć gdzieś jest jakaś regulacja ciśnienia we wspomaganiu, ale nie wiem gdzie tego szukać.
Czy od razu wymieniać orbitrol? Czy może pompę?
Prosze o radę
Pozdrawiam
Paweł