Strona 1 z 11

białoruś maszyna którą zawsze będziemy pamietali?

PostWysłany: 02 Lip 2006 17:24
przez cat428
na początku od najstarszych modeli

tu już maszyna co niektórzy zaczynali na takich swoje kariery

a to jest nowa maszyna w ukrainie kosztuje 50tys zł a nawet minimalnie wiecej to zależny od kursu walut

ale tez produkują inne typy

a to maszyna którą moza już zdziałać pełna opcja

jesli chcecie to moge jeszcze powrzucać pare zdjęć z nowinkami ze wschodu


PS zdjęcia były, ale gdzieś je wcięło

PostWysłany: 02 Lip 2006 17:50
przez Sir Anthony Bamford
coraz nowsze są te białoruski niezapomnę ich chodz jest tam lukaszenka nie sierpię go!!!!

PostWysłany: 07 Lip 2006 22:27
przez Bartek
Ja zaczynałem na białoruśce budowlanej :D

Dobre czasy to były :D

PostWysłany: 16 Lip 2006 10:14
przez Sylwek.
Białorusek był dobry jak na swoje czasy :wink: , w sumie teraz produkują te Borexy ale to maszyna na jeden sezon i potem całą zime tulejować na sworzniach :D

PostWysłany: 19 Lip 2006 20:44
przez agil
Białoruski mialy to cos ja zaczynalem na rolniczej hehe ale to byly panowie zupelnie inne czasy :) i w bialorusce nie bylo co zepsuc tak jak w nowych jedynie szlo ja rozerwac hehehehe

Pozdro

PostWysłany: 15 Sie 2006 04:19
przez smyk555
Witam!
co prawda jestem nowym uzytkownikiem ale postaram sie sledzic wszystko co sie tutaj dzieje!

sam przez rok pracowalem na Bialorusce (w ubieglym roku) i do tej pory ja posiadam nie powiem ze jest rewelacyjna ale jek jest i nie przynosi strat a czasem sie cos zarobi nie powiem krocie bo tak nie jest ale zawsze cos! zawsze lepiej cos niz nic a i w firmie troche lzej tak to zawsze swoja lepiej niz wynajac i to zwykle moje kochane JCB !!! ale z czasem i j qpie wymarzona 4cx :mrgreen: bo nie sztuka qpic tylko na ja zwrocic i zarobic mam nadz ze sie zgadzacie i pozdrawiam wszystkich forumowiczow i mysle ze mozna na Was liczyc w razie problemow ze swoim juz przestarzalym ale ciagle pracujacym sdzprzetem :mrgreen:
jeszcze raz witam i pozdrawiam !!!

PostWysłany: 15 Sie 2006 11:59
przez markusPRI
No Białorus to jest białorus kiedy nic innego nie robilo po naszych budowach byly bialoruski gdzie niegdzie ostrowki i warynskie sam mam jeszcze rolnicza bialoruske ma w sobie cos ta maszyna :) Prymitywna dosyc ale nie do zarabania maszyna.

PostWysłany: 11 Mar 2007 16:19
przez marek pawlik
szkoda ze wszycsy mają lepszy sprzet a ja zostałem z białoruśką i nie mam z kim gadać?

PostWysłany: 11 Mar 2007 18:15
przez Bartek
Marek Pawilik...

Zawsze możesz pogadać ze mną i z Agilem, chętnie powspominamy te bialorusy...
Zapraszam na gg...

białorus

PostWysłany: 13 Mar 2007 22:17
przez ryszard
witam. mam pytanko odnosnie bialoruski, kupiłem typ budowlany z 1977r i cos mi sie zdaje ze jest pompa zajechana, jak mogeto sprawdzic bez wiekszych nakładów finansowych. próbowałem nia kopac i cos mi sie zdaje ze słabo idzie. po ok 1m w ziemi nie chcała isc glebiej, czy moze byc to wina braku zebów na łyżce,czyfaktycznie jest to wina pompy, przy wiekszym obciazeniu lyzka sioe zatrzymała musiałem ja podnosic gdyz nie chciała sie złozyc. jak macie pojecie na temat takiego przezyku to prosze o pomoc. moje gg 9069971. z góry dziekuję i pozdrawiam.

PostWysłany: 13 Mar 2007 23:01
przez Bartek
Może być wiele przypadków:
1. Silnik nie dający już praktyczniej mocy
2.Sprawdz pompe hydrauliczną, "bez regeneracji sie nie obendzie w bialorusce"
3.Załóż mniejszą łyżke i spróbuj zrobic to samo, zobacz jak pracuje i bendzie wiadomo

Wrazie czego to pisz jeszcze...

PostWysłany: 14 Mar 2007 21:47
przez ryszard
ok. spróbuje z mniejszą łyzka. a jeszcze mam w takim razie jedno pytanko :wall: czy idzie domowym sposobem zregenerowac taką pompe jezeli nie to moze wiesz gdzie idzie to zregenerowac w woj. opolskim. ja mam typ ruski. pozdrawiam moze dziwne mam pytania ale jest to moja pierwsza koparka i nie wiem gdzie sie obracac w tym świecie :oops:

PostWysłany: 15 Mar 2007 21:21
przez Bartek
Sposobem domowym... hmmm... Nie mam żadengo pomysłu...

Nie mam zielonego pojęcia czy w opolskim możesz zregenerować...

Wiem tylko że w Sokółce woj. Podlskie napewno to zrobisz... Tylko nie wiem za jaką cene...

PostWysłany: 16 Mar 2007 22:48
przez ryszard
ok. dziekuję za wszelkie porady napewno to wykorzystam w swych początkach kopania. pozdrawiam wszystkich "KOPACZKOWICZÓW"

PostWysłany: 17 Mar 2007 23:01
przez Bartek
Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to pytaj simiało...

PostWysłany: 17 Mar 2007 23:38
przez Jarewa
Ja wiem czy sie oplaca regeneracja?? My nie dawno zmienialismy w Zmigrodzie albo w Lesznie sa nówki pompy za 600zl...

PostWysłany: 17 Mar 2007 23:54
przez Bartek
W Sokółce chyba 350 lub 400...

Ale tam co 10 km, to naprawy tego typu maszyn :D

PostWysłany: 18 Mar 2007 19:57
przez Korba
Ryszard. Można podkręcić zawór przelewowy głównego rozdzielacza ale delikatnie bo jak przesadzisz a pompy będą jeszcze w miarę wydajne to może sie skończyć urwniem siłownika. Ja osobiście nie bawiłbym się w regeneracje. Lepiej wyłożyć te 5 stów na pompę i mieć spokój. Tylko że tam jest jeszcze jedna mniejsza pompa wspomagająca trochę tańsza... :wink:

PostWysłany: 04 Kwi 2007 21:00
przez ryszard
witam ponownie. wiem że najlepiej jest wymienic na oryginalną nową lub po regeneracji ale nie wiedziałem czy jeszcze cos takiego idzie dostac ostanio znajomy m powiedział, że są teraz pompy mocniejsze ok. 100 atm. i musiał cos przerabiac w sojej koparce. ja teraz jeszcze zamienie na mniejszą łyżkę i próbuj,e ponownie co kopac zobacze co dalej, a czy mógłbym dostać jakiś namiar na te pompy o jak cos to bede mial namiary na przyszłość. nie chce zanudzac momi problemami ale proszę o wyrozumiałośc. pozdrawiam. :oops:

Białoruśka

PostWysłany: 08 Maj 2007 19:28
przez sebastian
Nie zostałeś tak całkiem sam z Białoruśką-ja także jestem szczęśliwym(od niedawna) posiadaczem tej piekielnej maszyny-zarobiłem już nawet pierwsze siano!

[ Dodano: Wto Maj 08, 2007 7:35 pm ]
Na Allegro facet niedawno wystawiał Białoruś za 30 000 wygląda jak nowa.Facet wie o tym sprzęcie wszystko sprzedaje oraz zajmuje się regeneracją pomp oraz reanimacją kompleksową białorusiek.Facet jest z Żar czy Żagania.

[ Dodano: Sro Maj 09, 2007 6:43 am ]
Jestem świeżym użytkownikiem tak jak i forum tak i Białoruśki.Mam do kolegów takie pytanie-co można zrobić z uchem tłoczyska siłownika gdy pierwotnie było okrągłe i miało jakiś tam fabryczny wymiar-a teraz jest to otwór(pewnie na skutek braku tulei) który wygląda jak jedno wielkie jajo.Tłoczysko siłownika do wymiany?-czy może jest na to jakiś sposób.Drugie pytanie-dlaczego na wieży przy obrocie jest taki duży luz?-czy można jakoś go skasować(naciągnąć łańcuch) lub coś takiego?W ogóle wieża przy obrocie w lewo zawsze idzie mi pełną parą nie mogę obrucić się powoli i delikatnie-zawsze wali w lewo z całą siłą.Pozdrawiam Sebastian.