Wybór padł na drugą opcję, czyli smarownica RAASM w których wymienia się cały pojemnik.
Przesyłka doszła 2 tygodnie temu, a w piątek pierwszy raz użyta do nabicia centralki w Volvo i sprawuje się super, jak przetestuję smarowanie punktowe to też dam znać. Jednak pierwsze wrażenie jest takie, że choćby smarownice do których trzeba nakładać smar kosztowały 100 zł, to i tak bym wybrał tą którą mam - po prostu oszczędność czasu i wygoda. Polecam.