Hamulce w CAT 428 C

[mechanior]

uszczelnienia nabyłeś znowu w tym samym miejscu ? to życzę powodzenia...
a jakie tarcze założyłeś ?
co zostało wlane do zbiorniczka układu hamulcowego ?

Uszczelnienia zakupiłem w Hamerze Czeladź, ale słyszałem, że pan mechanior też się tam czasami zaopatruje.
A płyn do zbiorniczka to oczywiście hydrauliczny. Tarcze były w opakowaniu z bumaq.
Nie wiem czy wkładając tłoczek nie przyszczypałem uszczelnienia, że po takim czasie dopiero nastąpiła awaria.

[mechanior]

no czasem korzystam...
bardzo możliwe że uszkodziłeś quad-ring, często się to przytrafia amatorom
wymieniłeś wszystkie tarcze i przekładki ?

Tak ,oczywiście wszystkie tarcze i przekładki wymienione. Miałem problem z założeniem tego oring-u wewnętrznego( tego większego) , wydawał się odrobinę za małej średnicy i delikatnie go naciągałem .Może to było powodem póżniejszej awarii.
Liczę na jakąś podpowiedź doświadczonego w takich naprawach mechaniora jak założyć ten oring .

[mechanior]

trzeba go mocno naciągnąć i zanim wróci do rozmiaru delikatnie wepchnąć tłok do cylindra nie używając nadmiernej siły ani uderzeń np młotkiem, najlepiej zrobić to silnie opierając się rękami lub używając prasy, po wciśnięciu warto odczekać 10 minut aby pierścień się ułożył po czym rozebrać ponownie w celu sprawdzenia czy jest cały
można też skontrolować szczelność za pomocą sprężonego powietrza
ale przecięcie uszczelnienia powinno dać natychmiastowy efekt w postaci braku hamulca i ubytku płynu zaraz po zmontowaniu mostu a nie po kilku-kilkunastu dniach...

Też jestem zaskoczony, że po 3 miesiącach nastąpiła ta awaria. Tym bardziej, że nie było jakichkolwiek oznak pogorszenia hamowania czy wycieku płynu. Jak zalałem zbiorniczek i odpowietrzyłem hamulce nie dolałem ani kropelki oleju.
Może jest jeszcze jakaś inna przyczyna? (nie widzi mi się znowu rozbierać most, a przełożyłem tą ewentualność na 3 V, bo jutro jeszcze muszę podziałać trochę na budowie)

Jak zaleje teraz zbiorniczek olejem, to wciskając hamulec powoli ubywa oleju, aż do zera i nie ma sensu dolewać bo będzie znowu to samo, a więc wskazuje chyba na uszczelnienie cylinderka!
Jak by się okazały felerne tarcze to objawem było by powolne ubywanie oleju w zbiorniczku, a nie tak jak w moim przypadku natychmiastowe?

wężyki nigdzie się nie rozszczelniły?

Już po naprawie, (muszę się pochwalić, że teraz zajęło mi to 6 godzin - odkręcenie mostu, rozbebeszenie go, wymiana uszczelnień i poskładanie) i szczerze mówiąc to za bardzo nie mam pojęcia co było przyczyną, gdyż uszczelnienia były na swoim miejscu, wężyki i połączenia ok, grubość tarcz z przekładkami ok. 37 mm.
Po wymianie uszczelnień na tłoczkach, hamulce są żyleta.
Czy mogło to być spowodowane słabej jakości uszczelkami?, (stare wchodzące na tłok były o przekroju jakby literki D) po pare złotych, a nowe o przekroju kwadratu)
Teraz boję się, że znowu za pare miesięcy stanie się to samo! (no chyba, że były to felerne uszczelnienia)

[mechanior]

no to widocznie poprzednio złe ci sprzedali, to mają być QUAD-RING czyli w przekroju KWADRAT
D-RING jest stosowany do STATYCZNYCH uszczelnień (nie ruchomych)
te pewnie będą dobre bo dorobione są w firmie KRAGUM (widziałem jak je przywieźli) z której usług też często korzystam

Mam taką nadzieję ,że będą dobre ,gdyż nie widzi mi się kolejny raz to rozbierać !

Ważna informacja dla wszystkich zamierzających przeprowadzić wymiane tarcz hamulcowych !

to mają być QUAD-RING czyli w przekroju KWADRAT
D-RING jest stosowany do STATYCZNYCH uszczelnień (nie ruchomych)

Czemu sprzedają te D-RING-i do tłoczków hamulcowych !!! ( trzeba chyba sprzedawcę poinformować o tym co napisał mechanior )

[mechanior]

tak samo jak o tym że do przedniego mostu maszyn D2 (po 2003) oraz E lejemy SAE 30 a oni dalej wciskają wszystkim 80W90
tylko że za każdym razem jak u nich jestem to o tym zapominam...

kupując w "sklepie" ryzykujecie brak wiedzy na temat przedmiotu u sprzedawcy mimo jego najlepszej woli...
w serwisach bywa drożej ale wiedza i doświadczenie mechaników- "bezcenne"...

[DMSERWIS]

Obstawiam uszczelnienia.