Nie kręci, pali bezpiecznik od skrzyni 428C

Witam,

Maszyna 428c 2CR04107 nagle sie zatrzymała, po zgaszenie już nie kręci.
Podczas próby kręcenia rozrusznikiem pali bezpiecznik od skrzyni (rysunek okrągłego koła z ząbkami)
Odkręciłem blachę w podłodze, nad skrzynią są dwie cewki prostopadłe do osi maszyny - 1 cewka ma wtyczke na 2 kable, 2 cewka ma wtyczke na dwa kble ale wtyczka jest trójkątna,
odłączyłem cewke 2 i maszyna zapala ale nie ma jazdy

spalona cewka?

Pozdrawiam

[DMSERWIS]

Sprawdź jaką ma oporność (omomierzem) ma być coś ok. 17

[mechanior]

nie tyle spalona co zwarta, jeśli wybija ciągle bezpiecznik skrzyni to świadczy o zwarciu w instalacji (zwarta cewka)

cewka na zimnej koparce nie robi zwarcia, maszyna zapala i jedzie - opór cewki zmierzony wynosi 8.4, tyle samo co cewka po drugiej stronie

[mechanior]

miałem przypadki że cewka dostawała zwarcia dopiero po zagrzaniu... tymczasem dokładnie sprawdź cała instalację pod podłogą zwłaszcza miejsce w lewym przednim narożniku (po zdjęciu podłogi) pod wiązką gdzie wychodzą z niej przewodu sterujące skrzynią

oczywiście sprawdzę

dodam że bezpiecznik od razu się palił jak tylko podłaczyłem trójkątną wtyczke tej cewki - przy rozgrzanej maszynie

potrzebuje tą cewke jak najszybciej, Mechanior masz ją może?

[mechanior]

może mam, sam nie wiem, w oryginale kosztuje kupę kasy, jest nietypowa, zmierz średnicę wewnętrzną i długość, postaram się znaleźć taką ale trzeba będzie przerobić wtyczkę...

cewka ma 43.7 mm długości, średnica otworu to 17.4 mm

zamówiłem cały zawór bo i pewnie druga cewka zaraz może paść

ten rozdzielacz z dwiema cewkami jest przykręcony do skrzyni na cztery śruby, wszystko jest zapchane smare-błotem i nie bardzo mogę to odkręcić - wie ktoś może jaki tem śruby są?

[mechanior]

zawór w zamienniku mogę załatwić w dobrej cenie, jedyną różnicą od oryginału są cewki, a to nawet dobrze bo w tym zamienniku zaworu są dużo tańsze
zawór zamocowany jest do korpusu na 4 śrubach M5 na klucz imbus 4 (długości chyba 70, nie pamiętam)
ktoś widocznie celowo zapchał otwory smarem (sam tak często robię) choć w oryginale są tam plastikowe zaślepki (używam korków z papieru i smaru a na koniec lakieru) to ułatwia późniejszy demontaż
często odkręcenie jest niemożliwe, śruby są skorodowane, sześciokąt "objeżdża" a dostęp do dziadostwa jest jaki jest, zawór jest prawie dokładnie pod belką wzmocnienia kabiny (3-4cm miejsca), trzeba sobie zrobić specjalny klucz najlepiej z obciętego imbusa 4 i nasadki 4mm (1/4`) bo zwykły imbus L jest za krótki z krótszej strony a za długi z długiej...
jeśli udało ci się odkręcić 2 lub 3 i pozostałe nie dają szans na normalne usunięcie to do wyboru masz cięcie szlifierką tak aby odciąć śruby przez korpus (od tyłu jest ciężko) albo użycie (z umiarem) perswazji udarowej... młotkiem oczywiście
tak aby urwać śrubę, próbowałem kilka razy, udawało się bez uszkodzeń gwintu w skrzyni

zrobiłem identycznie jak napisałeś mechanior

dostałem nowy zawór z cewkami, różnica jest tylko w wyprowadzeniu styków z cewek - oryginalnie wychodziły dwa przewody a w nowych cekach są trzy styki z czego jeden oznaczony jako masa
Jak podłaczyć by grało i nic sie nie spaliło

[mechanior]

tajemnica...
no jak już kupiłeś taki zawór to ci mógł sprzedawca powiedzieć...
gdybyś go kupił u mnie to dostałbyś dokładne instrukcje

ale nie jestem świnia i powiem (nie zbiednieję znacznie na tym jednym zaworze)

masę zostawiasz pustą, to obwód ochronny cewki
napięcie podłączasz do tych wąskich wsuwek naprzeciw siebie, polaryzacja jest dowolna ( położenie +/-), proponuję pozostawić oryginalne wtyczki CAT (Deutsch) i odciąć przewody od cewek a na ich końcach oprawić wsuwki z izolacją termokurczliwą lub oryginalne wtyczki do cewek z uszczelkami i wkrętami mocującymi a nawet z diodami sygnalizującymi pracę

kierunek działania takiego zaworu jest identyczny z oryginałem, jedyną przeszkodą może być szarpanie przy włączaniu jazdy bo zamiennik nie posiada dławika w porcie ciśnienia P, w oryginale jest w nim pierścień z otworem ok 1,5mm
jeśli dasz go radę zamontować w nowym zaworze (da się go wyjąć bez wysiłku ze starego) to po problemie, ale bywa że porty mają inne średnice....

Sprzedawca u którego kupiłem nawet nie miał pojęcia gdzie to w koparce siedzi więc i nie poruszałem tematu adaptacji do maszyny tegoż zaworu

bardzo chętnie kupiłbym u Ciebie ale zależy mi bardzo na czasie, najlepiej to bym zlecił naprawę maszyny tylko troszkę daleko z lubelskiego na śląsk

swoją wiedzę i umiejętności należy cenić i jestem pełen podziwu że wyczerpująco pomagasz na forum

ps. znalazłem w twoim podpisie jak można się odwdzięczyć - i tak też zrobiłem

[mechanior]

dziękuję bardzo !!
a sprzedawca i tak powinien się orientować o tym jak podłączyć zawór i cewki by w ogóle działały
ale po innych forumowych i życiowych doświadczeniach nie będę się zagłębiał ani komentował...
dość mi że ta wiedza pomaga, nie tylko wam ale i innym potrzebującym w inny sposób pomocy

za wszelkie wpłaty na cele dobroczynne dziękuję
postaram się w najbliższym czasie opracować specjalną formę promocji waszej pomocy...