kilka pytań o CAT 434

Mam takie pytanie , czy CAT 434 ma dwie pompy , jedna do jazdy a druga do pracy , czy jest tylko jedna wspólna ?

Dwie:
-Wielotłoczkowa o zmiennej wydajności - zasila układ roboczy (umieszczona z tyłu skrzyni biegów - jej sprzęgło znajduje się w tylnej części skrzyni)
-Zębata pompa hydrauliczna - w skrzyni biegów (połączona ze zmiennikiem poprzez "zabieraki".
Napęd w tej maszynie jest hydrokinetyczny (zmiennik momentu) ale pompa w skrzyni biegów musi być (coś musi umożliwiać dostarczanie oleju do zmiennika w odpowiedniej ilości czy też wytwarzać ciśnienie, które umożliwia sterowanie pracą skrzyni biegów).

[mechanior]

WSZYSTKIE koparko-ładowarki CAT od początku produkcji mają takie samo rozwiązanie: wielotłoczkowa pompa o zmiennej wydajności sterowana ciśnieniem LS z rozdzielacza, oraz klasyczna skrzynia ze zmiennikiem momentu o autonomicznym układzie hydraulicznym sterowania, smarowania i chłodzenia - głównie zmiennika momentu.

No i mam pierwszy problem z Cat-em , otóż wczoraj maszyna pracowała ok 6 h i została normalnie zgaszona po czym już nie odpala ponieważ po przekręceniu kluczyka pali bezpiecznik który w opisie oznaczy jest właśnie jako kluczyk . Mam nawet problem ze zdjęciem osłon bocznych ponieważ mam opuszczoną przednią łyżkę ,a inżynierowie Cat-a chyba zakładali przy projektowaniu tej maszyny ,że nigdy nie będzie potrzeby ,żeby ją zdjąć jak maszyna nie odpali
Próbowałem odpalić na krótko , kręci ładnie ,ale gaśnie po zabraniu kabelka .
Słyszałem ,że trzeba dać zasilanie na pompę .
Czy ktoś ma jakieś rady co mogło się stać ,że pali ten bezpiecznik ?
I jak odpalić ją awaryjnie ,żeby chociaż podnieść przednią łyżkę i zdjąć boczne osłony ???

[mechanior]

CAT się nie psuje więc inżynierowie nie przewidzieli dostępu do silnika bez podniesionej łyżki , niestety tak już 20 lat mają...

Pali bezpiecznik bo jest zwarcie, przejrzyj dokładnie wiązkę idącą do pompy wtryskowej, jest przetarta lub doszło do zwarcia jednego z urządzeń (czujnik, cewka)

Jeśli potrzebujesz pomocy z konkretną maszyną musisz podać jej numer seryjny.
Dlaczego? Czytaj zasady forum...

Jeśli koniecznie musisz podnieść ramię, to nie pozostaje nic innego jak tylko poluzowanie/odkręcenie przewodów doprowadzających olej do siłowników podnoszenia (wszystkich czterech przewodów) i podniesienie inną maszyną... Uwaga - poleci olej oraz zapowietrzą się siłowniki - ponieważ wysuwający się tłok wypchnie olej z cylindra i zaciągnie powietrze... Dlatego zanim przestaniesz utrzymywać ramię drugą maszyną - użyj zabezpieczenia (tego czerwonego - nakładanego na siłownik) lub (jeśli nie uda Ci się podnieść aż tak wysoko) - STABILNIE podbuduj łyżkę (siłowniki nie będą trzymać, a nikt nie chce, żeby ramię/łyżka opadły na kogoś). Tylko po takim zabiegu należy uzupełnić poziom oleju w układzie, dokręcić przewody i odpowietrzyć siłowniki - spokojne ruchy w pełnym zakresie w obydwie strony (aż do zadziałania zaworu - usłyszysz kiedy się otworzy).

Raz wyjątkowo udało mi się unieść ramię do tego stopnia, żeby można było odkręcić śruby do osłon bocznych przy pomocy rozrusznika (na kilka razy z przerwami, żeby go nie spalić) - było czuć, że ma opór (chociaż nie aż taki, żeby go blokował) - tylko olej był wtedy zagrzany i nie powodował dużych oporów - maszyna pracowała kilka godzin wcześniej, tylko z krzaczorach zerwałem przewód paliwowy i stanęła... Poza tym - ja mam sterowanie mechaniczne - dźwignie (dzięki temu bezpośrednio sterowałem rozdzielaczem) - jeśli masz Joysticki (a z tego, co pisałeś wcześniej - masz) - może się nie udać tym sposobem (sterowanie ciśnieniowe)...

W 428C znajomego podnosiłem ramię swoją maszyną, tylko operator siedział w środku i trzymał dźwignię w pozycji podnoszenia - umożliwił przepływ oleju przez rozdzielacz (nie trzeba było przewodów odkręcać/luzować) ale tam też jest sterowanie dźwignią...

Panowie pojawił się taki problem w Cat -cie ,że nie mogę napompować siedzenia . Sprężarka słychać ,że chodzi a siedzenie się nie podnosi . Ktoś miał taki przypadek ???

[mechanior]

Miał.

I jak go rozwiązał ?

[mechanior]

Tak samo jak ty swój poprzedni ale nie raczyłeś nam o tym opowiedzieć:
Naprawił zepsuty element - wiedział gdzie on jest i jak wygląda bo MIAŁ NUMER SERYJNY MASZYNY o którym piszę do ciebie już któryś raz, ale ty masz w "poważaniu" wymagania, zasady i dobre zwyczaje forum bo zaraz jak tylko rozwiążesz problem to znikasz, nic o nim nie pisząc do momentu aż znów się coś zepsuje.
Wtedy nagle odzyskujesz pamięć o czymś takim jak kopaczka.pl...

Nie napisałem , bo nie rozwiązałem . W poniedziałek jak przyjechałem do maszyny to normalnie odpaliła , podniosłem szybko łyżkę i wezwałem elektryka . Zrobił coś na " krótko" bo coś robiło zwarcie i na razie chodzi bez problemu więc czekam na zimę ,żeby zabrać się za rozbieranie .
Co do numeru seryjnego to napisze jutro jak będę przy maszynie bo nie mam teraz do niej dostępu .
pozdrawiam .

[mechanior]

To potwierdza tylko opisane przeze mnie fakty... od marca prosimy o numery seryjne ale ty pojawiasz się tu tylko wtedy gdy masz następny problem...
Zwarcie? Odważny jesteś... Czekaj do zimy - może ci się uda i maszyna się nie spali...