Strona 1 z 3

AWARIE KOPAREK - co i jak, rozwiazania problemów

PostWysłany: 03 Lip 2006 22:19
przez Danik
Witam wszystkich zainteresowanych 428D!
Przyznam że tym razem poswieciłem kilka dni na znalezienie awarii. No i wreszcie się udało.
Problem polegał na nagłym pojawieniu się braku mocy w owej koparce. Niby wszystko wpożądku a maszyna słaba. Dałem do remontu turbinę. Operator stwierdził poprawe.Po tygodniu to samo. Pomyslałem zla regeneracja do poprawy.Myliłem się. Turbina była w pożądku. Zacząłem szukać dalej zmiennik potem ciśnienie na tłokach, no i wreszcie wtryski!!! Jeden wogóle nie rozpylał zablokował się.
Wyciągając wnioski które mogą wam pomóc! Serwis wam tego niepoda!
Turbina - nominalne ciśnienie wynosi 0,5atm
Cisnienie na tłokach - około 31(ja tak mam)
Zmiennik wymienić olej. Po spuszczeniu obok korka wlewowego znajduje się filtr siatkowy jeżel są opiłki aluminium to mamy problem.
Wtryski dać sprawdzić i od tego ja bym teraz zaczął:)
Pompa rotacyjna to ostatnia rzecz którą chciał żeby mi się zepsuła narazie jej nie ruszam
To tyle pozdrawiam i czekam na sugestie spostrzezenia podobne problemy!

[ Dodano: Pią Sty 12, 2007 4:38 pm ]
[ Dodano: Pią Wrz 08, 2006 8:37 pm ]
Witam wszystkich.
Kolejna awaria jaka mi sie przytrafiła w maszynie caterpillar 428D.
Radze wszystkim sprawdzić stan waszych krzyżaków na przedniej osi moje były rozwalone dodam że maszyna ma 7,5 mth. Kolejnym problemem stało sie uszczelnienie międz półosią a wnetrzem mostu.Kompletnie rozwalone.
[ Dodano: Pią Sty 12, 2007 4:39 pm ]
Witam wszystkich 428D
Pojawił się kolejny problem skończyły się HAMULCE :cry:
Rozebralismy tylni dyfer no i komplet tarcz do wymiany.Własciwie wiedzielismy juz
to wczesniej bo przy 6000 mth rozbieralismy tylni dyfer i wymienialismy uszczelnienie juz wtedy tarcze byly wytarte.Dla wszystkich informacja jeżeli macie hamulec na tzw.2 razy bądz zapowietrza się wam układ i ciągle dolewacie plynu to znak że tloczki wysuwają sie
za daleko i trzeba wymienić tarcze.Jak sobie ich kupie napisze wam ile kosztują.Krążą plotki że tarcze te pasują ze spycharki TD15C STALOWA WOLA.Ale ja narazie nie sprawdziłem....

[ Dodano: Pią Sty 12, 2007 4:42 pm ]
Witam
Notorycznym problemem w catach 428 to bubel na tylnej ramie są to tloczki tylnego masztu wycierają sie i zaczyna sie z nich cedzic olej.Koszt tloczków kompletnych okolo150zł plus uszczelnienia.Przyznam ze strasznie mie to denerwuję ciągle to wymieniamy...

PostWysłany: 08 Lut 2007 00:10
przez WojtekP
w sprawie krzyzakow to znam polska firme ZMC ktora robi na zamowienie ;) do CASE placilismy po 50zl szt :)))))) a serwis krzykna 10 razy tyle ;)

PostWysłany: 16 Lip 2008 21:35
przez andrzej1310
Witam wszystkich uzytkownikow CAT428b mam problem z pompom chydrauliczna poprostu sie rozleciala -wysypala sie w drobny mak co poczac czy jest jakis zamiennik moze jakas adaptacja z czegos doradzcie prosze :cry: i zalamany

PostWysłany: 23 Lip 2008 12:49
przez marcinpaka
andrzej1310 napisał(a):Witam wszystkich uzytkownikow CAT428b mam problem z pompom chydrauliczna poprostu sie rozleciala -wysypala sie w drobny mak co poczac czy jest jakis zamiennik moze jakas adaptacja z czegos doradzcie prosze :cry: i zalamany


napisz mi wszystko z pompy to zobaczę w jakiej cenie można to załatwić i czy są zamienniki

marcin 502 423 500

[ Dodano: Sro Lip 23, 2008 12:52 pm ]
Danik napisał(a):Witam wszystkich zainteresowanych 428D!
Przyznam że tym razem poswieciłem kilka dni na znalezienie awarii. No i wreszcie się udało.
Problem polegał na nagłym pojawieniu się braku mocy w owej koparce. Niby wszystko wpożądku a maszyna słaba. Dałem do remontu turbinę. Operator stwierdził poprawe.Po tygodniu to samo. Pomyslałem zla regeneracja do poprawy.Myliłem się. Turbina była w pożądku. Zacząłem szukać dalej zmiennik potem ciśnienie na tłokach, no i wreszcie wtryski!!! Jeden wogóle nie rozpylał zablokował się.
Wyciągając wnioski które mogą wam pomóc! Serwis wam tego niepoda!
Turbina - nominalne ciśnienie wynosi 0,5atm
Cisnienie na tłokach - około 31(ja tak mam)
Zmiennik wymienić olej. Po spuszczeniu obok korka wlewowego znajduje się filtr siatkowy jeżel są opiłki aluminium to mamy problem.
Wtryski dać sprawdzić i od tego ja bym teraz zaczął:)
Pompa rotacyjna to ostatnia rzecz którą chciał żeby mi się zepsuła narazie jej nie ruszam
To tyle pozdrawiam i czekam na sugestie spostrzezenia podobne problemy!

[ Dodano: Pią Sty 12, 2007 4:38 pm ]
[ Dodano: Pią Wrz 08, 2006 8:37 pm ]
Witam wszystkich.
Kolejna awaria jaka mi sie przytrafiła w maszynie caterpillar 428D.
Radze wszystkim sprawdzić stan waszych krzyżaków na przedniej osi moje były rozwalone dodam że maszyna ma 7,5 mth.Koszt ogromny 1100zł jeden krzyzak a trzeba 4. Kolejnym problemem stało sie uszczelnienie międz półosią a wnetrzem mostu.Kompletnie rozwalone.I tu moje pytanie czy ktos to juz rozbierał?Na mojej półosi brakowało tuleji razem z kołnierzem tzn. z tej której była tuleja i kołnież ok a w drugiej uszkodzone. Przyznam że rozbieranie tej osi bez sciągaczy i użądzeń (tylko same młotki ) to ciężka sprawa.Sumując kto smaruje ten jedzie! Brak smarowania było przyczyną awarii.Jest to nauczka na przyszłość. Pozdrawiam

[ Dodano: Pią Sty 12, 2007 4:39 pm ]
Witam wszystkich 428D
Pojawił się kolejny problem skończyły się HAMULCE :cry:
Rozebralismy tylni dyfer no i komplet tarcz do wymiany.Własciwie wiedzielismy juz
to wczesniej bo przy 6000 mth rozbieralismy tylni dyfer i wymienialismy uszczelnienie juz wtedy tarcze byly wytarte.Dla wszystkich informacja jeżeli macie hamulec na tzw.2 razy bądz zapowietrza się wam układ i ciągle dolewacie plynu to znak że tloczki wysuwają sie
za daleko i trzeba wymienić tarcze.Jak sobie ich kupie napisze wam ile kosztują.Krążą plotki że tarcze te pasują ze spycharki TD15C STALOWA WOLA.Ale ja narazie nie sprawdziłem....

Witam już poskładana koparka koszt ok 5000zł.Nie obyło sie bez wymiany oringów na tłoczkach i dyfrze.Hamulec jest super.Pamietajcie używajcie olej na trzeszczenie układu hamulcowego!!!

[ Dodano: Pią Sty 12, 2007 4:42 pm ]
Witam
Kolejna awaria w koparce caterpillar 428d.
Kilka dni temu mój kochany rozrusznik przekrecił sie razem z silnikiem :mrgreen:
Koszt wymiany to około 1500zł.Pozdrawiam jesli ktos ma problem piszcie



napisz mi dane z maszyny to ci pomogę. najlepiej numer katalogowy części. może jakieś zamienniki znajdę ale mogę też oryginały. co wolisz. biorę od producenta z włoch

marcin 502 423 500

PostWysłany: 14 Wrz 2008 12:53
przez albin
Mam pytanie w cat 428 b hamulce trzeszczą czasem jak temu zaradzić? Pozdrawiam

PostWysłany: 14 Wrz 2008 14:03
przez Catek
Mam pytanie w cat 428 b hamulce trzeszczą czasem jak temu zaradzić? Pozdrawiam
Kolego też miałem ten problem, więc pojechałem do serwisu i doradzili kupić płyn, przeciw piszczeniu hamulców. I piski ustały.

PostWysłany: 14 Wrz 2008 18:31
przez motodarek
Catek napisał(a):pojechałem do serwisu i doradzili kupić płyn, przeciw piszczeniu hamulców. I piski ustały.


Może byś tak kolego napisał coś więcej o tej miksturze.
Jak się nazywa,jakieś dane z butelki i gdzie to kupiłeś.

PostWysłany: 14 Wrz 2008 19:58
przez Catek
motodarek napisał(a):
Catek napisał(a):pojechałem do serwisu i doradzili kupić płyn, przeciw piszczeniu hamulców. I piski ustały.


Może byś tak kolego napisał coś więcej o tej miksturze.
Jak się nazywa,jakieś dane z butelki i gdzie to kupiłeś.


Kupiłem go w COGITO w Gliwicach. Jest to dodatek do mokrych hamulców, który się wlewa do tylnego mostu. Nazwy nie pamiętam bo butelkę wyrzuciłem.

Chodziło mi o to :

http://allegro.pl/item436445008_dodatek ... illar.html

PostWysłany: 15 Gru 2008 21:10
przez mechanior
można również zastosować specjalny olej... produkowany w Polsce :)
ale przez niemiecką firmę,
dodatek do oleju CAT HYDRAULIC OIL ADDITIVE mogę zamieścić zdjęcie opakowania i numer katalogowy choć uważam to za przesadę :)

niektóre rodzaje zamienników tarcz hamulcowych generują zgrzyty nawet po dodaniu
tzw "mydełka" czyli dodatku do oleju, wtedy należy sie już tylko do dźwięków przyzwyczaić...

co do pierwszego postu kolegi DANIKa to uważam że pokutuje tzw "wieszanie psów" na turbinie czyli czynienie ją odpowiedzialną za wszelkie niesprawności silnika, podczas gdy najczęściej problem tkwi w zapowietrzaniu lub awarii pompy wtryskowej, a sama turbina zamiera co prawda dosyć często (wypadają uszczelnienia i rzuca olejem do kolektora) ale bez zasadniczego wpływu na moc silnika

[ Dodano: Pią Gru 26, 2008 12:29 am ]
Publikuję zdjątko dodatku...


Image

Zainteresowanych zapraszam na PW lub GG

PostWysłany: 14 Cze 2009 07:47
przez sim85
Ale z jedną awarią jaką miałem w CAT 428C z 1997 roku to muszę się z wami podzielić.
Nawet serwis nie wiedział czym to jest spowodowane. Otóż tylna łyżka potrafiła sama się otworzyć . chodzi że całe ramię odchylało się tylko w jedną stronę. Nie pomogło zamiana rozdzielaczy, nic co serwis mógł i co zrobił. Potrafiło same się otworzyć i już. Z tego co wiem od obecnego właściciela obecnie już tego nie ma ale od nowości przez 4 lata użytkowania był taki "bajer"

PostWysłany: 14 Cze 2009 17:40
przez mechanior
rozkręcony siłownik obrotu ?....

PostWysłany: 15 Cze 2009 18:44
przez sim85
ale o co chodzi z rozkręconym siłownikiem????

PostWysłany: 15 Cze 2009 23:29
przez mechanior
sim85 napisał(a):Otóż tylna łyżka potrafiła sama się otworzyć . chodzi że całe ramię odchylało się tylko w jedną stronę. Nie pomogło zamiana rozdzielaczy, nic co serwis mógł i co zrobił. Potrafiło same się otworzyć i już.


funkcja obrotu (swing) jest realizowana za pomocą dwu siłowników hydraulicznych działających w tandemie, rozkręcenie jednego z siłowników powoduje powstanie swoistego "zaworu zwrotnego" olej przepływa w pewnej ograniczonej ilości między poluzowanym tłokiem a nasadą tłoczyska w kierunku zgodnym z chowaniem się siłownika a w drugą stronę przepływ dociska tłok do tłoczyska uszczelniając przeciek, zaistniała sytuacja może trwać w czasie dosyć długo bez ryzyka całkowitego odkręcenia nakrętki ponieważ jest ona zabezpieczona wkładką hamującą z tworzywa
ponieważ przepływ oleju jest zorganizowany "krzyżowo" czyli konkretny kierunek funkcji (skręt w lewo lub prawo) zasila wysuwanie jednego siłownika i jednocześnie chowanie drugiego, poluzowanie jednego tłoka powoduje "uciekanie" ramienia w konkretnym kierunku...

PostWysłany: 19 Cze 2009 15:03
przez sim85
Ale siłowniki też zamienialiśmy stronami i nic. Dalej szło w jedną stronę. A z tego co ty piszesz to wychodzi że powinno się zamienić

PostWysłany: 20 Cze 2009 00:13
przez mechanior
noooo... niby tak, ale jak zamieniliście siłowniki skoro są różne? lewy i prawy niezbyt pasują zamiennie... ehhh... tak właśnie wygląda diagnozowanie na odległość - należałoby sprawdzić milion możliwości: szpule rozdzielacza, sekcje (wyszczerbienia) zawory zabezpieczające-liniowe itd.... zaślepić dopływy i odpływy w poszczególnych siłownikach wykluczać kolejne elementy układu - cudów nie ma, są tylko awarie trudne do zdiagnozowania :mrgreen:

PostWysłany: 27 Lip 2009 22:31
przez zadumany83
Danik napisał(a):[ Dodano: Pią Sty 12, 2007 4:42 pm ]
Witam
Notorycznym problemem w catach 428 to bubel na tylnej ramie są to tloczki tylnego masztu wycierają sie i zaczyna sie z nich cedzic olej.Koszt tloczków kompletnych okolo150zł plus uszczelnienia.Przyznam ze strasznie mie to denerwuję ciągle to wymieniamy...


witam
Tłoczki sie wycieraja poniewaz smarujesz smarem badz oliwisz miejsce po ktorym przesówa sie tylni maszt. A kazdy wie ze piasek chwyta sie tlustego i dlatego przecieraja sie. Rada na to jest taka ze nie nalezy tego smarowac i problem zniknie

PostWysłany: 28 Lip 2009 00:00
przez mechanior
oj zadumany jesteś synu na całego, zastanów się o czym piszesz, co wspólnego ma smarowanie ramy z wycieraniem się powierzchni siłowników zamka blokady ?
to tak jakbyś winił zapiaszczenie sworzni łyżki za zużycie powierzchni tłoczyska siłownika tejże....
pomyśl - jak może się przetrzeć 15 cm żelastwa ? tłoczki wycierają się w miejscu kontaktu z cylindrami a raczej odwrotnie bo to cylinder dostaje bardziej a przy okazji uszczelnienia na tłoczkach....czyli nie wyciera się tłoczek przesuwający się po zapiaszczonej ramie zwłaszcza że posiada uszczelnienie izolujące od zanieczyszczeń, zużycie uszczelnień jest przede wszystkim spowodowane brakiem pierścieni prowadzących (zapomnieli jakoś w fazie projektu), w związku z tym ulegają "wygniataniu" i ścinaniu na zbyt luźnych i ruchomych względem siebie powierzchniach...
a smarować szyn przesuwu i tak się nie powinno...

PostWysłany: 04 Sie 2009 12:38
przez jacobs73
mechanior ma racje, nie smarowac ramy, przyczepia się piach i masz papier ścierny. Co do awarii uszczelnień blokady to najczęstrzą przyczyną jest zapominalstwo operatorów, czyli nie włącznie jej. W tłoczkach nie ma ciśnienia więc leża na uszczlnieniach niszcząć je. Znam maszyny (a jest ich wiele) w których ta awaria wystąpiła po 10 latach uzytkowania. Są też orły króre wymianiają to bardzo często...

PostWysłany: 05 Gru 2009 23:41
przez elmert
Odnośnie smarowania przesuwu i teleskopu. Mechanicy z JCB polecają miksturę Hammerite czy jakoś tak (ta firma od farby bezpośrednio na rdzę) . Czarne, konsystencja lepiku na zimno, po wyschnięciu delikatnie klejące - praktycznie nic nie klei się i pisków też nie ma.
Nasz operator jedzie tym wynalazkiem 4 lata i bardzo sobie chwali.

PostWysłany: 05 Gru 2009 23:44
przez dawidg2
vaxoyl czy jakoś tak