Regulator obrotów

Marka i model maszyny: cat 312m
Rok produkcji: 2000r

Witam
Mam problem polegający na tym, że po odpaleniu maszyny silnik po około 30-60s wchodzi na wysokie obroty i nie reaguje już na nic.(ale w tym czasie można zmienić obroty) Mechanik który był na diagnozie stwierdził, że to regulator obrotów (cena około 7000zł) ale, czy jest jakiś pewny sposób na sprawdzenie czy aby na pewno to regulator.Dodam jedynie ,że znalazłem spalony bezpiecznik na tablicy który odpowiada za cięgno ssania(tak mi tłumaczy telefon z niemieckiego) i nie można go wymienić nawet na większy bo pali się od razu po przekręceniu kluczyka. Będe wdzięczny za pomoc

Jeszcze dopisz numer seryjny maszyny bo koledzy którzy się na tym naprawdę znają to bez tego ani rusz.

Numer maszyny to 6tl01282
Jeszcze raz jestem wdzięczny za podpowiedź

Nie ma za co. W wolnej chwili przeczytaj sobie regulamin to wszystko się dowiesz Ułatwi to na pewno tobie bo szybciej kompetentne osoby będą mogły ci pomoc . Jeśli ktoś ci kiedyś pomorze to masz specjalną ikonkę pochwała w taki sposób wyraża się tutaj wdzięczność

[mechanior]

TO JEST DZIAŁ KOPARKO-ŁADOWARKI!!

Który dokładnie bezpiecznik jest spalony (daj oryginalny opis albo zdjęcie z zaznaczonym miejscem na tablicy bezpieczników).

Jakiego rodzaju regulator/aktuator posiadasz: hydrauliczny (niebieski) czy elektryczny (żółty).

Kto robił diagnostykę? Autoryzowany serwis czy jakiś inny mechanik? Podpinał komputer? Sprawdził czy działa układ sterujący?

Witam
Regulator jest elektryczny. Diagnozował mi go znajomy mechanik Grzegorz Toborek czy podpinał pod komputer tego nie wiem Tylko wskazał popsutą część i tyle. Nazwę bezpiecznika podam za dwie godzinki bo muszę tam jechać. Pozdrawiam

Odnośnie bezpieczników to żółte pole(drugie od góry) i bezpiecznik 5 z lewej po numeracji to start-/stop- relais; magnetschlater; kaltstartsystem pozdrawiam i dzięki za pomoc

[mechanior]

Grzesiowi nie wierzysz?
Sprawdź przekażniki START STOP RELAIS i KALTSTART

Dzień dobry,
czytam forum już od tygodnia obdzwoniłem wszystkich fachowców i nadal nie mam odpowiedzi,
chodzi konkretnie o moja kochaną 313c 2005 rok *CATM313CCBDR00313* Silnik 86kW. Pracowała pięknie jak zawsze aż do czasu....
coś się podziało. Uwaga opisuje dokładnie o co chodzi: początkowe objawy były takie że podczas załadunku 4 ośki na pełnym wysięgu spadały obroty dosłownie na 2 może 3 sekundy. a potem to już całkiem.
* na monitorze po przekręceniu potencjometru zmieniają się cyferki od gazu w zakresie od 1 do 10
* obroty silnika mimo zmiany potencjometrem nie zmieniają się w górę
* ruch dżojstika lewego od obrotu ramienia koparki powoduje podniesienie obrotów do zadanego zakresu np. 6 lecz po około kilku sekundach spadają dalej do niskich
* to samo dzieje się jeśli wcisnę pedał jazdy brak podwyższania obrotów silnika chyba że ruszę ramieniem w prawo to poniosą się na chwilę i spadają z powrotem do niskich
czynności wykonane
* rozpięcie wszystkich możliwych kostek jakie dane mi było spotkać i spięcie ich z powrotem
* sprawdzenie w trybie manual po przełączeniu przełącznika pod prawym dżojstikiem nie poprawiło się nic
* cewki za kabiną sprawdzone wkręcałem ręcznie i wykręcałem bez rezultatu
* filtr paliwa nówka założony 10 godzin temu
* przedmuchany smok w zbiorniku kompresorem
* sprawdzone dżojstiki czy nic się nie rozpięło
* Brak pomysłów na dalszą pracę !!
Pomóżcie proszę.

[mechanior]

Pomaga tylko ruch obrotem w prawo? Czy w lewo jak kręcisz też działa?

Zauważyłeś taka zasadę NOWY PROBLEM = NOWY TEMAT?
Poza tym piszesz w dziale KOPARKO-ŁADOWARKI!

dzwoniłem wczoraj do Pana rozmawialiśmy zaraz się zabieram za sprawdzanie ale szczerze mam duże obawy czy podołam w okolicy mechaników szt. 0 wiec sam muszę działać.
Objawy są takie jak opisałem w tym że jeśli zrobię ruch dżojstikiem w prawo lub w lewo (funkcja obrót ramienia) to na chwilę obroty wskakuja na zadaną wielkość, podobnie dzieję się jeśli podnoszę ramię do góry to też ale nie w pełnym zakresie ruchów spóbuje nagrać jakiś film i wrzucić na youtube dodam link troszkę później.

[mechanior]

Coś z systemem AESC jest skopane ale nie rozumiem co bo objawy są dziwne...

https://www.youtube.com/watch?v=WjUEnV3i1iE filmik jeśli to coś wam da mi już absolutnie nic do głowy nie przychodzi już wczoraj cały dzień leżałem po nią i nic nie odpinając po kolei wtyczki i nadal nic nie ustaliłem polećcie mi kogoś z podkarpacia jakiegoś gościa z jajami może być nawet z poza byle by przyjechał i rozwiązał problem

[mechanior]

Bez podpięcia komputera niewiele zdziałamy...

Maszyna naprawiona. Przyjechał pan z serwisu cat, skasował błędy znalazł przyczynę, czyli zwarcie w instalacji elektrycznej namierzył w którym miejscu trzeba było odkręcić wszystkie węże od rozdzielacza aby się dostać do wiązki pod nim cały dzień rozkręcania, koszt naprawy 2 zł, koszt przyjazdu serwisu jeszcze nie znam ale liczę że około 1200 zł, uszkodzenie powstało na skutek tarcia przewodu hydraulicznego idącego od głównego zbiornika do złącza obrotowego, wytarła się guma na przewodzie aż do drutów uszkadzając 2 kable w wiązce do tego stopnia że stykając się robiły zwarcie i komputer źle odczytywał wartości.Oprócz tego pan sprawdził całą maszynę pozmieniał co trzeba w komputerku m.in kąt wychylenia pompy, zmniejszył z 7 do 4 sekund automatyczne zejście z obrotów powiedział co należy jeszcze zmieniac i co najważniejsze na co uważać w moim modelu.
To byłoby chyba na tyle.