Wyciek na łączeniu miękki- sztywny przewód tylne rozdziel.

[pejter]

Witam.
Maszyna 428b.
Prod 1996
7ej04774

Zauważyłem wyciek najprawdopodobniej na łączeniu sztywnej rurki z miękkim przewodem co łączy tylny rozdzielacz z pompą hydrauliczną.

Jest to spora średnica i teraz sie zastanawiam czy jak to od kręcę to będzie potok oleju czy tylko troszkę jak to zwykle bywa przy wymianie oringu.

Domyślam się, że osprzęt koparkowy powinien być położony na ziemi a stopy też chyba sparte delikatnie żeby się nie wysunęły i wtedy rozkręcać tak?

Ale czy po poluzowaniu nie będzie tak, że zleci mi cały olej? A moze da się to jako zagiąć?

Podejrzane miejsce zaznaczone strzałkami.

p.s. Wymieniając filtr oleju hydraulicznego też trzeba to robić sprawnie szybko czy nie? Mam na myśli, czy po poluzowaniu też się leje jak ma kranu?

Załączniki

[mechanior]

podstawa filtra hydrauliki ma wewnetrzny zawór, popłynie trochę i tyle
od czego ten przewód? skąd dokąd?

[pejter]

Tylny rozdzielacz (elastyczny przewod) - rurka - (elastyczny przewód pompa hydrauliczna.

Ps. nie sprawdziłem tego na 100% czy ta rurka idzie do pompy ale pewnie tak.

[mechanior]

Tam chyba widać jakiś spaw na tej rurce, przewody zakujesz bez problemu w każdym lepszym zakładzie od zakuwania, rurkę metalowa możesz zastąpić elastycznym przewodem.

[pejter]

Ok, zdjęcie to było robione po ciemku na szybkości.
Od czyszczę to i zobaczę, ale jeżeli będzie to wina samego oringa czy będzie jakiś duży potok oleju po rozkręceniu tego połączenia jeżeli jest to odcinek tylny rozdzielacz - pompa hydrauliczna?

Jakieś wskazówki podczas pracy?

[mechanior]

ogólnie jak zawsze, ustaw maszynę z osprzętem na gruncie, zrzuć ciśnienie, wyleje się tyle co z przewodów

jak masz ochotę na coś niezwykłego to zastosuj podciśnienie w zbiorniku... odkurzaczem, tylko pomyśl zanim zalejesz odkurzacz olejem...

[pejter]

Ok dziękuję za podpowiedź. Może coś sie wyłapie oleju bo to jednak sporej średnicy przewody. Ogólnie jest tam czysto w sesnie nie było spawów po od czyszczeniu. Zdjęcie poniżej.

Sprawdziłem jest to przewód który idzie z pompy hydraulicznej i wchodzi w tylny rozdzielacz z prawej strony patrząc oczywiście z perspektywy operatora siedzącego w kabinie do przodu.

Z odkurzaczem to pewnie patent dla zaawansowanej ekipy z KM

Dzięki!!!

Załączniki

[mechanior]

tylko nie mów że masz zamiar "wyłapany" olej wlać do układu....

[pejter]

No teraz już nie

-- 20 Kwi 2023 20:28 --

Witam temat powrócił,ale tym razem wyciek jest na rurce która znajduje się na środku maszyny i łączy te elastyczne przewody czyli pompa i tylny rozdzielacz. Chciałem ja dziś zdemontować, ale za chiny nie mogę odkręcić nakrętki z przedniego przewodu który jest połączony właśnie te rurką z tylnym rozdzielaczem. Ciągnę nakrętkę w lewo jak czerwona strzałka i nic.

W tylnej części tej rurki tam od strony tylnego rozdzielacza poszło bo już kiedyś tam ruszyłem i był normalnie lewy gwint, czy po drugiej stronie rurki może być prawy?

Naprawdę wkładałem w to sporo siły i nic. Zielona strzałka oznaczyłem te nakrętkę. Pomocy

Załączniki

[dawidg2]

stuknij kluczem lub młotkiem w nakrętkę.

[pejter]

Kurcze tak też robiłem szukałem młotkiem dosyć solidnie i nic. Dziś będę mieć pomocnika, ale ogólnie musi to iść w lewo tak? Może ja napręże a druga osoba będzie stukać.

[zeppelin zm 15]

Lewy gwint odkręcasz w prawo,a prawy gwint w lewo. Napisałeś dwa posty wyżej że "był narmalnie lewy gwint", gwint prawy tylko w lewo odkręcasz. Jak masz miejscem możesz sobie na klucze płaskie założyć jakieś przedłużenie aby mieć więcej siły, np klucz oczkowy albo kawałek rurki.

[pejter]

Przepraszam, ale pisząc lewy gwint miałem na myśli że odkreciłem w lewo czyli był to prawy standardowy. No zakładałem też przedłużki.

Dam znać jak to ogarne bo jak piszecie nie ma innej opcji jak tylko odkręcać w lewo, pukać młotkiem, zakładać przedłużki itp. Przecież tam się nie ma co urwac a puścić musi.

[mechanior]

Standard, zakorodowany przez 30 lat... nie ma lewych gwintów w połączeniach hydrauliki tej maszyny, obić młotkiem, zalać WD40 na noc, ostatecznie podgrzać lekko (200-250 st)