ale to nie jest odpowiedź na moje pytanie, wiem doskonale jak wygląda schemat divertera, więc jak zabezpieczyłeś te linie?
Oczywiście nie zabezpieczyłeś bo nie wiesz, że jest taka potrzeba a potem wam się siłowniki krzywią albo przewody strzelają i nie wiecie dlaczego... zawory liniowe są na rozdzielaczu i to one są zabezpieczeniem, stosując diverter czy jakikolwiek inny trójnik odcinasz siłownik od tych systemów awaryjnych które mają chronić siłownik, kinematykę ramienia i linie przed uszkodzeniem... stosując diverter do równoległego sterowania powinieneś zastosować dodatkowo zawory liniowe między siłownikiem a diverterem z odprowadzeniem przelewów do zbiornika. Oczywiście prawie nikt tego nie robi, to że nie dochodzi do spektakularnych awarii jest jedynie wynikiem zapasu wytrzymałości maszyny i osprzętu. Ale to nie oznacza że nie jest to potrzebne - takie zbędne pierdoły ratują dupę, dlatego sa stosowane przez producentów maszyn i osprzętu.
To tak samo jak ze skarpówką, do której większość ładuje zamki hydrauliczne nie mając pojęcia że jeśli nie mają funkcji zaworu nadmiarowego to narażasz na uszkodzenie siłownik, łyżkę i instalację maszyny...
-- 1 Paź 2022, o 13:04 --
raflik31 napisał(a):Romku nie wiem ile kosztuje taki zawór? wiec oświeć mnie! No i miałem nadzieje że Ty umiesz to wyrególować? Pozdro
około 20 tysięcy złotych, tak potrafię zamontować i wyregulować jeśli tylko będzie kompatybilny z daną maszyną i o ile to, co oczywiste, CAT