Strona 1 z 1

pasek alternatora pilne

PostWysłany: 05 Sie 2010 22:17
przez manius
panowie, takie pyatnie, poszedl mi jeden z dwoch paskow alternatora, i takie pytanie, co tzreba zrobic zeby go wymienic, w miare bez bolesnie, poki co zauwzylem ze jest tam zaje..... ciasno i szajbki znajduja sie pomiedzy blokiem silnika a wiatrakiem chlodnicy, i nie wiem z ktorej strony to ugryźc;/ prosze o pomoc, najlepiej z opisem kolejnych czynnosci.

PostWysłany: 06 Sie 2010 01:00
przez dxs
Zdejmiesz kratkę wiatraka i przełożysz pasek 10 min. i po robocie.Tyle że stary plus nowy to zły pomysł bo nie będą napięte równomiernie.

PostWysłany: 06 Sie 2010 22:04
przez manius
nie nie, taka opcja nie wchodzi nawet w gre, ida nowe nawet wszystkie trzy, od wspomagania też, stary nawet porzyznał mi racje, bo koszty nie wielkie, a "przy jednych plackach" bedzie wszystko zrobione.
dzis tak na spokojnie obejzalem sprawe o doszedlem do tego samego wniosku ze oslone sie sciaga, dzieki za upewnienie, pzdr

PostWysłany: 06 Sie 2010 23:42
przez dxs
Oświeć mnie i powiedz o jakim wspomaganiu mówisz ?

PostWysłany: 07 Sie 2010 11:42
przez mechanior
pewnie chodzi o klimę,
upewnij się czy w maszynie na pewno były 2 paski, konstrukcja pozwala na założenie 2 (szajbki maja po 2 rowki) ale w większości maszyn fabrycznie montowano pojedynczy pasek (nawet z alternatorem 90A)
w takim przypadku rowki kół nie wycierają się równo i zamontowanie 2giego paska spowoduje ich nierówne napięcie i w efekcie szybsze zużywanie obydwu (ten mocniej naciągniety pęknie a ten słabiej wytrze się na skutek wibracji)

PostWysłany: 07 Sie 2010 20:00
przez manius
no oryginalnie byly dwa, co prawda nie widzialem tego wczesniej ( bo nie zwracalem uwagi) ale jak znalazlem wiszacy pod maszyna to juz sie przygladnalem skad jest,
tak calkiem mozliwe ze chodzi o klime z tym trzecim paskiem. dlaczego mialy by byc nie rowno napiete jesli beda obydwa nowe? no ciekawe co piszesz z tymi naciagami, opcja jeszcze jest taka, ze poprzedni wlasciciel tak założył...
gorsza sprawa jest, bo stary nie może nigdzie dopaść oryginałów, i poki co dalej jezdze na starych, a w rezerwie mam zwykle samochodowe.

PostWysłany: 07 Sie 2010 22:17
przez mechanior
po co ci oryginały?
dobre zamienniki (GATES lub KLEBERG) to koszt najwyżej 80-100 pln
zadzwoń lub napisz to ci wyślę

PostWysłany: 08 Sie 2010 13:04
przez dxs
Wystarczy zmierzyć pasek ma ok.1350 mm x 13 i kupić zamiennik nawet za 30 pln.

PostWysłany: 08 Sie 2010 13:30
przez mechanior
rozmiar oryginału to 1335 x 12,7 (1/2`)
niestety typowy rozmiar to 1325 lub 1350, polecam ten pierwszy bo dłuższy po lekkim naciągnięciu nie da się napiąć alternatorem (kończy się zakres regulacji)