wibako

zapieczone sworznie

zapieczone sworznie

Postprzez zln2 » 29 Sie 2007 21:43

witamm.jestem operatorem od lutego tego roku.Od miesiąca mam na stanie Komatsu WB93r.Mianowicie są w niej zapieczone trzy sworznie których nie da sie nasmarować.Nie wiem jak to naprawić.czekam na jakąś podpowiedż.

zln2
Nowicjusz

  • Posty: 2
  • Rejestracja: 29 Sie 2007 21:20
  • Miejscowość: bielawa

Reklama

simmet

Postprzez krystian52 » 29 Sie 2007 23:04

Jedyną znaną metodą na takie coś to są znowu partyzanckie metody, czyli tak:

Potrzebujesz:
-kawałek drutu
-klucz do odkręcenia kalamitek
-odrdzewiacz (wd 40, colę odradzam bo potem bolce będą słodkie :P:P)
-trochę wolengo czasu

To tak:

odkręcasz kalamitkę, grzebiesz w tym otworku drucikiem (najlepiej zrobić taki mały chaczyk na końcu)i wyciagasz to co znajdziesz, potem przekręcasz tak aby to się trochę przekręciło, i znowu grzebiesz i tak aż do wygrzebania większości syfu...

na koniec wlewasz tam to pełna wd 40 i czekasz jakieś 40 min...

Po tych zabiegach wsyztsko powinno już przechodzić

Krystian

krystian52
Pomocnik operatora

  • Posty: 54
  • Rejestracja: 02 Lip 2007 18:43
  • Miejscowość: opole

Postprzez tomec » 29 Sie 2007 23:45

ja to uzywam wiertarki na kolowrotek :D

Awatar użytkownika
tomec
Fachoperator

  • Posty: 936
  • Rejestracja: 20 Kwi 2007 19:16
  • Miejscowość: Ye2bne

Postprzez zln2 » 30 Sie 2007 06:03

ale sworzni nie trzeba zdejmować czy trzeba?

zln2
Nowicjusz

  • Posty: 2
  • Rejestracja: 29 Sie 2007 21:20
  • Miejscowość: bielawa

Postprzez krystian52 » 30 Sie 2007 11:13

nie, nie trzeba... to jest metoda najmniej inwazyjna.


Krystian

krystian52
Pomocnik operatora

  • Posty: 54
  • Rejestracja: 02 Lip 2007 18:43
  • Miejscowość: opole

Postprzez umberto » 30 Sie 2007 18:51

Sposób z drucikiem dobry.Jednak wszystko zależy od stopnia zatarcia.
Ja swego czasu próbowałem numeru z wężykiem i wlewaniem nafty na noc,nie powiem,w paru przypadkach zadziałało.
Można również próbować sprężonym powietrzem,dobrze jest je podpiąć "na stałe" i jednocześnie poruszać ramieniem.
Jeśli to nie pomoże,zostają tylko gazy techniczne i porządny młotek z pobijakiem.
Scorpions Group-kompleksowa elektronika obiektów,systemy telewizji przemysłowej,systemy alarmowe,kontrola dostępu,kontrola strażników.Stawiamy tylko na markowe rozwiązania gwarantujące niezawodność.
501-098-265

Awatar użytkownika
umberto
Młodszy operator

  • Posty: 135
  • Rejestracja: 02 Sty 2007 09:17
  • Miejscowość: Grójec

Postprzez hekto15 » 18 Paź 2007 22:34

Ja tam w takich sytuacjach biorę palnik i 15 kg młotek. Jeszcze żaden sworzeń sie temu nie oparł :)

hekto15
Nowicjusz

  • Posty: 5
  • Rejestracja: 04 Wrz 2007 22:15
  • Miejscowość: Szczecin

Postprzez Bartek » 21 Paź 2007 08:52

I dotego może też się przydać kawałek rurki :D

I jebudu...
- Na jakiej maszynie chciałbyś robić?
- Na byle qrwie aby zarobić...

Jak koparkę kiedy się zepsuła, tak ja kocham Cię!

CAT mój kochany czarno - zółty brat...

Awatar użytkownika
Bartek
Fachoperator

  • Posty: 1245
  • Rejestracja: 18 Mar 2006 22:54
  • Miejscowość: Różan

hmmm

Postprzez sylvesterv6 » 05 Kwi 2008 12:34

tylko idiota uzywa mlota :crazy:

sylvesterv6
Nowicjusz

  • Posty: 7
  • Rejestracja: 10 Sie 2007 17:48
  • Miejscowość: kalenice

Re: hmmm

Postprzez inkoguto1977 » 05 Kwi 2008 13:59

sylvesterv6 napisał(a):tylko idiota uzywa mlota :crazy:

Chyba nie chcesz przez to powiedzieć że ty do wybijania sworzni używasz głowy,co? :lol:
jestem prawie z miasta

inkoguto1977
Pomocnik operatora

  • Posty: 74
  • Rejestracja: 25 Sie 2007 22:30
  • Miejscowość: z okolic miasta

Wyświetl posty z poprzednich: Sortuj według

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 0 gości

cron

nazwa

tekst alternatywny × Nie pokazuj więcej