Jak odplalić kramera zimą (silnik DEUTZ f4l912)

Marka i model maszyny: kramer 516
Rok produkcji: 1988

Witam

mam poważny problem ze swoim kramerem 516
chwilę wstecz nieoczekiwanie skończyła sie ropa w baku i silnik zdechł ... po uzupełnieniu ropy, pompka nie chciała już zassać paliwa do pompy wtryskowej. Założyłem nową pompkę, paliwo od razu znalazło się w przewodach, układ dokładnie odpowietrzyłem (odkręcając dolot do pompy wtryskowej), na wtryskach pojawia się cyklicznie paliwo, więc zakładam, że tu jest OK)

i teraz problem - jest -10st. i nie mogę jej za nić odpalić.
akumulator cały czas pod prostownikiem, próbowałem już polewać pompę, cylindry, wtryski gorącą wodą.. i nic
próbowałem PLACK-a i samostartu(przy zdjętym filtrze).. NIC (zupełna cisza)

czy ktoś z Was ma podobne doświadczenia i może mi podpowiedzieć co jeszcze spróbować, żeby ten DEUTZ "zagadal"?

Pozdrowienia

[Kamal]

Jak się nie odzywa na samo starcie to coś zupełnie nie tak. Te silniki palą dobrze jeszcze przy kompresji 15bar, mimo że wartość remontowa to 20. Sprawdź rozrząd. Czasami w tych silnikach potrafiła się obrócić zębatka na wałku rozrządu. Znaki niby się zgadzają, ale rozrząd już nie. Powodem tego są zacierające się panewki wałka rozrządu, co jest spowodowane puszczeniem uszczelniacza na pompie hydraulicznej i rozrzedzaniem oleju silnikowego przez hydrauliczny i tym samym pogorszeniem smarowania. Samo koło jest osadzone na wałku metodą ciepło-zimno bez żadnego klina, więc czasem potrafi się w niekorzystnych warunkach obrócić. Zdejmij dekle zaworowe się sprawdź czy nie masz nadmiernych luzów zaworowych. Jeżeli takie stwierdzisz to zdejmij dźwigienki zaworowe wyciągnij laski pewnie są krzywe. Co potwierdzi moje słowa.