Deutz 4cyl.

jest taki problem że przy odpaleniu silnika zimnego bardzo głośno stuka chwilę tak jakby nie było tłumika dosłownie, a wydech jest szczelny. na równych obrotach jest ok. , jak daję gazu gwałtownie lub jest obciążenie też to słychac krótko .
Silnik jest już w stanie średnim , zimny odpala dobrze , po odpaleniu dymi z minutę , korka lepiej nie odkręcac bo pluje i ma duży przedmuch.

od halasu to moze byc pompa paliwowa zle ustawiona oraz wtryski leja, ale jak silnik masz wysłuzony to wszystko moze ci halasowac, lepiej zemont mi zrob bo znajac zycie w najmniej oczekiwanym monencie padnie.

uszczelka pod głowicą padła i słychać wyrzut kompresji, pewne przy dodawaniu gazu się nasila.odpal w nocy to pewnie zobaczysz jak ogień wydostaje się spod głowicy