wibako

białoruś maszyna którą zawsze będziemy pamietali?

Postprzez motodarek » 10 Sie 2007 20:11

Myślę że tuleja to skutek,a problem to obcierajace dzwigienki o łożysko oporowe podczas pracy maszyny. Co do regulacji,to ja miałem wersję budowlaną i tam drugi stopień sprzęgła nie był wykorzystywany,nie wiem jak to jest w rolniczej.Twoi 'magicy' chyba dobrze podpowiadają,ja nie regulowałem. Znam też taki przykład,że operator cały czas trzymał nogę na pedale sprzęgła,tak z przyzwyczajenia. :lol: To też dobry powód żeby skrócić żywot sprzęgła.

motodarek
Operator

  • Posty: 356
  • Rejestracja: 03 Cze 2007 17:54
  • Miejscowość: EP
  • Pochwały: 4

Maszyna: JCB 3CX

Firma: malutka


Reklama

simmet

Postprzez adamo » 11 Sie 2007 07:35

O tym trzymaniu nogi na sprzęgle mówił mi gość sprzedający częśći do jumza w Żmigrodzie. Czyżbyś miał to samo źródło części?? :wink: Za to nie chciał mi udzielić żadnych informacji o tym jak to regulować i dlczego tak sie dzieje.....
Wracając jeszcze do tuleji.Kupiłem nowe łożysko i tuleję. Jak przykładam łożysko z tuleją do łapek to ewidentnie widać, że łapki nie stykają sie całą powierzchnią z tuleją. Jakieś 2-3mm od strony mocowania łapek wystaje poza tuleję. Czy to jest normalne?? Podjechałem do ślusarza i wytoczył mi taką samą tuleję ale z szerszym kołnierzem, tak że teraz łapki stykają sie całą powierzchnią. Nie wiem czy dobrze robię, ale nie wiem już co mam robić. :wall:
Dziś składam tę piekielną maszynę. Pewnie po wymianie łożyska i tulei będzie wszystko dobrze. Tylko na jak długo.
Trzymajcie kciuki
Pzdr
adamo

adamo
Nowicjusz

  • Posty: 4
  • Rejestracja: 09 Sie 2007 08:38
  • Miejscowość: Legnica

Postprzez smyk555 » 11 Sie 2007 19:28

krzysiek3cx ja to wiem ale jest rowniutko nalozony specjalnie sprawdzilem:D
nie ma sie co martwic bo to jest nawet przydatne pod watunkiem ze nie musze ładowac albo odlkladac na prawo hehe...
bialoruska a co do naciagania łancucha to najlepiej "schowac" wszystkie silowniki na ramionach i zamknac łyzke i machac, machac w lewo i prawo wtedy sie naciaga lancuch na obrocie ewentualnie tylko duzy silownik ramienia i tak samo machac, machac az do skutku
ale co operator to technika:D

pozdr

smyk555
Fizol

  • Posty: 41
  • Rejestracja: 15 Sie 2006 04:08
  • Miejscowość: BiłGoRaj

Postprzez krzysiek3cx » 12 Sie 2007 12:28

smykk 555 pasowało by zeby tak bylo w obydwie strony... ale zerknij na silowniki w skrajnych punkach czy tak samo sie wysuwaja?

krzysiek3cx
Fizol

  • Posty: 45
  • Rejestracja: 29 Lip 2007 21:21
  • Miejscowość: skawina

Postprzez Białoruśka » 12 Sie 2007 22:55

nadal mam problem z moja kopaczka, wyglada to tak jakby pompy te pod kabina nie dawały wogóle ciśnienia bo siłownik główny, te podwójne od ramienia i ten od łyżki nie chcą się ruszać nawet na wyższych obrotach. Siłownik od łyżki ma wymienione uszczelnienia i jest OK, ten główny też jest OK bo jak jest zasilany z tej przedniej pompy to ładnie i szybko się podnosi i potrafi podniesc całą koparkę. Pompy mają napęd z przystawki się kręcą.
Tylko dlaczego to niechce działać, ma ktoś może jakiś pomysł?

Białoruśka
Nowicjusz

  • Posty: 13
  • Rejestracja: 03 Sie 2007 22:51
  • Miejscowość: Śląsk

Postprzez adamo » 13 Sie 2007 08:31

No więc złozyłem tego potwora. Na sucho fajnie to sprzęgło chodziło. Ale przeżyłem dramat jak go odpaliłem i nie mogłem wrzucić żadnego biegu. Zazdwoniłem do jednego gościa a on mi kazał rozbierać skrzynię :crazy: :wall: Zacząłem jednak od popuszczenia tych trzech śrub od regulacji drugiego sprzęgła. Jak już wspominałem kilka dni temu, miałem na początku ustawiony luz 2mm. Odkręciłem je jeszcze po dwa pełne obroty i zaczęło być już fajnie. Następnie odkręciłem jeszcze o pół obrotu i biegi wchodzą prawie płynnie. Zdarza się, że jeszcze skrzynia lekko zagra. Luz między łapkami a tuleją łożyska - 1,5 mm.
Oby to było ostatnie rozpoławianie tego ciągnika ......
Pzdr
adamo

adamo
Nowicjusz

  • Posty: 4
  • Rejestracja: 09 Sie 2007 08:38
  • Miejscowość: Legnica

Postprzez Grześ » 13 Sie 2007 16:10

Białoruśka sprawdź te pompy . O ile się nie mylę to tam jedna pompa ma obroty prawe a druga lewe , sprawdź czy nie są zamienione lub czy nie są jednakowe . Oprócz pomp sprawdź zawór główny , on też może być przyczyną

Grześ
Fachoperator

  • Posty: 599
  • Rejestracja: 09 Lip 2006 19:25
  • Miejscowość: Kraków
  • Pochwały: 9

Maszyna: Jcb3cx


Postprzez krzysiek3cx » 13 Sie 2007 20:58

ja tez mysle ze tam cos musi byc z zaworem głownym ale nie mialem białoruski tylko ostrówka wiec nie wiem ja to dokladnie jest tam podłączone, popus węza za pompami a przed rozdzielaczem i zodaczysz czy pompuja jak tak to rozdzielacz, moze zawiesil sie zawor albo jest nie kapletny,zmienialem raz rozdzielacz w ostrowku i tak wlasnie mialem

krzysiek3cx
Fizol

  • Posty: 45
  • Rejestracja: 29 Lip 2007 21:21
  • Miejscowość: skawina

Postprzez Białoruśka » 16 Sie 2007 21:31

narazie stare pompy mam wymontowane i czekam na nowe, w poniedziałek mam mam nadzieje ze już bedę miał to wszystko poskładane i wtedy napisze czy juz działa. Jutro zobaczę na ten zawór w rozdzielaczu

[ Dodano: Wto Sie 21, 2007 11:33 pm ]
A więc tak:
- w rozdzielaczu był zawieszony zawór i jakieś kawałki silikonu
- zsunięty był wieloklin na małej pompie pod kabiną i prawdopodobnie nie miała napędu
- załozyłem nowe pompy
Wszystkie siłowniki już działają, łańcuch obrotu jest ładnie naciągnięty.
Muszę jeszcze rozebrać ten tylni górny rozdzielacz bo jak lekko pociągnę za dzwignie rozdzielacza to pompy dostają tak jakby duże obciązenie że potrafią zdusić silnik, jak pociągnę całkiem to jest ok.

[ Dodano: Sro Sie 22, 2007 10:55 pm ]
Dzisiaj próbowałem kopaczke i jednak nie jest wszystko OK.
Siłowniki od obrotu słabo naciągają łancuch i ramie troszke jest przez to luźne, pozatym nieporadzę łyżką (ramieniem) nic zabardzo przesunąć na bok.
Jak lekko pociągnę za dzwignię od rozdzielacza tego tylnego górnego to dusi silnik (czasem aż zgaśnie), dopiero jak pociągnę do końca to przestaje go dusić.

Białoruśka
Nowicjusz

  • Posty: 13
  • Rejestracja: 03 Sie 2007 22:51
  • Miejscowość: Śląsk

Postprzez krzysiek3cx » 24 Sie 2007 20:54

jesli cie dobrze zrozumiałem to wydaje ci sie ze masz slaby obrot, ostrówek tez nie jest za mocny ale zalezy to od cisnienia, tylko uwazaj bo moga ci peknac pompy, jak nie masz manometru to ja ustawialem to w ten sposob: nabieralem kopiata lyzke ziemi, rozkladalem ramie na max i podkrecalem cisnienie na glownym zaworze do mometu jak swobodnie podnosilo sie ramie. zobacz moze pomoze.

krzysiek3cx
Fizol

  • Posty: 45
  • Rejestracja: 29 Lip 2007 21:21
  • Miejscowość: skawina

Postprzez Korba » 24 Sie 2007 23:26

Białoruśka wszystko wskazuje na to, że masz niewłaściwie wyregulowany główny rozdzielacz tzn. ciśnienie jest za wysokie. Miałem identyczną sytuacje; kolesie od których kupiłem białoruśkę tak "wyregulowali" rozdzielacz, że ramie i łyżka działały tylko w skrajnych położeniach a na połowie ruchu dusiło silnik aż w końcu urwałem siłownik łyżki. Jeśli chodzi o obrót to naciąg łańcucha odbywa sie przez utrzymywanie w siłownikach stałego przeciwciśnienia co jest realizowane przez zawór zwrotny znajdujący się między siłownikami obrotu (mostek->zawór->rozdzielacz górny) a głownym rozdzielaczem. Odpowiada za to środkowa sekcja górnego rozdzielacza ale to dotyczy białoruśki z małą kabiną. Jeśli masz uszczelnienia w porządku zawór zwrotny też jest git a łańcuch ustawiony jak trzeba to układ odpowietrzasz przez wajchowanie środkowym drążkiem góra-dół do odpowietrzenia. Ciśnienia; górny rozdzielacz 160MPa dolny 140 MPa. Howg!

Korba
Fizol

  • Posty: 37
  • Rejestracja: 29 Lip 2006 23:36
  • Miejscowość: Małopolska

Maszyna: Hitachi ZX40, Mercedes Atego 1217

Firma: Trans-Kop


Postprzez Białoruśka » 30 Sie 2007 23:24

Na górnym rozdzielaczu ustawiłem ciśnienie 14MPA i już wszystko ładnie działa ;)
Dziękuję wszystkim za pomoc i za rady

Białoruśka
Nowicjusz

  • Posty: 13
  • Rejestracja: 03 Sie 2007 22:51
  • Miejscowość: Śląsk

Postprzez GACUŚ » 10 Wrz 2007 00:01

Witam wszystkich .
Jestem tutaj nowy , w najbliższym czasie chciałbym zakupić kopareczkę BIAŁORUŚKĘ oraz zrobić uprawnienia na tego typu maszyny. Możecie powiedzieć na co zwrócić uwagę przy zakupie takiej koparki oraz gdzie w Bydgoszczy można zrobić kurs ?
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
GACUŚ
Fizol

  • Posty: 41
  • Rejestracja: 09 Wrz 2007 23:20
  • Miejscowość: Bydgoszcz
  • Pochwały: 2

Maszyna: JCB 3CX 1988r


Postprzez Grześ » 10 Wrz 2007 20:21

Witaj kolego Gacuś . O kursach jest tu na forum kilkanaście tematów więc czytaj

Grześ
Fachoperator

  • Posty: 599
  • Rejestracja: 09 Lip 2006 19:25
  • Miejscowość: Kraków
  • Pochwały: 9

Maszyna: Jcb3cx


Postprzez sebastian » 30 Wrz 2007 20:51

A więc z obrotem jest tak - białoruśka nie ma zasięgu w obrocie 180 stopni tylko nominalnie (fabrycznie) jest to 160 stopni.W lewo ramie idzie 90,a więc w prawo zostaje 70 stopni.

sebastian
Nowicjusz

  • Posty: 9
  • Rejestracja: 08 Maj 2007 19:18
  • Miejscowość: Sulików k/Zgorzelca

Postprzez motodarek » 30 Wrz 2007 21:18

Chyba masz przestawiony łańcuch na obrocie,bo ramię powinno wychylać sie w obydwie strony jednakowo. Mniej więcej w takim zakresie jak są ustawione podpory.[/b]

motodarek
Operator

  • Posty: 356
  • Rejestracja: 03 Cze 2007 17:54
  • Miejscowość: EP
  • Pochwały: 4

Maszyna: JCB 3CX

Firma: malutka


Postprzez sebastian » 05 Paź 2007 06:29

Witam ponownie!Mam pytanie do kolegów-jaki olej hydrauliczny jest najlepszy do białoruśki?Wymieniłem ostatnio cały olej,wlalem jakiś zagraniczny i coś mi się zdaje że moja chrumka coś straciła na mocy(w pracy)Jeszcze jedno-do czego służy pokretło w kabinie na masce przy przedniej szybie po po lewaj stronie? :? [/center]

[ Dodano: Pią Paź 05, 2007 6:36 am ]
Jeszcze jedno-w białoruśce nie mam wspomagania-a mam z przodu po lewej stronie dwie pompy hydr.-dlaczego?

sebastian
Nowicjusz

  • Posty: 9
  • Rejestracja: 08 Maj 2007 19:18
  • Miejscowość: Sulików k/Zgorzelca

Postprzez motodarek » 06 Paź 2007 17:18

Nie lej zagranicznych wynalazków do Białoruśki, nasz polski wystarczy :lol: jesli dobrze pamiętam to HL 46 lub 68 w zależności od stanu pomp. Pokrętło o które pytasz steruje żaluzją na chłodnicy (o ile jeszcze tam jest). Co do pomp to sprawdź gdzie prowadzą rurki od tej mniejszej. Chyba leciwa jest już ta Twoja ruśka skoro nie ma wspomagania.

motodarek
Operator

  • Posty: 356
  • Rejestracja: 03 Cze 2007 17:54
  • Miejscowość: EP
  • Pochwały: 4

Maszyna: JCB 3CX

Firma: malutka


Postprzez sebastian » 07 Paź 2007 21:18

Witam! Dzięki za podpowiedz.Moja chrumka jest rzeczywiście bardzo stara(starsza od węgla brunatnego...), ale co tam, jakoś daje na razie rade. :lol:
jeszcze jedno pytanie-w pozycji gdy fotel jest obrucony do kopania to po lewej stronie jest jakieś ustrojstwo z jednym manometrem(zbity)i jest tam także kilka małych wejść,przyłączy(?)także nie wiem co to :wall:
[/b]

sebastian
Nowicjusz

  • Posty: 9
  • Rejestracja: 08 Maj 2007 19:18
  • Miejscowość: Sulików k/Zgorzelca

Postprzez Białoruśka » 14 Paź 2007 19:20

Czy ktoś sie może orientuje, który cylinder jest pierwszy w Białruśce? Zmieniłem pompe wtryskową i muszę ją ustawić a robi się to według pierwszego cylindra

Białoruśka
Nowicjusz

  • Posty: 13
  • Rejestracja: 03 Sie 2007 22:51
  • Miejscowość: Śląsk

PoprzedniaNastępna Wyświetl posty z poprzednich: Sortuj według

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 0 gości

nazwa

tekst alternatywny × Nie pokazuj więcej