NEW HOLLAND E215

kolega napisal ze widzial ta maszyne podczas pracy i twierdzi ze maszyna nieprecyzyjnie
wybiera urobek zaloze sie ze operator bym niewprawiony wedlug mnie to innowacyjna technologia bardzo dobra
pozdrawiam

[Bartek]

Nic złego w tej wypowiedzi nie widze...
Mógł widzieć, mógł nie widzieć mi to rybka, skoro coś wie to musiał coś słyszeć lub widzieć. On nic złego do Ciebie nie pisze "nie przezywa Cię, nie ośmiesza Cię, nie tworzy o Tobie bzdurnych tematów" wienc daj chłopakowi spokój. Piszmy o maszynach a nie o nas kto jest kim i co wie a co sciągnoł z netu. Zachowujecie się jak dzieciaki z lekką domieszką humoru angielskiego. Koniec. Pozdrawiam i mam nadzieje że nikogo nie uraziłem tym postem, jeśli tak jest to wielkie SORY

kolega napisal ze widzial ta maszyne podczas pracy i twierdzi ze maszyna nieprecyzyjnie
wybiera urobek zaloze sie ze operator bym niewprawiony wedlug mnie to innowacyjna technologia bardzo dobra
pozdrawiam

No faktycznie... też bym sie wk****ł...
I to cie tak uraziło??

[Bartek]

Czym byś się wkurwił? Tym że napisał że widział, nawet jeśli nie widział tylko sciemiał to ugryś się w język przemyśleć i nic nie pisać i nie robić niepotrzebnego zamętu. PZDR.

Panowie a dlaczego miałbym kłamac zeby zaimponowac czym kłamstwem? Widziałem taka maszyne było to w miejscowosci Pokrzywnica za Serockiem jakis rok temu. Była to maszyna marki Hyundai wcale nie najnowsza modelu nie pamietam ale klasa cos okolo 25 ton wiec drogi kolego etec mowienie o innowacyjnosci tego rozwiazania jest dalece przesadzone pozdrawiam

Ja obecnie pomykam na koparce która ma 15 m ramię, łyżkę 0,8m i kopię z wody na żwirowni. Koparka waży 34 tony i zapewnia niesamowite wrażenia. Mogę stwierdzić że "lekka" koparka na takim ramieniu do kopania z wody to porażka. Ciekawe ile czasu trzeba by ją utopić. Ja już miałem przyjemność sprawdzić kiedy się przewraca moja. Wątpliwa przyjemność.

A wracając do temetu postu, czyli NEW HOLLAND E215.

Jest to maszyna z krwi i kości KOBELCO, potentata w rozwiązaniach technicznych w koparkach gąsienicowych.

Nie ma obecnie lepszych rozwiązań technologicznych niż te stosowane w NEW HOLLANDZIE.
A KOBELCO nadal istnieje z tym że produkuje pod nazwą KOBELCO tylko na rynek azjatycki.

Dobrze ktoś powiedział, konkurencja nie śpi. Zgadzam się z tym w całej rozciągłości.

Pozdrawiam