jaką wybrać minikoparkę,japońska czy coś markowego?

obecnie nie mam minikoparki, tylko miniladowarkę Bobcata, ale pracowalem
Schaeffem RH02, Librą i Atlasem404 na zadną nie narzekalem, wiadomo ze jak sam pracujesz nie operator wynajęty, to inaczej szanujesz maszynę.
Wiadomo jakies uszczelnienia, weże hydrauliczne, a raz nawet zwolnicę naprawialem ale to normalne jak się pracuje to i maszyna się zuzywa

mnie z kolei ciągnie gdzieś do japońskich maszyn mysle że to dla tego że miałem jeszcze niedawno honde auto właściwie bezawaryjne w tym momencie staram się o dotacje więc mam troche czasu żeby kupić maszyne na spokojnie do wiosny
bobcaty też chyba nie złe sprzety

Każda markowa minikoparka jest OK, zwróć uwagę na to czy ma:
rozsuwane podwozie- warto je mieć bo maszyna jest stabilniejsza
kabinę- bo czasem jest zimno
sprawne ogrzewanie
łatwy dostęp do części zamiennych
przestrzenną kabinę- po 8 godzinach siedzenia w mikro kabince można mieć dosyć
mały przebieg- w minikoparce przebieg należy liczyć razy 2 w stosunku do 15T maszyny
polecam schaef 12 HR, np 2002r kosztuje u mnie 49 tys, przebieg 1 tys mtg
pozdrawiam