Strona 1 z 1

JCB 3cx z turbiną czy bez? kto się zna?

PostWysłany: 12 Paź 2015 01:35
przez andruszkoff
Witam wszystkich, planuje kupić koparko-ładowarke 3cx lub inną do 55tys. netto i wpadła mi w oko taka z 1997roku bez turbiny i niby ma przepracowane 11000, nie znam się na tym bo do tej pory pracowałem tylko na mini, powiedzcie mi na co zwrócić uwagę przy zakupie i czy warto kupować JCB bez turba? A może ktoś z woj. dolnośląskiego lub Opolskiego jest ekspertem w tej dziedzinie i chciał by mi pomóc przy zakupie, oczywiście odpłatnie, nie chce nic za darmo,z góry dzięki

JCB 3cx z turbiną czy bez? kto się zna?

PostWysłany: 12 Paź 2015 18:43
przez Brandix
Na forum jest kilka(naście) tematów związanych z porównaniem silników wolnossących z turbodoładowanymi - warto poszukać i samemu stwierdzić.

Przytaczam tutaj kilka wypowiedzi użytkowników:

pracowałem w poprzedniej firmie na 3cx bez turbo i nie było widać róznicy czy ja ładowałem tłuczeń czy robiłem czy cokolwiek innego przednią łyżką w porównaniu do nowego case który miał turbo


Ja mam maszyne z 98r bez turbiny i nie mam żadnego problemu z podepchnięciem materiału jeno trzeba jej zapiąć 1szy bieg i 4x4 a wtedy idzie jak czołg. Nawet na 2 biegu przy 4x4 mieli kołami jak za dużo przed łyżką, więc nie powiedziałbym, że ma mało mocy.


Wg mnie ważny jest ogólny stan techniczny maszyny (bo sprawna z silnikiem wolnossącym będzie z pewnością silniejsza niż niedomagająca z turbem)
Swoją drogą - jeśli już interesuje cię JCB może warto zainteresować się maszynami od roku 1998 - mają inaczej rozwiązany obrót osprzętu koparkowego (na dwóch siłownikach a nie jak do 1997 - listwa zębata, która raczej będzie bardziej problematyczna i kosztowniejsza w ew. naprawie (usuwaniu luzu). Chociaż teraz zauważyłem, że są maszyny z 1997r, które były już modelami na wzór tych z 1998r.

Image