Mały Bobcat (553 S100) - Łyzka 4w1 krokodyl

Witam,

potrzebuję porady w sprawie łyżki dzielonej do Bobcata 553 (który w/g danych może podnieść 450 kg i waży ok 1,8t).
Aktualnie Bobcat nie ma w swojej ofercie łyżek o szerokości 125 są tylko : 112 lub 140 cm które ważą odpowiednio 139 i 265 kg.
Pierwsza za mała, druga za duża i za ciężka, obydwie za drogie.

Dostałem ofertę od polskiego producenta na łyżkę 125 cm o wadze 200 kg.
W związku tym powstaje pytanie czy 200 kg to nie będzie za dużo? Czy nie trzeba trochę łyzki zmniejszyć żeby maszyna miał siłę ją załadowaną podnieść? Krokodyl z tego co widzę bardzo by mi się przydał

Pozdrawiam

PS1. Chętnie kupiłbym taką łyżkę używaną
PS2. Nie wiem jaka jest polityka forum więc ewentualnie poproszę na prv namiary na producentów którzy zainteresowani wyprodukowaniem czegoś takiego.

[grzegorz200]

do załadunku kup sobie jakąś używkę.najprostrzą.chodzi o to aby sama łyżka była jak najlżejsza.a z krokodylem po prostu druga łyżka..ta maszyna ma za mały udźwig, aby kombinować z założeniem jednej łyżki do wszystkiego , i do tego szerokiej..

Do tego Bobcata mam już łyżkę zwykłą z zębami 125cm, widły i pług.
Nie ma problemu żebym woził dwie łyżki jeśli zajdzie potrzeba (Bobcata wożę dostawczakiem/wywrotką, roboty robię raczej tylko "swoje" ale w kilku lokalizacjach)

Moje pytanie to bardziej:
1. czy zamówić łyżkę ~200 kg ?
2. czy raczej niech zrobią ją z cieńszej(?) blachy żeby była lżejsza?
3. czy może o mniejszej pojemności żeby była lżejsza?

Pozdrawiam